Jak czytać i rozumieć Biblię? Jak prowadzić dziecko przez karty tej najbardziej poczytnej księgi świata? Czy można połączyć starożytność ze współczesnością? Na tego typu pytania odpowiada bp Antoni Długosz z Częstochowy w swojej najnowszej książce.
Marzył o aktorstwie. Złożył nawet papiery do krakowskiej PWST, jednak w ostatniej chwili zrezygnował. Zabrał dokumenty z sekretariatu i udał się na ul. Bernardyńską 3, gdzie mieściło się wtedy częstochowskie seminarium duchowne. Wybrał ołtarz zamiast sceny, chociaż nie do końca, bo jako kapłan nie porzucił swojego zamiłowania do aktorstwa.
Mówi, śpiewa i pisze o Panu Bogu
W działalności ewangelizacyjnej bp Antoni wykorzystuje swoje talenty artystyczne, co pomaga mu bardzo oryginalnie głosić Dobrą Nowinę, również z użyciem śpiewu, a nawet tańca. Szeroko znany jest z udziału w telewizyjnym Ziarnie czy w Kropelce radości – programie Telewizji Trwam. Do tego dochodzi ogromny dorobek muzyczny. W profesjonalnych studiach nagrywa płyty z piosenkami ewangelizacyjnymi. Występuje w kościołach i wielkich salach koncertowych. Potrafi przekraczać różne bariery, aby być blisko drugiego człowieka. Wszędzie, gdzie się pojawia, promieniuje miłością i serdecznością.
Biskup Długosz to również ceniony wykładowca akademicki z tytułem doktora habilitowanego nauk teologicznych. W swoim dorobku ma ponad sześćdziesiąt publikacji naukowych i książek z zakresu biblistyki, katechetyki i homiletyki. Jego wydawnictwa szybko stają się bestsellerami. Jest autorem pierwszego polskiego wydania Biblii dla dzieci pt. Dobry Bóg mówi do nas. Pismo Święte dla dzieci, w którym historiom biblijnym towarzyszą proste komentarze skrojone na miarę wyobrażeń najmłodszych.
Biblia dla rodzin
Wydawnictwem komplementarnym wobec Biblii dla dzieci jest najnowsza jego publikacja – Pismo Święte listem Boga Ojca. Biblia dla rodzin. Ten przewodnik po Biblii przeznaczony jest głównie dla rodziców, a także katechetów. W blisko stu opowieściach historie ze Starego i Nowego Testamentu poprzedza krótkimi wykładami na temat ksiąg zawartych w obu częściach Biblii. Po tej solidnej dawce merytorycznej wiedzy przenosi nas do świata starożytności, a stamtąd – do XXI wieku. Wyjaśnia i komentuje historie biblijne, stosując analogie do współczesności.
W graficznym przekazie treści autor posługuje się swoistą nawigacją, co pomaga szybko dotrzeć do odpowiednich tekstów biblijnych i potrzebnych informacji przejrzyście ujętych w punktach. To świetna ściąga, dzięki której łatwo się odnajduje modlitwy związane z konkretnym tematem biblijnym. Jednocześnie ksiądz biskup przekazuje bezcenne wskazówki dotyczące tego, jak rozmawiać z dzieckiem o Bogu i o życiu. Spieszy rodzicom na pomoc, gdy ich pociechy zadają zbyt kłopotliwe pytania. Maluch chce np. wiedzieć, skąd się wziął świat, dlaczego Dawid zwyciężył Goliata, skąd się biorą dzieci. Ksiądz biskup szuka odpowiedzi w Biblii – nie bez powodu nazywa ją „Wielką Katechezą antropologiczną”.
Dodatkowym walorem Biblii dla rodzin są ilustracje, które wzmacniają siłę przekazu treści. To przebogata galeria malarstwa biblijnego, która nadaje temu wydawnictwu charakter albumowy. Tutaj ujawnia się kolejna pasja księdza biskupa – jest znawcą sztuki i koneserem dzieł malarskich. (Zdarzało mu się nawet pożyczać pieniądze, aby kupić obraz).
Biskupa Antoniego można nazwać radosnym „listonoszem” listu Boga Ojca do człowieka, a jego Biblię dla rodzin – bestsellerową książką, która powinna się znaleźć w każdym domu jako przewodnik w drodze do Boga.
Obrzęd Pokoju następuje po modlitwie „Ojcze nasz”. Jest on przygotowaniem do przyjęcia Komunii św. i podobnie jak Modlitwa Pańska ściśle wiąże się z modlitwą eucharystyczną, w której to najczęściej w ciągu roku słyszymy prośbę do Ducha Świętego: „Pokornie błagamy, aby Duch Święty zjednoczył nas wszystkich przyjmujących Ciało i Krew Chrystusa”. Jest w tym zawarte pragnienie przyjęcia Komunii Świętej i pozostania w jedności z Bogiem, która nie jest możliwa bez jedności z człowiekiem. Z tego powodu brak zgody z naszymi bliźnimi przez złość, zawiść, zazdrość, gniew, nienawiść nie pozwalają w pełni zjednoczyć się z Jezusem. O tym samym przypomina nam dopiero co wypowiedziana przez całe zgromadzenie modlitwa „Ojcze nasz” w słowach „odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Dlatego tak ważne jest, aby przystępując do wspólnego składania Ofiary Eucharystycznej, każdy z nas był pojednany z bliźnimi. Sam Chrystus mówi do nas: Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! (Mt 5, 23-24).
Sam obrzęd jest prosty i składa się z dwóch części. Otwiera go modlitwa o pokój, która najczęściej zaczyna się od słów: „Panie Jezu Chryste, Ty powiedziałeś swoim Apostołom: «Pokój wam zostawiam, pokój mój wam daję»”. Jej zasadniczą treścią jest prośba o pokój i jedność Kościoła i świata. Wyraża ona również świadomość grzeszności proszących nie zważaj na nasze grzechy i moc wspólnoty Kościoła lecz na wiarę swojego Kościoła. To wiara Kościoła, a nie nasze osobiste przymioty i zasługi, jest podstawą tej modlitwy. Możemy mieć tylko nadzieję, że Pan, ze względu na swe miłosierdzie, zapomni nam grzechy a swoją łaskę oprze na wierze całej wspólnoty. Zwracamy się w niej przez kapłana do Chrystusa, bo tylko On może nas obdarzyć prawdziwym pokojem i tylko On może nas doprowadzić do pełnej Jedności. My często rozumiemy tę modlitwę jako prośbę o pokój, który tak naprawdę jest spokojem w naszym dniu codziennym, niekiedy myślimy o pokoju między państwami, ale Chrystus chce nas obdarzyć innym pokojem. Pan Jezus w Ewangelii św. Jana w rozdziale 14 mówi: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Dar pokoju, jakim obdarza nas Chrystus jest pełniejszy i głębszy, taki który działa na nas od wewnątrz i uzbraja nas na trudne chwile życiowe, ale także daje nam siłę, aby głosić Ewangelię - aby być świadkiem Jezusa. Prosimy o Pokój dla siebie i dla Kościoła, aby się nim dzielić z innymi - aby stawać się z nimi jednością.
Druga część obrzędu to znak pokoju. Od reformy Soboru Watykańskiego II przywrócono znak do stosowania przez wszystkich wiernych uczestniczących w Eucharystii. Ma on nam przypomnieć, że na Mszy św. nie tylko przychodzimy po jedność z Jezusem, ale także tworzymy jedność, wspólnotę jako Kościół. Kapłan kieruje do nas słowa zachęty: „Przekażcie sobie znak pokoju”. Odwracamy się wówczas do osób stojących obok nas, by przekazać im znak pokoju. Gest ten, zgodnie z zaleceniem Kościoła, przekazujemy osobom stojącym najbliżej, ale obejmujemy nim wszystkich obecnych w kościele i cały Kościół. Szczególnie w tym momencie powinniśmy pomyśleć o tych, których skrzywdziliśmy, z którymi żyjemy w niezgodzie lub nieprzyjaźni. Nie lekceważmy tego gestu, bo jest on bardzo ważny. Gest pokoju nie może być zdawkowy, aby tylko go wykonać. W tym geście mamy zauważyć drugiego człowieka, naszego brata. Kłaniając się, czy też podając rękę mamy zwracać się ku człowiekowi, popatrzeć na niego, dostrzec go, otoczyć go miłością. Kiedy przekazuje się znak pokoju, można powiedzieć: „Pokój Pański niech zawsze będzie z tobą” lub „Pokój z tobą”. Na te słowa odpowiada się: „Amen”. Pamiętajmy, że w tym geście poczynając od kapłana przekazujemy sobie pokój Chrystusowy i pragniemy otoczyć się wzajemną miłością jak nas naucza Jezus Chrystus, aby w Nim stać się prawdziwą jednością.
Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook
Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.
Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
Miała być debata jeden na jeden w Końskich, finalnie odbyły się dwie debaty z udziałem kilku, choć nie wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta.
Debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem „jeden na jeden” Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego przez PiS). Przedstawiciele TVP, TVN i Polsatu informowali, że są gotowi do zorganizowania i transmitowania debaty. Sztab Nawrockiego chciał jednak, by do debaty zostały dopuszczone też inne telewizje. Ponieważ do porozumienia sztabów nie doszło, TV Republika zorganizowała własną debatę na miejskim rynku w Końskich. Trzaskowski podtrzymywał natomiast zaproszenie dla Nawrockiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.