Reklama

Głos z Torunia

Rower zamiast smartfona

Półtoraroczna dziewczynka śmieje się, widząc migoczące obrazki na ekranie. Wystarczy poruszyć paluszkiem, żeby je przesunąć albo powiększyć. Z książeczką tak się nie da zrobić mimo prób. Rzuca ją w kąt – chyba jest zepsuta. Sięga do ręki mamy po smartfon.

Niedziela toruńska 12/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Małgorzata Więczkowska w swoim wykładzie przedstawiła wiele filmów i statystyk

Małgorzata Więczkowska w swoim wykładzie przedstawiła wiele filmów i statystyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jeden z filmów zaprezentowanych przez Małgorzatę Więczkowską, pedagoga i medioznawcę, podczas konferencji Smartfon wyzwaniem dla rodziny. Odbyła się ona 3 marca w auli Franciszkańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu.

Żeby nie odstawało?

Prelegentka zauważyła, że dzieci często dostają smartfony z okazji I Komunii św. albo i wcześniej. Tymczasem ich mózgi nie są jeszcze przystosowane do odbioru takich mediów. Martwimy się, że jeśli dzieci nie nauczą się szybko obsługi smartfona czy tabletu, to będą odstawać od innych. Ale te przedmioty są intuicyjne, wystarczy naprawdę niewiele, żeby je opanować. Nie trzeba ich dawać przedszkolakom. – Małe dzieci korzystają z mediów dla rozrywki, a nie dla nauki, to nie ten etap. Więcej zwojów w mózgu pobudzi wiązanie sznurówek – barwnie opowiadał gość spotkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autorka książki Co wciąga twoje dziecko? podzieliła się informacją, że w Niemczech dzieci dostają własne laptopy dopiero wtedy, kiedy idą na studia, a włoscy nastolatkowie nie mogą używać smartfonów w szkole i nikt się temu nie dziwi. – Być może rodzice czy dziadkowie, którzy żyli w siermiężnej rzeczywistości PRL-u i wielu rzeczy im brakowało, chcą, aby ich dzieci miały wszystko. Ale tak naprawdę tym, czego potrzebują nasze dzieci, są pełne ciepła relacje – zachęciła.

Techniczne problemy

Reklama

Jakie problemy wynikają ze zbyt wczesnego używania smartfona? To m.in. przebodźcowanie, nieumiejętność rozmowy, ale i przebywania w ciszy, roszczeniowość, trudności ze skupieniem. U nastolatków dodatkowym wyzwaniem jest także skrzywienie kręgosłupa, pogłębiająca się samotność i problemy z własną wartością. Przecież w mediach wszystko musi być idealne, polubione przez odpowiednią liczbę użytkowników. Młodzi nie wiedzą jeszcze, jak działają algorytmy i że ich wartość jako człowieka nie ma nic wspólnego z tym, czy ich post jest popularny na Tik-Toku.

A dorośli? Mimo że myślą bardziej racjonalnie, też łatwo uzależniają się od powiadomień z social mediów. Efektem przeglądania smartfona przez cały dzień aż do późnego wieczoru są m.in. zaburzenia snu, brak cierpliwości, nieuważność, zmuszanie do permanentnej wielozadaniowości. Czy naprawdę musimy odpowiadać na wiadomości teraz, zaraz, czy rzeczywiście przed snem musimy bezmyślnie scrollować Instagram czy Facebook, czy bez naszego komentarza forum internetowe zaśnie snem wiecznym?

Co zamiast smartfona?

Jakie jest rozwiązanie? To przede wszystkim czas dla siebie, pielęgnowanie relacji. W rodzinie jest o tyle łatwiej, że można razem wyjść na spacer, na rowery, wyjechać na wspólne zwiedzanie (np. po Brodnicy, Toruniu czy Grudziądzu można wędrować i ciągle znajdować coś nowego), pielęgnować pasje, odwiedzić przyjaciół i krewnych.

Starsze osoby równie łatwo uzależniają się od oglądania seriali jak młodsze od nich od smartfonów – warto spróbować, zanim będzie im trudniej oderwać się od tasiemców, spotkać się na np. wspólnym oglądaniu zdjęć. Opowieści o czasach, kiedy babcia miała 20 lat i sukienkę w groszki, a dziadek w czapce z daszkiem stał z rowerem pod oknami jej domu, są o wiele ciekawsze niż migające obrazy, których mózg nie nadąża przetwarzać. I na pewno babcia może udzielić takich porad kulinarnych, o jakich internet nie ma pojęcia.

2023-03-15 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: obchody jubileuszu 25-lecia istnienia diecezji toruńskiej

Katedra toruńska wypełniła się dziś biskupami, kapłanami, osobami konsekrowanymi i wiernymi świeckimi, którzy przybyli, by dziękować Bogu za dar diecezji toruńskiej, która tego dnia świętuje 25-lecie swego istnienia. Mszy św. przewodniczył abp Salvatore Pennacchio, Nuncjusz Apostolski w Polsce.

Jubileuszową Eucharystię pod przewodnictwem Nuncjusza Apostolskiego w Polsce abpa Salvatore Pennacchio, koncelebrowało 6 biskupów i kilkuset kapłanów.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie św. Franciszka Ksawerego, prezbitera

[ TEMATY ]

święty

święta

PD-old/pl.wikipedia.org

Franciszek urodził się 7 kwietnia 1506 r. na zamku Xavier w kraju Basków (Hiszpania). Na studiach teologicznych zapoznał się z bł. Piotrem Favre i św. Ignacym Loyolą. Trzej przyjaciele oraz czterej inni towarzysze złożyli śluby zakonne. Współzałożyciele Towarzystwa Jezusowego udali się potem do Rzymu, gdzie św. Franciszek otrzymał święcenia kapłańskie. 7 kwietnia 1541 r. Święty wyruszył na misje do Indii. Tam w Goa zabrał się energicznie do wygłaszania kazań, katechizacji dzieci i dorosłych, spowiadał, pomagał ubogim. Katechizował również tubylców. Założył dwa kolegia jezuickie. Udał się też do Japonii, gdzie nawrócił ok. 1000 Japończyków. Po powrocie do Indii utworzył nową prowincję zakonną, założył nowicjat zakonu i dom studiów. Umarł w nocy z 2 na 3 grudnia 1552 r. Jego ciało spoczywa w Goa w kościele jezuitów. Pozostawił wiele listów. Do chwały błogosławionych wyniósł go papież Paweł V w 1619 r., a już w trzy lata potem kanonizował Franciszka Ksawerego papież Grzegorz XV. W 1910 r. papież św. Pius X ogłosił św. Franciszka patronem Dzieła Rozkrzewiania Wiary, a w 1927 r. papież Pius XI ogłosił naszego Świętego wraz ze św. Teresą od Dzieciątka Jezus głównym patronem misji katolickich. Jest patronem Indii i Japonii oraz marynarzy. Orędownik w czasie zarazy i burz.
CZYTAJ DALEJ

Czego najbardziej dziś potrzebuję?

2024-12-03 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

Nawet jeśli mam mało, a oddam to Jezusowi, On może dokonać cudu… On pomnaża wszystko, co jest Mu ofiarowane z miłością.

„Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: Siedem i parę rybek”. Lecz cóż to jest dla tak wielu?... Nie raz w życiu mamy podobne doświadczenie: wobec ogromu wyzwań, przed jakimi stoimy, czujemy się całkowicie niekompetentni i nieprzygotowani… Brak nam wszystkiego. Mamy tak mało, podczas gdy potrzeba nieporównywalnie więcej. Na szczęście Jezus nie zostawia nas samych, sam daje nam wszystko, czego potrzebujemy, jeśli tylko otworzymy swe serce i rękę… Jeśli nie zaciśniemy w niej zazdrośnie dla samych siebie tego niewiele, które mamy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję