Reklama

Felietony

Pornografia na wyciągnięcie smartfona

Duża łatwość dostępu do pornografii w sieci wpływa destrukcyjnie na psychikę młodych ludzi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co drugie dziecko w Polsce nie ma ustalonych w rodzinie żadnych zasad korzystania ze smartfona i nie ma zapewnionego bezpieczeństwa on-line, w tym dwóch na trzech nastolatków w wieku 15-18 lat, i już trzech na czterech nastolatków w wieku 17-18 lat. Połowa dzieci w Polsce ma nieograniczony dostęp do pornografii. Co czwarty nastolatek w wieku 15-18 lat rozpoczął już życie seksualne, a inicjację seksualną przeszedł co piąty nastolatek w wieku 10-14 lat, co zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem jest niedozwolone. Niemal co druga osoba w wieku 15-18 lat otrzymała od innej osoby zdjęcie lub film pornograficzny, a co siódma wysłała swoje nagie zdjęcie lub film. Badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę są porażające.

Chłopcy natrafiają na treści pornograficzne dwukrotnie częściej niż dziewczęta, oni także prawie trzy razy częściej niż ich rówieśniczki mają codzienny kontakt z materiałami pornograficznymi. Dwa razy częściej pornografię oglądają osoby, których rodzice nie ustalili żadnych zasad korzystania z internetu. Określenie przez rodziców limitu czasu na korzystanie z internetu w ciągu dnia zmniejsza szansę na kontakt dzieci z treściami pornograficznymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Osoby, które miały kontakt z pornografią, częściej angażują się w seksting – trzy razy częściej otrzymują nagie lub prawie nagie zdjęcia i pięć razy częściej wysyłają tego typu materiały. Młodzi, którzy mieli codzienny kontakt z treściami pornograficznymi, dwa razy częściej rozpoczynają wczesną inicjację seksualną (przed ukończeniem 15 lat). Brak ograniczeń w zakresie korzystania z internetu pociąga za sobą brak bezpieczeństwa cyfrowego i wpływa bezpośrednio na seksualizację dzieci.

Nastolatki, które codziennie oglądają pornografię, „uczą” algorytmy takich treści, aby wyświetlały się im częściej jako polecane. Częściej też postrzegają przedmiotowo zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Osoby, które natrafiły na treści pornograficzne, istotnie częściej nadużywały internetu. Zaniedbywały też inne sfery życia z powodu nadmiernego korzystania z sieci.

W konsumpcji treści pornograficznych istotne okazuje się zadowolenie z rodziny i zadowolenie z życia ogólnie. Oznacza to, że osoby bardziej zadowolone z rodziny oraz te bardziej zadowolone z życia w ogóle nieco rzadziej mają kontakt z materiałami pornograficznymi i seksualizującymi. Co piąty młody człowiek w wieku 13-14 lat, który miał kontakt z pornografią, widział seks w połączeniu z przemocą.

Duża łatwość dostępu do pornografii w sieci wpływa destrukcyjnie na psychikę młodych ludzi. Przeraża fakt, że w Polsce rodzice często nie stosują zabezpieczeń na urządzeniach dzieci oraz nie rozmawiają z nimi na temat bezpieczeństwa w sieci. Bardzo ważne jest dziś edukowanie rodziców, aby uchronić ich pociechy przed przypadkowym kontaktem z materiałami pornograficznymi.

Większość dzieci nie rozmawia z nikim o swoich negatywnych doświadczeniach związanych z kontaktem z materiałami pornograficznymi. Nieliczne, które rozmawiają, rzadko na rozmówców wybierają rodziców lub inne osoby dorosłe.

Badania przeprowadzone kilka lat temu przez Katarzynę Makaruk, Joannę Włodarczyk i Piotra Michalskiego pokazują też dużą odpowiedzialność za seksualizację najmłodszych. Konieczne są rozwiązania systemowe związane z ograniczeniem dostępu – choćby przez rejestrację dokumentem tożsamości i kartą kredytową do serwisów pornograficznych, niedostępność ich w sieciach publicznych WiFi itp., tak jak w Wielkiej Brytanii – a także większą odpowiedzialność za te procesy muszą wziąć na siebie rodzice i opiekunowie.

Na rynku jest dostępnych wiele programów regulujących dostęp do internetu przez młodzież. Kontrola rodzicielska ma sens na każdym etapie rozwoju dziecka do 18. roku życia, konieczne są edukacja dzieci i rozmowy, nie tylko zakazy i nakazy – zawsze ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie. Dziecku należy tłumaczyć procesy, a nie tylko decyzje.

2023-02-21 13:36

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany, zmiany, zmiany…

Metoda małych kroków jest dużo bardziej skuteczna niż ambitne cele.

Denerwujemy się niemal na wszystko: na sytuację w kraju, na wysłanego e-maila, na zimno, ciepło, na nieuprzejmą ekspedientkę, polityka, na źle zapakowany prezent, na dziecko, żonę, męża, na bezsilność, że ktoś coś zrobił albo czegoś nie zrobił. Złościmy się z powodu drobiazgów i rzeczy ważnych, a wiele z nich nie ma żadnego znaczenia, na inne zaś nie mamy wpływu. Nasze życie staje się ciągiem stresu, walki, dramatycznych sytuacji i złych wyborów. Żyjemy, wciąż podsycając złość, towarzyszą nam ciągle emocje, bo dziś karmią nas tym wszystkie media. A zapominamy o sobie, o zadbaniu o siebie.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

„Polska” Droga Krzyżowa w Paryżu i na kilku kontynentach

2025-04-18 16:12

[ TEMATY ]

Polonia

Francja

Wielki Piątek

archiwum Tadeusza Różyckiego

Misterium Męki Pańskiej w Paryżu wystawialiśmy przez dwanaście lat – wspomina reżyser i aktor Tadeusz Różycki z Paryża w wywiadzie z Joanną Okarma dla Polskifr.fr. W swojej karierze reżyserskiej i aktorskiej ma także misteria pasyjne zorganizowane na Litwie, na Białorusi, na Ukrainie, w rosyjskim Irkucku, a nawet w Indiach i Chinach czy na Mauritiusie na Oceanie Indyjskim.

„Cała społeczność autentycznie zaangażowała się w to doświadczenie. Nie był to zwykły spektakl teatralny, który widzowie biernie oglądali. On dotykał wnętrza człowieka. Powstała symbioza życzliwości kiedy dzieliliśmy wielki bochen chleba pomiędzy zebranych” – mówi Tadeusz Różycki, wspominając spektakl wystawiony w Wielki Czwartek 1992 r. w Paryżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję