Reklama

W wolnej chwili

Egejskie Lourdes

15 sierpnia gromadzi w Chorze, głównym mieście wyspy Tinos, rzesze pielgrzymów. Tego dnia Matka Boża w cudownym wizerunku składa wizytę w porcie i z wysokości ramion swoich czcicieli ogląda miasto.

Niedziela Ogólnopolska 33/2023, str. 26-29

[ TEMATY ]

Szlakiem sanktuariów Europy

commons.wikimedia.org

Świątynia Panagía Evangelistria w Chorze

Świątynia Panagía Evangelistria w Chorze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tinos – jedna z wysp archipelagu Cyklady znana jest z wydobywanych tu i cenionych w świecie marmurów, charakterystycznych gołębników i pełnych uroku piaszczystych plaż. Najbardziej jednak słynie ze świątyni Panagía Evangelistria – Najświętszej Maryi Panny od Zwiastowania i Jej cudotwórczej ikony Błogosławionej Dziewicy, które przyciągają pielgrzymów nie tylko z Grecji, ale także z basenu Morza Egejskiego, z państw na Półwyspie Bałkańskim i Europy Wschodniej. W 1835 r. wyspa uznana została dekretem królewskim za miejsce pielgrzymkowe wszystkich prawosławnych, a w 1972 r. – za Świętą Wyspę. Z tego też powodu na Tinos nie buduje się dużych hoteli – do dyspozycji turystów i pielgrzymów pozostają jedynie rodzinne hoteliki i pensjonaty. Nie ma też na niej lotniska, na Tinos trzeba dotrzeć drogą morską. Wszystko to sprawia, że wyspa jest doskonałym miejscem wypoczynku dla tych, którzy chcą uniknąć tłumów i zgiełku.

Chora znaczy miasto

Przybysze docierają na Tinos statkami do portu w głównym mieście wyspy, które formalnie nosi tę samą nazwę co ona, przez Greków nazywane jest jednak najzwyczajniej Chorą (gr. miasto). Obecna Chora powstała na miejscu rybackiej małej wioski Agios Nikolaos po wybudowaniu kościoła Panagía Evangelistria. Ślad po starej nazwie stanowią dwie świątynie dedykowane św. Mikołajowi: jedna prawosławna, druga katolicka. Już z portu najłatwiej jednak dostrzec ulokowaną w najwyższym punkcie Chory białą sylwetkę klasztoru i świątyni Zwiastowania – najsłynniejszego sanktuarium maryjnego w Grecji. Wprost z portu prowadzi do niego w górę szeroka aleja Megalocharis – Paliós Dromos (gr. stara droga), wzdłuż której pełno jest sklepików z dewocjonaliami, gromnicami i wotami dla Matki Bożej. Zanim jednak dotrze się do sanktuarium, szkoda byłoby nie zwiedzić znajdującego się w dzielnicy Pallada, tuż przy porcie, kościoła patronów Chory – Świętych Archaniołów Michała i Gabriela (Taxiarchón), który gościł czasowo cudowną ikonę. Co ciekawe, pierwotnie kościół ten był katolicki. W 1715 r., na mocy umowy między prawosławnymi i katolikami, doszło do wymiany: świątynia Archaniołów stała się cerkwią, a ówczesna cerkiew św. Mikołaja – kościołem katolickim. W trakcie pobytu w Chorze warto przejść się jej wąskimi uliczkami, przy których stoją białe domki, i odnaleźć jedną z jej turystycznych atrakcji, choćby Złotą Świątynię (Malamatenia Eklisija), świątynie Trzech Patriarchów (Trijon Jerarchon) i św. Eleutheriou – Vari czy wspomniany katolicki kościół św. Mikołaja (Aghios Nikolaos).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odnalezienie ikony

Przyczynkiem do powstania sanktuarium w Chorze była wizja, której w 1822 r. doznała mniszka Pelagia z monastyru Kechrovouni. We śnie trzykrotnie ukazała się jej Matka Boża i wskazała miejsce, gdzie należy kopać, by znaleźć ikonę. Gdy mniszka powtórzyła wizję władzom miasta, od razu rozpoczęto poszukiwania ikony. W Grecji od roku trwało wówczas powstanie przeciw tureckiemu okupantowi i sen mniszki odczytano jako znak od Matki Bożej. Poszukiwania przez dłuższy czas nie przynosiły jednak rezultatu. Zanim odnaleziono ikonę, doszło do innego niezwykłego wydarzenia. Podczas prac przy wznoszeniu nowego kościoła na fundamentach wczesnochrześcijańskiej świątyni Jana Chrzciciela w Nowy Rok 1823 r. wytrysnęła woda, co uznano za cud, i nowy kościół poświęcono Źródłu Życia. Niemal miesiąc później, 30 stycznia 1823 r., na tym miejscu jeden z robotników uderzył kilofem i rozciął na dwie części ikonę ze sceną Zwiastowania, na której na szczęście nietknięte pozostały postaci Matki Bożej i archanioła Gabriela. Poszukiwania dobiegły końca, a wiadomość o odnalezieniu ikony rozeszła się po Grecji lotem błyskawicy. Jednymi z pierwszych pielgrzymów byli natomiast bohaterowie greckiego powstania narodowo-wyzwoleńczego, które po cudownym odnalezieniu ikony przybrało na sile.

Reklama

Syreny dla Maryi

Dziś do Panagía Evangelistria pielgrzymi przybywają nieustannie, a najtłumniej: 30 stycznia – w rocznicę odnalezienia ikony, 25 marca – w święto Zwiastowania i 15 sierpnia, kiedy Cerkiew prawosławna przeżywa uroczystość Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia w procesji z cudotwórczą ikoną, która wychodzi z sanktuarium i dociera do portu, by powrócić do świątyni, biorą udział najwyżsi rangą przedstawiciele rządu Grecji, wojska, lotnictwa i marynarki. W porcie Matkę Bożą – patronkę ludzi morza – wita dźwięk syren okrętowych, po czym biskupi udzielają błogosławieństwa statkom, kutrom i łodziom rybackim. Po modlitwach na nabrzeżu procesja wraca do świątyni. Gdy niosący ikonę marynarze zatrzymują się na krótką chwilę, idący w procesji wierni starają się przejść pod ikoną i dotknąć wizerunku Maryi, wierząc, że spłynie na nich szczególna łaska. Kiedy ikona wraca na swoje miejsce w cerkwi, wierni raz jeszcze przemierzają drogę z portu do świątyni, często czynią to na kolanach, modląc się w wielu intencjach. Wśród pielgrzymów przybywających do Panagía Evangelistria jest wielu chorych i niepełnosprawnych. Z tego powodu Jan Paweł II nazwał to prawosławne sanktuarium Lourdes Wschodu. Ma ono ponadto ekumeniczny charakter, cudotwórczą ikonę z Tinos czczą bowiem także mieszkający tu katolicy. Drewniana ikona, nazywana również Megalóchare – jak głosi tradycja, namalowana przez św. Łukasza i pokryta srebrną sukienką i niezliczonymi klejnotami – znajduje się po lewej stronie świątyni. Poniżej poziomu głównej cerkwi, wybudowanej w miejscu odnalezienia ikony, znajduje się kaplica Źródła Życia, gdzie pielgrzymi mogą zaczerpnąć wodę z cudownego źródła i nabrać ziemi z miejsca odnalezienia.

Jedyna taka wyspa

Wyspa Tinos położona jest w archipelagu Cyklady między Andros i Mykonos. Na dwie części, północną i południową, dzieli ją łańcuch górski, który przechodzi w dwa szczyty: Kechrovouni i Tsikniás, gdzie, według mitologii greckiej, znajdował się pałac Eola. Pierwsza wzmianka o Tinos pojawia się w Dziejach Herodota, w których autor opisuje bitwę pod Salaminą. W swojej historii Tinos, podobnie jak inne wyspy Cyklad, przechodziła z rąk do rąk – była pod panowaniem: Macedonii, Egiptu, Rzymu, Wenecjan, którzy sprawowali tu władzę przez pięć wieków, a w końcu Turcji, której wyspa została poddana w 1715 r., choć na szczęście mieszkańcy wyspy mogli zachować swoją religię, zwyczaje i sporą autonomię. Pamiątką po Wenecjanach są charakterystyczne gołębniki, których na wyspie można odnaleźć jeszcze kilkaset. O wielowiekowej obecności Wenecjan na Tinos przypomina także stosunkowo duży, nietypowy dla Grecji, odsetek mieszkających tu katolików obrządku rzymskiego.

Reklama

Tinos generalnie sprawia wrażenie wyspy niezwykle „pobożnej” – naliczyć można na niej blisko tysiąc prawosławnych cerkwi i kościołów katolickich. We wsi Loutrá swoje klasztory w XIX wieku zbudowali jezuici i siostry urszulanki. Dziś w klasztorze Jezuitów funkcjonuje muzeum etnograficzne, a w klasztorze Urszulanek, które m.in. prowadziły szkoły, wyeksponowane są m.in. prace uczennic i instrumenty muzyczne. We wsi Ktikados znajduje się XVII-wieczny katolicki kościół Świętego Krzyża. Każdego roku drugiego dnia po Wielkanocy w Ktikados odbywa się procesja z ikoną Zmartwychwstania, po której mieszkańcy, prawosławni i katolicy, spotykają się na wspólnej Uczcie Miłości. Katolickie świątynie znajdują się także m.in. w: Kampos (kościół Trójcy Świętej), Steni (kościół św. Mikołaja), Kardianí (kościoły Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz Narodzin Matki Bożej), Komi (kościół św. Jana), Koumaros (kaplica św. Anny i ruiny starego klasztoru Urszulanek), Ksinara (katedra Matki Bożej Różańcowej archidiecezji Naksos-Andros-Tinos-Mykonos, która mieści archiwa katolickich kościołów oraz muzeum sztuki sakralnej z eksponatami z dwudziestu trzech katolickich kościołów Tinos i innych wysp Cyklad, oraz kościół Apostołów Piotra i Pawła).

Reklama

Katolickie sanktuaria

Spośród katolickich świątyń na Tinos dwie są szczególne. Pierwszą z nich jest klasztor Wytrwałego Serca Jezusowego w Ksombourgo, który uważany jest za najważniejszy ośrodek pielgrzymkowy Kościoła katolickiego w Grecji. Założony został przez jezuitów, którzy na Tinos przybyli w XVII wieku i pierwotnie osiedlili się w Kastro. Obecnie obok świątyni w części klasztornej mieszczą się również pokoje gościnne i jadalnia dla pielgrzymów, którzy najliczniej przybywają na uroczystości w drugą niedzielę czerwca.

Kolejne znane sanktuarium katolickie na wyspie znajduje się we wsi Tarampados, która słynie również z kilku największych, najstarszych i najpiękniejszych gołębników. Kościół kryjący ikonę Matki Bożej Vrisi skierowany jest w stronę morza i usytuowany wśród drzew oliwnych, cyprysów i eukaliptusów, tuż obok źródła – gr. vrisi – które prawdopodobnie dało nazwę okolicy. historia czczonej tu ikony Matki Bożej przypomina historię Panagíi Evanelistrii z Chory. W Tarampados żyła bowiem w XVII wieku mniszka, której miała się przyśnić Matka Boża i wskazać miejsce, gdzie trzeba szukać, by odnaleźć Jej wizerunek. Po pewnym czasie ikona Matki Bożej z Dzieciątkiem rzeczywiście została odnaleziona pod trzcinami. Kiedy usiłowano ją przenieść do kościoła w Tarampados, wracała na miejsce, gdzie ją odnaleziono. W końcu tam wybudowano dla niej kaplicę. Miejscowa legenda głosi, że kiedyś ikona trafiła do Konstantynopola, aby uzdrowić pewnego chorego. Kiedy ten wyzdrowiał, zamiast oryginału odesłał na Tinos jej wierną kopię. Oryginalna ikona wróciła do Vrisi dopiero po jego śmierci. Dziś we Vrisi znajduje się kopia ikony, a oryginał przez cały rok przechowywany jest w kościele w Tarampados. Każdego roku w wigilię 15 sierpnia przenoszona jest do Vrisi, gdzie odbywa się odpust. Przybywają na niego katolicy z całej Tinos, ale i prawosławni wierni z okolicy. Na Tinos bowiem ekumenizm praktykowany jest na co dzień.

Reklama

Przykładowe odległości do Tinos:

• z Andros – z portu Gavrio, trasa obejmuje przeprawę promem – 57,9 km (2,26 godz.)

• z Mykonos, obejmuje przeprawę promową – 28,7 km (2,04 godz.)

• z Aten – z portu Rafina, trasa obejmuje przeprawę promem – 151 km (3,07 godz.)

• z Santorini – przez Ios, Naksos, Mykonos – 166 km (7,37 godz.)

Promy z Tinos

kursują na trasach do: Mykonos, Síros, Naksos, Santorini (Thira), Paros, Andros, Koufonissi, Kea, Kythnos i Ios (Cyklady), Ateny (Pireus, Rafina, Lavrio), Heraklion (Kreta), Karystos (Grecja)

2023-08-08 12:53

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Słowackim Raju

Senna, ale pełna uroku Lewocza należy do najstarszych miast pielgrzymkowych na Słowacji. To tu nieprzerwanie od wieków ciągną pątnicy ze Słowacji, z Węgier i Polski.

W tegorocznym cyklu wakacyjnym towarzyszymy tym, którzy wybiorą ulubione przez Polaków europejskie cele podróży. W ich pobliżu niejednokrotnie znajdują się miejsca święte, które warto odwiedzić.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: dzisiejszy świat potrzebuje nadziei

2024-05-08 09:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP

O teologalnej cnocie nadziei, której tak bardzo potrzebuje dzisiejszy świat, cechującej ludzi, których serce jest młode mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Ojciec Święty przytoczył definicję nadziei zawartą w Katechizmie Kościoła Katolickiego, wskazującą, że dzięki niej „pragniemy jako naszego szczęścia Królestwa niebieskiego i życia wiecznego”. Zaznaczył, że odpowiada ona na najważniejsze pytania o sens naszego życia oraz pozwala żyć w teraźniejszości. Dodał, że chrześcijanin posiada nadzieję nie z powodu własnych zasług, lecz ze względu na Chrystusa, który umarł, zmartwychwstał i dał nam swojego Ducha. Jest ona darem, który pochodzi wprost od Boga.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: diecezja sosnowiecka jest do obsiania, a nie do zaorania

2024-05-08 17:47

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Abp Adrian Galbas

Dominik Pyrek/diecezja.sosnowiec.pl

„Diecezja sosnowiecka nie jest do zaorania, tylko do nieustannego obsiewania” - powiedział abp Adrian Galbas w środę podczas obrzędu kanonicznego objęcia diecezji sosnowieckiej przez bp. Artura Ważnego. Uroczystość oraz podpisanie stosownych dokumentów miało miejsce w katedrze w Sosnowcu.

Abp Adrian Galbas zaznaczył, że Kościół sosnowiecki ma przed sobą przyszłość, „choć niektórzy specjaliści od wszystkiego uważają, że tak nie jest”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję