Reklama

Wiara

Wiadomo, że data Wielkanocy jest zmienna. A jak się ją ustala?

Nasze życie podlega czasowi, a porządkują je daty. Dzięki temu pamiętamy daty wydarzeń przeszłych i wspominamy je w dniach świątecznych i rocznicowych. W ten sposób przypominamy dawne ważne zdarzenia i w pewnym sensie je uobecniamy. Dotyczy to także pamiątki śmierci i zmartwychwstania Jezusa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiadomo, że data Wielkanocy jest zmienna. A jak się ją ustala? Wielkanoc wypada w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Wiosna zaczyna się w dniu zrównania dnia z nocą; w tym roku było to 20 marca, pełnia natomiast przypada w czwartek 6 kwietnia, a Wielkanoc – w niedzielę 9 kwietnia.

Data Wielkanocy

Oczywiście, zazwyczaj patrzy się po prostu do kalendarza. Wykonane dawno temu obliczenia astronomiczne wskazują właściwe daty. Nie zawsze jednak tak było, gdyż ustalenie terminu zrównania dnia z nocą wymagało sporej wiedzy. Na zamku w Olsztynie na jednej ze ścian można zobaczyć pozostałości sporządzonego przez Kopernika diagramu, który pomagał w ustaleniu tej daty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego przyjęto taki termin Wielkanocy? Z Ewangelii wiemy, że Jezus został ukrzyżowany w przeddzień święta Paschy, które obchodzono w pierwszą wiosenną pełnię Księżyca, w 15. dniu księżycowego miesiąca Nisan w kalendarzu żydowskim. Ta Pascha przypadła w szabat, czyli w sobotę. Zmartwychwstanie zostało odkryte w niedzielę, rankiem po szabacie, i dzień ten stał się dla nas świąteczny.

Reklama

Na początku wielu chrześcjan obchodziło Wielkanoc w dniu Paschy, zgodnie z żydowskim kalendarzem księżycowym i niezależnie od dni tygodnia. Inni przyjęli jednak, że należy ją świętować w najbliższą niedzielę po dniu Paschy. W starożytności doszło na tym tle do niemałych sporów, ale w końcu przyjął się ten drugi sposób ustalania daty Wielkanocy.

Trzeba też jednak postawić pytanie: kiedy dokładnie Jezus został ukrzyżowany i zmartwychwstał? Jakie to były daty i kiedy przypadają odpowiednie rocznice tych wydarzeń? Do odpowiedzi da się dojść dzięki kilku informacjom z Ewangelii.

Okres działalności publicznej

Kiedy Jezus rozpoczął nauczanie? Pierwszej wskazówki dostarcza Ewangelia wg św. Łukasza, a mianowicie informacja, że Jan Chrzciciel wystąpił w piętnastym roku rządów Tyberiusza (por. Łk 3, 1). Z Ewangelii wynika, że działał krótko, a Jezus zaczął nauczać niedługo po nim.

Sposób liczenia lat rządów był taki, że pierwszy rok liczył się od dnia objęcia władzy do Nowego Roku. Poprzednik cesarza Tyberiusza, August, zmarł w sierpniu 14 r. Jeśli przyjmie się za oficjalną rzymską datę Nowego Roku 1 stycznia, taką jak nasza, to ten pierwszy rok odpowiada rokowi 14., a piętnasty – rokowi 28. Skoro jednak na wschodzie imperium rzymskiego, w Syrii i okolicy, Nowy Rok przypadał na początku jesieni, lepiej przyjąć, że „rok piętnasty” to lata 27/28 po Chr., od jesieni począwszy.

Druga wskazówka to dyskusja przytoczona w Ewangelii wg św. Jana. W początkach działalności Jezus powiedział w Jerozolimie: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję” (por. J 2, 19). Zgorszeni słuchacze zaprotestowali, argumentując: „Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię” (w. 30). Skąd więc ta liczba?

Reklama

Chodziło o nowy wielki gmach świątyni, postawiony na miejsce poprzedniego z inicjatywy króla Heroda. Wskazówki historyków starożytnych Józefa Flawiusza oraz Kasjusza Diona pozwalają ustalić, że budowa zaczęła się jesienią 20 r. przed Chr., a skończyła się dopiero po 60 r. po Chr. To znaczy, że w chwili, gdy ta dyskusja się toczyła, budowa jeszcze trwała. Owe 46 lat upłynęło jesienią 27 r. po Chr. (przy liczeniu trzeba pamiętać, że nie było „roku zerowego”, tzn. że po roku „1 przed” nastąpił rok „1 po”). A skoro spór ten miał miejsce przed Paschą, była to wczesna wiosna 28 r.

Trzecia wskazówka, mniej dokładna, mówi, że Jezus na początku swojej działalności miał ok. 30 lat (por. Łk 3, 23). Wzmianka ta miała dowieść, że był On już w pełni dorosły. Trzeba tu jednak pamiętać, że nasz „rok 1” kalendarza został przyjęty za rok narodzin Chrystusa umownie i niedokładnie. Uczeni zgodni są dziś co do tego, że Jezus urodził się ok. 8-6 r. „przed naszą erą”. To znaczy – „ok. 30 lat” miał mniej więcej do 28 r.

Tak ustalona data rozpoczęcia działalności publicznej Jezusa – początek 28 r.– pozwala przejść do daty Jego ukrzyżowania i zmartwychwstania. Z Ewangelii wg św. Jana wiemy, że w czasie działalności Jezusa przypadły dwie Paschy (por. J 2, 13; 6 ,4), a został On ukrzyżowany tuż przed trzecią (por. J 19, 28). Odpowiada to świętom z lat 28, 29 i 30.

Mówi się, że Jezus nauczał 3 lata, ale chodzi o lata liczone ówczesną metodą, tzn. z uwzględnieniem lat niepełnych. Tak samo było z 3 dniami Jezusa w grobie: część piątku, cała sobota i początek niedzieli. Ostatecznie okazuje się, że odejście Jezusa przypada na 30 r., a nie, jak często się podaje, na 33 r.

Bliższe daty

Możemy te obliczenia posunąć dalej na podstawie wiadomości z Ewangelii na temat procesu i śmierci Jezusa. Rzymskim namiestnikiem, prefektem Judei był wtedy Piłat (Pontius Pilatus) i to on skazał Jezusa na śmierć. Piłat rządził krajem w latach 26-36.

Reklama

Z Ewangelii wynika, że w roku śmierci Jezusa Pascha – „wielkie święto” żydowskie – przypadła w szabat, w sobotę (por. J 19, 31). Odpowiednio do tego skazanie i śmierć Jezusa nastąpiły w piątek, nazwany tamże „dniem przygotowania”. Otóż Pascha może przypaść w różne dni tygodnia, a w czasie rządów Piłata zbiegła się z szabatem w latach 27, 30 i 33. Pierwsza data w świetle poprzednich obliczeń jest zdecydowanie za wczesna, trzecia – zbyt późna, a druga pasuje dokładnie.

Dodatkowo zauważmy, że w 33 r. na Paschę przypadło zaćmienie Księżyca. Ewangelie o tym milczą, ale wówczas zjawiska astronomiczne pilnie odnotowywano. Ten rok jest zatem wykluczony. Ewangelia co prawda wzmiankuje zasłonięcie Słońca, ale musiała to być jakaś burza, gdyż jego zaćmienie może nastąpić tylko przy nowiu Księżyca.

Jest tu pewna mniejsza trudność. Ostatnia Wieczerza Jezusa z uczniami miała miejsce w dzień przed Męką, czyli w czwartek. Miała ona jednak cechy wieczerzy paschalnej, a tę Żydzi mieli spożyć dzień później, w piątkowy wieczór, gdy już zaczynało się święto. Wskazuje to, że Jezus zarządził wieczerzę paschalną przed terminem lub odwołał się do innego kalendarza. W każdym razie nie był to termin oficjalny, ponieważ proces i egzekucja w świętym dniu Paschy i w szabat byłyby całkowicie wykluczone.

Jakie zatem były to daty dzienne według naszego kalendarza? Astronomia pozwala obliczyć, że w 30 r. pełnia paschalna przypadła na noc z piątku na sobotę 8 kwietnia. Używamy tutaj kalendarza rzymskiego. Ulepszony względem dawniejszego kalendarz wprowadził w Rzymie Juliusz Cezar. Potem okazało się, że wymaga on poprawienia, czego dokonał papież Grzegorz XIII (1582 r.), ale w I wieku nie było jeszcze rozbieżności między datami „juliańską” a ściślejszą „gregoriańską”.

Odpowiednio do tego ukrzyżowanie Jezusa miało miejsce w piątek 7 kwietnia 30 r., a zmartwychwstanie odkryto rankiem w niedzielę 9 kwietnia 30 r. Okazuje się, że w tym roku – 2023 te daty się powtarzają. Wielki Piątek przypada 7 kwietnia, a Niedziela Wielkanocna – 9 kwietnia. Dokładnie w rocznicę tamtych wydarzeń...

Autor jest biblistą, profesorem na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, zajmuje się też kulturą starożytną i etyką społeczną. Napisał czterdzieści sześć książek na temat Pisma Świętego, starożytności i chrześcijaństwa w świecie współczesnym.

2023-04-03 10:10

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rdzeń naszej wiary

Św. Paweł Apostoł już ok. 57 r. jako pierwszy z nowotestamentowych autorów zapisał w Pierwszym Liście do Koryntian, że „Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli” (15, 20). Gdyby było inaczej, nasza wiara nie miałaby żadnego sensu

Apostoł Narodów również dziś przypomina nam tzw. kerygmat, czyli niejako streszczenie chrześcijańskiego wyznania wiary, wokół którego toczy się egzystencja naśladowców Jezusa z Nazaretu i na którym zbudowana jest nadzieja życia wiecznego w Bogu. Brzmi on następująco: Chrystus „umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy”, „został pogrzebany”, „zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem”, „ukazał się Kefasowi/Piotrowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie” (por. 1 Kor 15, 3-6).
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Rozmiłowany w Bożym słowie

2025-11-16 21:55

Marzena Cyfert

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Św. Albert Wielki patronuje franciszkańskiej parafii na Sołtysowicach. W liturgiczne wspomnienie świętego parafianie wraz ze swoimi duszpasterzami i księżmi z całego dekanatu modlili się podczas uroczystej Mszy św.

Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Trościanko, proboszcz parafii NMP Matki Kościoła we Wrocławiu, homilię wygłosił ks. Wojciech Buźniak. Podczas uroczystości wspólnota powitała o. Romualda Trojnara, franciszkanina, który rozpoczyna posługiwanie w parafii. Modlitwą otaczano także Brata Rafała i Brata Adama, obchodzących święto zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję