Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Co znaczy, że wiara jest sprzeciwem wobec świata?

Niedziela Ogólnopolska 29/2023, str. 16

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Co znaczy, że wiara jest sprzeciwem wobec świata?

Warto przyjrzeć się słowu „świat” i temu, w jakim sensie i kontekście używa się tego terminu w Piśmie Świętym. Nie można bowiem stwierdzić, że wiara stoi w opozycji do świata jako miejsca zamieszkania i działalności człowieka. Świat przecież został stworzony przez Boga na służbę właśnie Jemu (por. J 3, 8). Bóg stworzył świat, aby całe stworzenie Go uwielbiało. Psalmista z kolei podkreśla, kto jest dawcą i pierwszym właścicielem wszystkiego: „Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy” (Ps 24, 1). W takim sensie wiara nie jest sprzeciwem wobec świata, lecz prowadzi do uwielbienia Boga za dzieło stworzenia i do wyznania wiary w Boga jako Stworzyciela wszystkiego. Pytanie czytelnika, które dotyczy sprzeciwu wiary wobec świata, skrywa w sobie raczej inne biblijne rozumienie terminu „świat”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Ewangelii według św. Jana oraz w listach św. Pawła Apostoła słowo „świat” używane jest na określenie ludzi przeciwstawiających się Bogu. Według Ewangelii, ten świat to przestrzeń, w której ludzie nie chcą przeznaczyć miejsca na prawo Boże i kierują się grzechem. Ten świat wszedł pod władzę szatana. Ten świat to ludzie, którzy zupełnie świadomie buntują się przeciw Bogu i przeciw Chrystusowi. W Ewangelii według św. Jana mowa jest zatem o grzechu świata (por. J 1, 29). Wobec tego na ziemię przyszedł Syn Boży, aby budować królestwo Boże, które jawi się jako manifestacja obecności Bożej. Z jednej strony widzimy więc przychodzące od Boga do grzesznego człowieka królestwo Boże, z drugiej – to, co Jemu przeciwne, światowe. Sam Jezus, uważając za konieczne wyjaśnić, skąd przychodzi, ujmuje to w następujących słowach: „Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach waszych” (J 8, 23-24). Owa śmierć została wyjaśniona przez św. Pawła spostrzeżeniem, że świat nie może ofiarować człowiekowi nic trwałego. Przemija postać tego świata (por. 1 Kor 7, 31).

Gdyby Jezus głosił to, co chcieliby usłyszeć ludzie tego świata, zapewne nikt by Go nie prześladował i nie ukrzyżował. Gdyby Apostołowie i ich następcy po dzień dzisiejszy nauczali tego, co ten świat chce usłyszeć, nie musieliby się czuć adresatami słów Jezusa: „I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich” (Łk 21, 17). Wiara i jej wyznawanie wobec świata są w swej istocie świadectwem samego Chrystusa, aktualizacją Jego misji, ukazaniem prawdziwej twarzy Boga. Wiara i jej wyznawanie są zatem zwierciadłem, w którym świat widzi swój grzech i jego skutki. Świat natomiast, tak jak wystąpił przeciwko Chrystusowi, tak występuje wciąż przeciwko wierzącym, ponieważ Ewangelia głoszona mocą Ducha Świętego jest tą, która zawstydza świat, demaskuje fałsz i ukazuje Prawdę odwieczną. To wszystko burzy budowany na grzechu świat pychy i egoizmu, świat, którego postać, choć przemija, to jednak za wszelką cenę ochraniana jest przez jego spadkobierców.

2023-07-11 14:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co nam grupy modlitewne?

Niedziela Ogólnopolska 43/2024, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

pixabay.com

Choć od początku istnienia Kościoła chrześcijanie na różne sposoby gromadzili się na modlitwie – w rodzinach, z przyjaciółmi i sąsiadami – to znakiem naszych czasów są powstające liczne małe wspólnoty i grupy religijne.

Modlitwa zawsze jest wydarzeniem wspólnotowym. Nawet modlitwa osobista dokonuje się w łączności ze wspólnotą Kościoła. Boga nikt nie może sobie zawłaszczyć, ponieważ jest On Ojcem dla wszystkich w takiej samej mierze. Jezus nie uczy nas wołać „Ojcze mój”, ale „Ojcze nasz”, żeby każdy z nas mógł poczuć się dzieckiem w wielkiej rodzinie. Znakiem takiego dziecięctwa Bożego jest doświadczenie wspólnoty Kościoła. Jezus gromadzi wokół siebie uczniów, z których buduje swój Kościół. Pomimo momentów, kiedy sam udaje się na ubocze, aby trwać na modlitwie, mocno podkreśla potrzebę doświadczenia wspólnoty w przeżywaniu modlitwy. Owoce takiej formacji widzimy chociażby w Wieczerniku, gdzie Apostołowie w dniu Pięćdziesiątnicy trwali jednomyślnie na modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Janowicz: projekt „Tak dla religii i etyki w szkole” to wyraz demokracji

Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz podczas pierwszego czytania projektu ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” ocenił, że jest on wyrazem demokracji i wpływu obywateli na ważne dla społeczeństwa decyzje. Projekt zakłada m.in. przywrócenie w szkołach dwóch godzin lekcji religii lub etyki tygodniowo.

Przewodniczący Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Piotr Janowicz przedstawił w piątek w Sejmie projekt o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. projekt „Tak dla religii i etyki w szkole”. Zakłada on przywrócenie dwóch lekcji etyki lub religii tygodniowo. Ocena z tych przedmiotów będzie umieszczana na świadectwie szkolnym, uwzględniana przy promocji do następnej klasy i wliczana do średniej ocen.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję