Reklama

Kościół

Gratias Domine

Ekolodzy w aureolach

Asceza to z jednej strony wyrzeczenie się nadmiernej konsumpcji, czyli tego wszystkiego, co w życiu jest zbędne, a z drugiej uwielbienie dzieła Stwórcy. Ekologiczny tryb życia od wieków jest więc wpisany w model świętości chrześcijańskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szacunek wobec środowiska naturalnego oraz ochrona życia przed wszelkim uszczerbkiem są nierozerwalnie związane z ascezą, duchową czujnością oraz świętością. Apoftegmaty Ojców Pustyni, żywoty świętych oraz pisma ascetyczne doskonale ukazują, jak głębokim szacunkiem święci darzyli dzieło Boże. W sposób prosty, naturalny, nieskażony miłość świętych do Boga ogarnia całe stworzenie.

Pierwszymi ascetami chrześcijańskimi byli Ojcowie Pustyni: Antoni Wielki, Arseniusz i Makary Wieki Egipski. Żyjący pod koniec III wieku na terenach Egiptu, Syrii i Palestyny uznawani są jednocześnie za pierwszych mnichów chrześcijańskich. To właśnie ich dorobek może być praktykowany w życiu społecznym i wpływać na nasz stosunek do przyrody. Jest to chrześcijański wariant teologii ciała, która w konsekwencji kształtuje dobre praktyki również w stosunku do przyrody ożywionej i nieożywionej. Pościmy po to, aby osiągnąć większą kontrolę nad naszym ciałem i naszymi myślami, a przez to stać się bardziej opanowanymi ludźmi. Post nie powinien jednak prowadzić do uszczerbku na zdrowiu. „Trzeba, aby mnich ciągle trwał w gotowości, tak jakby musiał umrzeć jutro, a z kolei by tak używał swego ciała, jakby musiał żyć z nim jeszcze przez wiele lat” – czytamy w rozważaniach św. Makarego Wielkiego Egipskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Asceza może mieć charakter społeczny, realizowany z dala od klasztoru lub pustelni, w centrum naszej cywilizacji. To chrześcijańskie wezwanie do głębokiego szacunku wobec swojego ciała, a w konsekwencji – rygoryzm nastawiony na ograniczenie używania dóbr, a nawet wezwanie do buntu wobec kultury nadkonsumpcji. W wymiarze praktycznym naśladowanie świętych ascetów oznacza mniejsze zakupy, mniej śmiecenia, używania dóbr luksusowych. Dzięki ascezie wypracowujemy w sobie pokorę, posłuszeństwo, wstrzemięźliwość i oderwanie od hedonistycznych przyzwyczajeń.

Na przeciwstawnym biegunie ascetycznej ekologii, która wynika z miłości do Stwórcy, jest materialistyczny ateizm. Jan Paweł II już w encyklice Centesimus annus wskazał, że korzeń kryzysu ekologicznego jest tak naprawdę w ludzkim sercu. Ateizm przekonuje człowieka, że jest on absolutnym władcą całej rzeczywistości, a stworzony świat jest po prostu materiałem, którego ludzie mogą dowolnie używać. Wtedy człowiek próbuje zbudować własny świat, inny niż świat Boży.

Jako antidotum na materializm papież wskazywał konieczność ograniczenia konsumpcji, pełne szacunku podejście do spraw środowiska oraz bardziej racjonalne użytkowanie zasobów naturalnych. Apelował o umiar i ascezę w używaniu dóbr, o nowy styl życia i autentyczny humanizm oparty na właściwej hierarchii wartości, w której prymat wiodą wartości etyczne i duchowe. Zwracał uwagę na „rolę praktyk pokutnych w kształtowaniu postawy głębokiego szacunku wobec środowiska naturalnego, zgodnie z zamysłem Bożym”, które „mogą być traktowane jako swoiste antidotum na nieumiarkowanie i chciwość”.

Katolicy nie mogą jednak zrezygnować z dobrze pojętego antropocentryzmu. Nie mogą troszczyć się o przyrodę dla niej samej, nie mogą jej absolutyzować. Wszyscy spośród świętych, którzy mają swój „ekologiczny” wkład w nauczanie Kościoła, zostali wyniesieni do chwały ołtarzy ze względu na swoją miłość nie do przyrody, ale do Pana Boga.

Dbajmy o środowisko naturalne, bo jest darem Bożym i zostaliśmy do tej troski powołani przez Boga. Święta Hildegarda z Bingen nazywała człowieka „kapłanem stworzenia”. Ale według niej – jesteśmy raczej zarządcami, ogrodnikami przyrody niż jej właścicielami, a naszym powołaniem jest zachowanie świata w dobrej kondycji dla przyszłych pokoleń.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna odpowiedzialność nauki – Popularyzacja nauki i promocja sportu, nr projektu: SONP/SN/550964/2022, kwota dofinansowania: 500 000,00 zł, całkowita wartość projektu: 556 000,00 zł.

MEN

2022-10-25 14:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy katolik może być ekologiem?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 29/2013, str. 7

[ TEMATY ]

ekologia

pixelshoot / Foter.com / CC BY

Tytułowy dylemat, wbrew pozorom niesofistyczny zgoła, staje się realny nie tylko w kontekście ostatnio głośnych, acz powierzchownych, pozbawionych merytorycznych przesłanek sporów wokół prawa naturalnego. Pozostawiając owe spory na boku, przypomnę jedynie, że z górą 20 lat temu w podobnym tonie usiłowano prawo naturalne zdyskredytować, a byli i tacy, którzy namiętnie używali nawet prawa natury jako jego zamiennika. No, ale to był czas „heroicznej walki z widmem państwa wyznaniowego”. A i dziś pojawiają się głosy, że ludzie wierzący, wstecznicy ex definitione, są przeciw ekologii, naturze (sic!), ochronie środowiska i tzw. prawom zwierząt. Tu manipuluje się nawet (dam głowę, że nieczytaną) myślą św. Franciszka z Asyżu o „naszych braciach mniejszych”. Proszę zatem zadać sobie przykładowe pytania jednocześnie w tej materii fundamentalne i praktyczne jak najbardziej. Czy chcą Państwo żyć w uporządkowanym i czystym otoczeniu? Czy chcą oddychać świeżym powietrzem w czystych lasach i parkach? Czy są Państwo gotowi starannie i niejakim poświęceniem opiekować się zwierzętami domowymi? Czy wreszcie, odwrotnie nieco, wysiłek (opłacalny!) segregowanie śmieci warunkujący m.in. ową czystość otoczenia wywołuje Państwa niechęć? Czy macie skłonność do znęcania się nad zwierzętami i traktowania ich jak rzeczy etc.? Choć nie mam wątpliwości, że na pierwszy zestaw przykładowych, acz fundamentalnie zdroworozsądkowych pytań, odpowiedzieli Państwo pozytywnie, tak jak na drugi negatywnie, to przecież taka postawa nie wyczerpuje jeszcze wzoru człowieka światłego i postępowego, w domyśle ekologa. Ludzie kierujący się w życiu elementarną roztropnością i inspirowani biblijnym imperatywem: „Czyńcie sobie ziemię poddaną” (por. Rdz 1, 28) to jeszcze nie ekolodzy. Może i dobrze? Ekolog bowiem to ktoś jednak motywowany ideologicznie (lewacko?) i „kochający” Ziemię, środowisko i zwierzęta... ponad wszystko. Zatem dla tych idei gotów na każde (!) poświęcenie. Jeśli potrzeba komuś czegoś w tej materii bardzo konkretnego i obrazowego zarazem, to proszę udać się do Augustowa i zapytać mieszkańców duszących się od spalin przejeżdżających tam tysięcy TIR-ów na dobę o sławetną obwodnicę przed laty zablokowaną skutecznie przez ekologów wspartych przez agendy UE. Ujmując rzecz trywialnie, żabki mają się dobrze, a ludzie nadal giną pod kołami ciężarówek. Czy zatem warto dbać o środowisko w miarę możliwości? Oczywiście, że tak, ale i „nie dać się zwariować”, bo to rodzaj higieny, tyle że psychicznej.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe, obecny na indiańskim płaszczu uplecionym z włókien agawy, od prawie pięciu wieków spędza sen z powiek zatwardziałym agnostykom i wielu naukowcom. O jego tajemnicy z Ewą Kowalewską rozmawia Bernadeta Grabowska.

BERNADETA GRABOWSKA: - Czym jest acheiropoietos?
CZYTAJ DALEJ

Rzym. Doktorat kapłana diecezji świdnickiej

2025-12-12 13:19

[ TEMATY ]

Rzym

Papieski Uniwersytet Gregoriański

studia Rzym

ks. Łukasz Bankowski

Archiwum prywatne

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie 11 grudnia odbyła się publiczna obrona rozprawy doktorskiej ks. Łukasza Bankowskiego.

Praca przygotowana na Wydziale Historii Kościoła została wysoko oceniona i zakończyła się uzyskaniem stopnia doktora.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję