Reklama

Pielgrzymka Narodowa do Rzymu: 15-23 maja

Nasze wielkie majowe pielgrzymowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O wyjeździe do Watykanu myśleliśmy od paru lat. W tym roku postanowiliśmy zrealizować nasze zamierzenia, zwłaszcza że była ku temu ważna okoliczność - srebrny jubileusz pontyfikatu Ojca Świętego. z 15 maja po Mszy św. w kaplicy sióstr elżbietanek wyruszamy. Jest godz. 5.00, piękny majowy poranek. Postój w Czechach, przejazd przez pięknie położone Alpy i liczne tunele. Mimo późnego przyjazdu, właściciele pensjonatu czekają na nas z ciepłym posiłkiem. Rano Msza św. i wyjazd do Wenecji. W drodze śpiewamy pieśni maryjne, odmawiamy Litanię. Przewodnik opowiada o historii terenów, które mijamy. W Wenecji wsiadamy do taksówek wodnych i płyniemy w kierunku Placu Świętego Marka. Mijamy piękne pałace, bogactwo dawnych kupców, patrycjuszy weneckich, które obecnie są siedzibami banków, ambasad, przedsiębiorstw. Mijamy Most Westchnień, podziwiamy pałac dożów, wchodzimy do bazyliki. Ogromne wnętrze robi wrażenie.
Z Wenecji udajemy się na nocleg w okolicach Florencji. Następnego dnia wyjazd do Rzymu. Chcemy jak najszybciej dotrzeć do Watykanu. Na postoju spotykamy autokary wiozące pielgrzymów. Gdy wjeżdżamy na parking w pobliżu Watykanu, jesteśmy szczęśliwi, podekscytowani - dotarliśmy do najważniejszego miejsca naszego pielgrzymowania. Oglądamy kopułę bazyliki, wchodzimy na plac i dalej do bazyliki. Znajdujemy się w najwspanialszej z istniejących świątyń, dziele uczniów Renesansu i Baroku. Przechodzimy obok figury św. Piotra, każdy stara się dotknąć stopy Świętego. Podziwiamy Pietę - dzieło Michała Anioła. Wyciszony ból Matki. Zatrzymujemy się przy kolejnych kaplicach. Wieczorem w kościele pw. Ducha Świętego uczestniczymy w parafialnej Mszy św. i nabożeństwie do Matki Bożej. Trzy kolejne noclegi w starożytnym Azuro nad Morzem Tyreńskim.
W niedzielę uroczysta Msza św., podczas której Ojciec Święty kanonizuje cztery osoby, w tym dwojga Polaków - bł. Urszulę Ledóchowską i bł. abp. Józefa Sebastiana Pelczara. Nieprzebrane tłumy pielgrzymów, dużo Polaków. Wyciszamy się, skupiamy i łączymy w modlitwie. Dziękujemy Bogu za nowych świętych, na zakończenie przyjmujemy błogosławieństwo z rąk Ojca Świętego.
Po zakończeniu uroczystości zwiedzamy znaczące kościoły Rzymu. Zaczynamy od bazyliki św. Pawła za Murami, która jest drugą co do wielkości po bazylice św. Piotra. Imponujące wnętrza składające się z pięciu naw i przepiękny dziedziniec. Odwiedzamy bazylikę Santa Maria Maggiore (Matki Bożej Większej), św. Jana na Lateranie, Święte Schody. Tempo jest duże. Przewodnik wyjaśnia, pokazuje, opowiada. Z ogromnymi wrażeniami przebytego dnia wracamy na nocleg.
