Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia z kulturą

Ksiądz jest przede wszystkim od szafowania sakramentami i od towarzyszenia duchowego – mówi ks. Szczepan Wylaź.

Niedziela częstochowska 11/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Karol Porwich/Niedziela

Ksiądz proboszcz Szczepan Wylaź z ministrantami

Ksiądz proboszcz Szczepan Wylaź z ministrantami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kultura jest zawsze dodatkiem do parafialnej działalności, w której podstawowa praca koncentruje się na sakramentach i oddawaniu czci Panu Bogu zgodnie z norwidowską zasadą: „Bo piękno na to jest, by zachwycało/Do pracy – praca, by się zmartwychwstało”.

Kult i kultura

– Kultura nie może przesłonić Pana Jezusa – tłumaczy zasady funkcjonowania parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła proboszcz ks. Szczepan Wylaź.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po objęciu kościelnej placówki w Zawadzie duszpasterz zaczął organizować wydarzenia kulturalne. Wierni ten pomysł zaakceptowali, a udało się to dzięki współpracy parafii ze szkołą. Kiedy szkoła coś robi, to jest zapraszana do kościoła, i wzajemnie, kiedy coś organizuje się w parafii, to promowane są zawadzkie dzieci. Na tych zasadach organizacyjnych odbył się ostatnio w parafii wieczór poezji ks. Jana Twardowskiego pt. „Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno”. – Najważniejsza jest w parafii współpraca – zauważa ks. Wylaź i podkreśla przywiązanie wiernych do kościoła. Ono pozwoliło proboszczowi z pełnym zaufaniem na akceptację różnych zaangażowań i pomysłów parafian na rzecz wspólnoty.

– Ksiądz jest przede wszystkim od szafowania sakramentami i od towarzyszenia duchowego – cieszy się duszpasterz i dodaje: – W naszej małej parafii gościliśmy swego czasu wielu wybitnych polskich artystów.

Reklama

– Ksiądz proboszcz jest koneserem sztuki i świetnym organizatorem spotkań kulturalnych. Zaprasza znanych artystów, a na spotkania przychodzi cała parafia – cieszy się ministrant Kamil Jamrozik.

Superministrancka wspólnota

Poruszają się w czasie Mszy św. przy ołtarzu bardzo sprawnie, z pełną świadomością czynności, które wykonują. A wykonują ich sporo. Odpowiedzialnym za parafialną Liturgiczną Służbę Ołtarza jest wspomniany 18-letni animator Kamil Jamrozik, który opiekuje się powierzoną mu przez duszpasterza grupą ministrantów, prowadzi z nimi spotkania formacyjne i ćwiczenia praktyczne oraz wspomaga księdza proboszcza w organizowaniu liturgii.

– Wychowujemy się i dyscyplinujemy przez system punktowy. Punkty przyznawane są za obecność, również na tych najważniejszych uroczystościach, oraz za zachowanie się w kościele. Ministranci zbierają je, a na koniec roku liturgicznego ogłaszamy, kto zdobył tytuł ministranta roku, tego najbardziej aktywnego i angażującego się – odsłania nieco szczegółów ministranckiej kuchni animator zawadzkiej LSO.

Reklama

– Służba przy ołtarzu i praca na rzecz parafii to spora część mojego życia. Ministrantem jestem już siedem lat. Cieszę się, że mogę spędzać czas z kolegami – zwierza się Krzysztof Ociepa. Kamil Bruś trzyma w rękach kadzidło i na pytanie. czy potrafi sprawnie je obsługiwać, opowiada: – U nas w parafii trzeba wszystko umieć. Jeden drugiego musi umieć zastąpić. – Przy ołtarzu zajmuję się wszystkimi. Tutaj nie ma wyjątków, a wszystko zależy od naszej obecności. Kiedy jest nas mniej, to każdy z nas ma więcej obowiązków – uzupełnia wypowiedź kolegi Krzysztof Makowski. – Bardzo lubię przychodzić do kościoła i cieszę się, że mogę przy ołtarzu służyć Panu Bogu. Uwielbiam być ministrantem, bo spotykamy się z kolegami i zawsze jest wspaniała atmosfera. Mamy superministrancką wspólnotę – podkreśla Mikołaj Musiał.

Parafianie

Danuta Misiewicz jest kościelną od trzynastu lat. Do jej obowiązków należy m.in. sprzątanie i dbanie o kwiaty. W swoich modlitwach prosi Boga o pokój i zgodę w Polsce.

– Wiara i obecność w kościele to moja siła, moc i życie... Trudno określić to słowami – opowiada Teresa Dródż. – Bycie w kościele to jest nie tylko tradycja, którą się pielęgnuje w rodzinie od pokoleń. To jest również przyjemność bycia w kościele, to jest coś, co się wpisuje w niedzielny dzień, to jest wewnętrzna potrzeba – mówi Katarzyna Korgól. – Jestem z rodziny wierzącej, podobnie jak moja żona. Tak nas wychowano i my też staramy się wychować nasze dzieci, by uczęszczały na Mszę św. Wychowujemy je w poszanowaniu wiary – opowiada Sławomir Śliwakowski. – Czytam słowo Boże w czasie liturgii. Lubię to robić, bo pragnę uczestniczyć w nabożeństwie w całej pełni. Jestem też odpowiedzialna za wystrój kościoła i pomagam w tym względzie pani kościelnej. W młodości recytowałam, jestem po prostu artystyczną duszą – śmieje się Ewa Baran.

Czytają Biblię

Reklama

Przed każdą Mszą św. w kościele czytany jest fragment z Pisma Świętego. – Czytanie przez wiernych Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu przed Mszą św. wprowadził ksiądz proboszcz. Nie tworzymy kolejki do czytania. Zawsze ktoś podejdzie i przeczyta. Muszę przyznać, że my nie znamy Pisma Świętego, a to jest drogowskaz na drogach życia. Tak jak jest ze znakami drogowymi na szosie, tak jest i z Biblią. Bardzo się cieszę i jestem szczęśliwa, dumna, że mogę czytać Biblię w świętym miejscu, którym jest kościół. Wydaje mi się, że większość słucha z uwagą i mam nadzieję, że zawsze coś ze słuchania zostanie – zaznacza Małgorzata Śliwakowska.

Kronika

– Kiedy ksiądz proboszcz przyszedł do parafii, pomyślał o kronice. Nasza kronika wyszczególnia osoby i zdarzenia ku pamięci ważnych dla nas chwil i miejsc, które odwiedzaliśmy, wydarzeń, które przeżyliśmy. Jestem po historii i po archiwistyce, dlatego dbam o parafialne archiwum, by było prowadzone zgodnie z przepisami kościelnymi i świeckimi. O tym, jakie informacje należy zamieścić, decydujemy w porozumieniu z proboszczem. Mamy też internetową stronę parafialną, którą prowadzi Hubert Serdelski. Jest tam dużo zdjęć. Można je połączyć ze spisanymi kronikarskimi wspomnieniami. Parafia żyje również w przestrzeni wirtualnej, ale jesteśmy na poły staroświeccy, bo kronika spisywana jest ręcznie – opowiada Beata Jamrozik, kronikarz parafii.

Duszpasterz

Parafianie mają swoje talenty i pragnienia, a ks. Szczepan Wylaź potrafi je wydobyć. – Ksiądz proboszcz ma bardzo dużo inicjatywy i energii, by angażować siebie i innych na rzecz parafii. Pragnie, by w naszej wspólnocie coś się działo. To przyciąga ludzi starszych i młodych. Z chęcią słuchają tego, co ksiądz ma do powiedzenia i potem angażują się w życie parafialnej społeczności. Bo kościół to ludzie – konstatuje Katarzyna Korgól. – Proboszcz umacnia naszą wiarę i nas łączy. Stara się nam wiele rzeczy tak przekazać, że mamy chęć przyjścia do kościoła – przekonuje Teresa Dródż. – Podoba mi się ksiądz, który ma charyzmę i stara się być dla ludzi, a ludzie dla niego – cieszy się Sławomir Śliwakowski. – To jest zasługa księdza proboszcza, że umie sobie zjednać ludzi – zaznacza Ewa Baran. – U nas wszyscy parafianie bardzo chętnie współpracują, bo ksiądz jest również dla ludzi – przyznaje Małgorzata Śliwakowska. – Proboszcz wyznacza nam kierunek i pozwala uwierzyć w siebie. Takiego opiekuna i człowieka, który potrafi pokierować ludźmi, życzyłabym każdej parafii – mówi Beata Jamrozik.

2023-03-07 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obecność w znaku

Niedziela szczecińsko-kamieńska 10/2023, str. III

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Ks. Robert Gołębiowski

To już IV relikwiarz w parafii – podkreślił proboszcz

To już IV relikwiarz w parafii – podkreślił proboszcz

W pewnym momencie zrodziła się myśl, aby również nasza parafia mogła jeszcze bardziej realizować święte orędzie płynące z Fatimy – mówi ks. kan. Józef Dudek, proboszcz.

Stulecie objawień Matki Bożej w Fatimie zmobilizowało cały świat do otwarcia serc wobec tajemnic, które zostały przekazane trójce portugalskich pastuszków: Łucji dos Santos, Hiacyncie i Franciszkowi Marto. To oni uwrażliwili ludzkość na znaczenie modlitwy różańcowej, przebłagania za grzechy świata i przylgnięcia do Niepokalanego Serca NMP. W naszej archidiecezji czcimy już święte Dzieci Fatimskie w Sanktuarium na os. Kasztanowym a od niedawna błogosławionym kolejnym miejscem stała się parafia św. Ojca Pio w Pniewie, która otrzymała ich relikwie.
CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje adwentowe 2024 z „Niedzielą”

Serdecznie zapraszamy wszystkich czytelników na transmisje NA ŻYWO z adwentowych rekolekcji w redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, które odbędą się w dniach 3-5 grudnia br.

Tegoroczne rekolekcje adwentowe poprowadzi ks. dr hab. Marian Szymonik.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: odkryto liczący 500 lat napis chiński

2024-12-03 19:12

[ TEMATY ]

Jerozolima

Magdalena Pijewska

Podczas prac wykopaliskowych w Jerozolimie odnaleziono fragment porcelanowej misy z chińskim napisem z XVI wieku. Uważany jest za najstarszy znany chiński napis w Izraelu i stanowi świadectwo „bliskich stosunków handlowych między Chińczykami a Imperium Osmańskim, które rządziło wówczas ziemią Izraela” - stwierdził izraelski Urząd ds. Starożytności.

Na znalezisku widnieje napis: „Zachowamy wieczną wiosnę na zawsze”. Oprócz Urzędu ds. Starożytności, w pracach wykopaliskowych na Górze Syjon na Starym Mieście w Jerozolimie zaangażowany był też Niemiecki Instytut Ewangelicki Studiów Klasycznych Ziemi Świętej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję