Z inicjatywą organizacji uroczystości upamiętniających zryw powstańczy z 1863 r., wystąpiła gmina Krasne przy współpracy IPN Oddział w Rzeszowie. Szczególną okazją uczczenia pamięci o powstaniu było poświęcenie nowego krzyża na grobie powstańca Jana Newlin Mazarakiego, którego mogiła znajduje się na cmentarzu parafialnym.
W homilii bp Jan zachęcił słuchaczy do spojrzenia na styczniowe wydarzenia sprzed 160 lat w świetle ewangelicznych słów o ziarnie wrzuconym w ziemię, które wydało owoc w swoim czasie. Biskup rzeszowski przypominał, że powstańcom przyświecała miłość Ojczyzny, dążenie do wolności, prawdy, dziejowej sprawiedliwości, niepodległości, godności i honoru oraz do prawa narodu o samostanowieniu. Dlatego Polacy zdecydowali się na podjęcie nierównej walki z Rosją. Powstanie trwało ok. 450 dni, stoczono ponad 1200 bitew i potyczek, poległo ok. 30 tys. powstańców, a ponad 40 tys. Polaków zesłano na Syberię. Stan wojenny trwał nieprzerwanie do I wojny światowej, a Królestwo Polskie przekształcono w rosyjską prowincję. Skutkiem stłumienia powstania była także m.in. rusyfikacja szkół, w których język polski, podobnie jak religia, stały się przedmiotami nieobowiązkowymi – przypomniał hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Jan Wątroba przywołał pytanie o sensowność zrywu powstańczego z 1863 r. i w tym kontekście cytował Prymasa Wyszyńskiego: „Przyglądaliście się może kiedy ptakowi, jak tłucze się w klatce? Wszystkie pierze z piersi swej wybija… rwie się w światy! – I każdy, kto uczciwy, ułatwi mu to. Któż się może dziwić, że o klatkę w Polsce ustawioną, rozbijały się piersi „polskich ptaków”, aż pióra leciały, rany pozostawiając? Wytłumaczcie ptakowi, aby się niepotrzebnie nie obijał o druty, bo ich nie przezwycięży!…”. Podsumowując tę myśl, bp Jan powiedział, że powstanie było jak ziarno wrzucone w ziemię: pozornie obumarłe, wydające jednak owoc niepodległości w 1918 r. Owocem zrywu powstańczego było także budzenie sumień, gdy domy polskie stały się szkołą patriotyzmu i pobożności, a Kościół „rodził świętych”: br. Alberta Chmielowskiego, św. Rafała Kalinowskiego, św. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, czy sługę bożego Romualda Traugutta. Dlatego należy się szacunek i wdzięczność powstańcom z 1863 r. – podkreślił.
Po Eucharystii miała miejsce prezentacja postaci Jana Mazarakiego herbu Newlin, a następnie zgromadzeni w świątyni udali się na pobliski cmentarz. Tam bp Jan poświęcił nad jego grobem krzyż, na którym widnieje herb powstania: trójpolowa tarcza z Orłem, Pogonią i św. Michałem Archaniołem, co odpowiada trzem narodom walczącym w 1863 r. z Rosją: Polsce, Litwie i Ukrainie.