W poniedziałek następna uroczystość - dzień urodzin i 25-lecia pontyfikatu Ojca Świętego. Jest to dzień polski. Mszę św. odprawia kard. Franciszek Macharski. Po Mszy św. dziękczynnej życzenia w imieniu prymasa Józefa Glempa składa kard. Macharski. Ojciec Święty wszystkim dziękuje. Z uwagą wysłuchujemy jego homilii. Po złożeniu darów jubileuszowych, wśród których jest i nasz - ozdobna patena i kielich, uroczystość dobiega końca. Żegnamy Plac św. Piotra, żegnamy Watykan. Jedziemy zobaczyć Rzym klasyczny - Koloseum, Forum Romanum, Kapitol. W wąskich uliczkach starożytnego Rzymu podziwiamy piękne budowle, oglądamy przepiękne fontanny. Zatrzymujemy się przy Panteonie, świątyni w kształcie rotundy.
Szóstego dnia pielgrzymki jedziemy na Monte Cassino. Monumentalny, położony na szczycie góry klasztor ojców benedyktynów, nieco poniżej cmentarz II Korpusu Polskiego. Msza św. wspólna z pielgrzymką ze Szczecina. 18 maja minęła 59. rocznica zdobycia przez żołnierzy polskich Monte Cassino. Obok cmentarza faktycznie kwitną polskie, czerwone maki. Składamy hołd poległym bohaterom. Po południu przybywamy do San Giovanni Rotondo - klasztor ojców franciszkanów i grób św. o. Pio. Przechowywane relikwie są wyraźnym dowodem posiadanych przez Zakonnika stygmatów. Rano kierujemy się w drogę powrotną. Zatrzymujemy się w Lanciano, gdzie jest niewielki kościółek, którym opiekuje się pięciu franciszkanów, jeden jest Polakiem. W kościółku tym w VIII w. zdarzył się cud eucharystyczny. Spotykamy tam pielgrzymów z Zielonej Góry. Wspólna Msza św. przyjęcie Komunii św. pod dwiema postaciami.
Dojeżdżając do Asyżu, widzimy majestatyczne budowle z jasnego kamienia o ciepłej tonacji. Przewodnik opowiada o żywocie św. Franciszka. Nawiedzamy bazylikę Matki Bożej Anielskiej, podziwiamy dwupoziomową bazylikę św. Franciszka. W bazylice św. Klary jesteśmy krótko, modlitwy przy relikwiach Świętej i jedziemy do Padwy. Przejeżdżamy przez najdłuższą rzekę Włoch - Pad. Idąc średniowiecznymi uliczkami w Padwie, oglądamy gmach uniwersytetu, w którym studiował m.in. Mikołaj Kopernik. W bazylice modlimy się do św. Antoniego, który - jak opowiada przewodnik - jest proszony o pomoc nie tylko w znalezieniu rzeczy zagubionych, ale ponoć modlą się do niego też złodzieje o dobre łupy.
Bogaci w ogromne przeżycia, z zawrotem głowy od ilości oglądanych arcydzieł wracamy do kraju. Podróż powrotna przebiega równie szczęśliwie jak cała pielgrzymka. Dziękujemy Bogu za wszystkie doświadczenia, a nade wszystko za uczestniczenie w podniosłych uroczystościach za naszego Papieża. Dziękujemy za dobre, szczęśliwe pielgrzymowanie. Bóg zapłać ks. Józefowi za opiekę duchową, piękne śpiewy, modlitwę. Bóg zapłać przewodnikowi - panu Jackowi za chęć przekazania nam jak najwięcej wiadomości. Ducha wyniesionego z pielgrzymki postaramy się jak najdłużej zachować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

Kult Niepokalanego Serca Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

[ TEMATY ]

Matka Boża

BOŻENA SZTAJNER/ NIEDZIELA

Do ogłoszenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przyczynił się niewątpliwie kult Serca Najświętszej Maryi Panny. Rozwijał się równolegle z kultem Najświętszego Serca Jezusa, a swymi początkami sięgał czasów średniowiecza. Już w XIV wieku pojawiły się obrazy i rzeźby przebitego siedmioma mieczami serca Bolesnej Matki Zbawiciela. W połowie XVII wieku św. Jan Eudes rozpowszechniał obrazy Matki Bożej, ukazującej - na podobieństwo Jezusa - swe Serce. Na „cudownym medaliku”, rozpowszechnianym po objawieniach, jakie w 1830 r. miała św. Katarzyna Laboure, pod monogramem „M” widnieją dwa serca: Jezusa i Maryi. Także założone w Paryżu w 1836 r. Bractwo Matki Bożej Zwycięskiej szerzyło cześć Serca Maryi. W XIX wieku powstały liczne zgromadzenia zakonne pod wezwaniem Serca Maryi lub Serc Jezusa i Maryi. Do zaistnienia kultu i nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi najbardziej przyczyniły się objawienia, jakie miały miejsce w 1917 r. w Portugalii. Kiedy 13 maja troje dzieci: Łucja (lat 10), jej brat cioteczny Franciszek (lat 9) i jego siostra Hiacynta (lat 8) pasły niedaleko od Fatimy owce, ujrzały w południe silny błysk jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone dzieci zaczęły zbierać się do domu, gdy ujrzały na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na cierpienia i pokutę, aby sprawiedliwości Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego majestat obrażają? Czy jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?”. Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to miejsce 13. dnia każdego miesiąca. W trzecim objawieniu, 13 lipca, prosiła, aby w każdą pierwszą sobotę miesiąca była przyjmowana Komunia św. wynagradzająca. Podczas tych objawień Matka Boża wielokrotnie sama nazwała swe serce „niepokalanym”. W piątym objawieniu, 13 września, poleciła dzieciom, aby często odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny. Ostatnie zjawienie się Matki Bożej - 13 października oglądało ok. 70 tys. ludzi. Od samego rana padał deszcz. Nagle rozsunęły się chmury i ukazało się słońce. Z tłumu dały się słyszeć okrzyki przerażenia: bowiem słońce zaczęło zataczać koła po niebie i rzucać strumienie barwnych promieni... Objawienia fatimskie stawały się coraz bardziej sławne i wywoływały coraz żywsze zainteresowanie, m.in. ze względu na zapowiedziane w nich wydarzenia, a zwłaszcza na tzw. tajemnicę, która została przekazana wyłącznie do wiadomości papieża. Dziś znamy jej treść. Matka Boża zapowiadała nadejście jeszcze straszliwszych wojen niż ta, która się kończyła. Zapowiadała nowe prześladowanie Kościoła, zamach na papieża, rewolucję w Rosji. Prosiła, aby Jej Niepokalanemu Sercu poświęcić cały świat, a zwłaszcza Rosję. Krwawa bolszewicka rewolucja wybuchła, kiedy jeszcze trwały objawienia. Jej ofiarą stał się również Kościół w Meksyku (1925 r.) oraz w Hiszpanii (1936 r.). A mimo to ostatnie z fatimskich poleceń Maryi nie zostało szybko spełnione. Dopiero kiedy wybuchła II wojna światowa, przypomniano sobie „tajemnicę fatimską” i 13 października 1942 r., w 15-lecie objawień, papież Pius XII drogą radiową ogłosił całemu światu, że poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi. Pius XII polecił, aby aktu poświęcenia dokonały poszczególne kraje. Pierwsza, z udziałem prezydenta państwa, uczyniła to Portugalia. 4 maja 1944 r. papież ustanowił dzień 22 sierpnia świętem Niepokalanego Serca Maryi. W Polsce zawierzenia naszego narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał dopiero po zakończeniu wojny - 8 września 1946 r. - Prymas Polski kard. August Hlond w obecności całego Episkopatu i około miliona pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Do tego zawierzenia nawiązał kard. Stefan Wyszyński, kiedy w latach 1956, 1966 i 1971 oddawał naród polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i na całym świecie. W następnych latach akty te były ponawiane. Kościół w Polsce zawierzał także Maryi Jan Paweł II za każdym swym pobytem na Jasnej Górze. Niby życzeniu Matki Bożej stało się zadość, ale trudno w akcie papieża Piusa XII dopatrzyć się wyraźnego zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji. Niebawem też czerwony smok rozciągnął panowanie nad wieloma krajami, a na jego krwiożerczą służbę oddało się wielu intelektualistów całego świata. Wydawało się, że wkrótce rzuci do swych stóp całą ludzkość. Wobec wciąż szalejącego bezbożnictwa wielu biskupów postulowało dokładne spełnienie prośby Fatimskiej Pani. W latach 1950-55 figura Matki Bożej Fatimskiej pielgrzymowała po wielu krajach. Wprawdzie na zakończenie Soboru Watykańskiego II (1964 r.) Paweł VI ogłosił Matkę Jezusa Matką Kościoła i posłał do Fatimy złotą różę, nie doszło jednak do postulowanego zawierzenia świata i Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Dopiero wydarzenia z 13 maja 1981 r. - zamach na Papieża na Placu św. Piotra - przypomniały fatimską przepowiednię. Ojciec Święty Jan Paweł II spełnia wreszcie prośbę Matki Najświętszej i 7 czerwca 1981 r. zawierza ponownie całą ludzką rodzinę i Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Na owoce tego zawierzenia nie trzeba było długo czekać. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo faktom, które dokonały się na naszych oczach. Reforma liturgii w 1969 r. przeniosła święto Niepokalanego Serca Maryi na pierwszą sobotę po uroczystości Serca Pana Jezusa. W tym roku przypadnie ono 19 czerwca. Odprawiane zaś we wszystkie pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa wynagradzające przypominają nam obowiązek podejmowania pokuty i zadośćuczynienia za grzechy współczesnego nam świata i za nasze grzechy.
CZYTAJ DALEJ

Katechetyczne zakończenie roku szkolnego w archidiecezji częstochowskiej

2025-06-29 00:19

[ TEMATY ]

katecheci

lekcje religii

Karol Porwich / Niedziela

– Bez Was misja Kościoła po prostu nie mogłaby się zrealizować – zwrócił się do katechetów bp Andrzej Przybylski.

W sobotę, 28 czerwca katecheci z archidiecezji częstochowskiej przybyli do Sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie - Mrzygłodzie na katechetyczne zakończenie roku szkolnego 2024/2025. Po rozpoczęciu spotkania, zaproszona Patrycja Hurlak wygłosiła bardzo osobiste świadectwo zakończone adoracją Najświętszego Sakramentu. Po krótkiej przerwie, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski przewodniczył Mszy św. Spotkanie zwieńczające roczną pracę katechetów zakończył koncert uwielbienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję