Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Poczuć dumę

Przy okazji Narodowego Święta Niepodległości zastanawiamy się, czy można uczyć patriotyzmu kolejne pokolenia. Na to pytanie odpowiadają uczestnicy sondy.

Niedziela Plus 46/2023, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie można, a trzeba uczyć patriotyzmu, i to nie tylko przy okazji świąt narodowych. Młodzież potrzebuje ugruntowanych wartości, które z jednej strony zachwycą, dadzą poczucie dumy, a z drugiej – zaangażują w działania na rzecz przywracania pamięci. Nasza szkoła cyklicznie uczestniczy w akcji organizowanej przez kampanię BohaterOn – piszemy podziękowania, wyrazy wdzięczności i przywiązania do powstańców warszawskich. 2 października odsłoniliśmy mural „Dumni z Powstańców” – pierwszy, który powstał w ramach inicjatywy „80 murali na 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego”. Uczę historii, pisząc i wystawiając sztuki teatralne o Żołnierzach Wyklętych. Z bardem Leszkiem Czajkowskim stworzyliśmy program muzyczny „Świat płonął wojną – ONI miłością”, który dotyka realiów Powstania Warszawskiego z punktu widzenia pojedynczego człowieka, bo o patriotyzmie nie musimy mówić posągowo. Pochylmy się nad Bohaterami – ich niezłomnym życiem, niech działają na młodych jak korzenie – patriotyczne korzenie.

nauczycielka historii w PSP nr 3 im. Mikołaja Kopernika w Brzesku, pielęgnuje pamięć o najnowszej historii Polski

Myślę, że warto kształtować postawy patriotyczne. Dzięki temu młody człowiek wie, kim jest, gdzie jest jego dom, gdzie są jego korzenie. Wychowanie patriotyczne to wychowanie do odpowiedzialności za siebie, za swoją rodzinę, a w konsekwencji – za swój naród. Z patriotyzmem wiąże się także kształtowanie postaw społecznych; uczymy się szanować drugiego człowieka i jego osiągnięcia, jesteśmy zdolni pomagać chorym, starszym. Z szacunkiem odnosimy się do swej przeszłości, doceniamy bohaterów narodowych, którzy poświęcili swe życie, byśmy mogli żyć w wolnym kraju. Młody człowiek, któremu zależy na dobru swej ojczyzny, stara się o dobre wykształcenie oraz o to, by być dobrym fachowcem. Patriotyzmu możemy uczyć, wykonując swoją pracę; uświadamiając piękno ojczyzny i odpowiedzialność za nią. Będąc polonistką, kształtuję postawy patriotyczne, m.in. ucząc miłości do języka ojczystego, do pięknej, narodowej literatury. Dobrze byłoby, żeby każdy Polak czuł dumę z tego, że jest Polakiem.

nauczycielka języka polskiego w PSP im. św. Jana Pawła II w Iwkowej, pomysłodawczyni i organizatorka cyklicznego Konkursu Poetycko-Fotograficznego „Moje myśli, moje uczucia, moje życie...”

Nie tylko można, ale należy uczyć patriotyzmu, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy przeciwstawiają się mu nowoczesność, europejskość... Patriotyzm dotyczy umiłowania ojczyzny, narodu oraz małych ojczyzn i rodzin. To poznanie narodowych tragedii, ale też chwil chwały i bohaterów kolejnych pokoleń, ich sytemu wartości. To wszystko tworzy naszą tożsamość narodową. Na kongresach IPN-owskich widziałem, że historię ojczyzny można przybliżać młodym w bardzo atrakcyjny sposób, są np. gry multimedialne, komiksy... Mnie brakuje dobrego, historycznego kina. Dzieje ojczyzny w chwilach chwały i klęski oraz odważni Polacy – nasi przodkowie pokazani na ekranie to są zawsze cenne lekcje historii. Dzisiaj, gdy wybuchają kolejne wojny, warto przywołać powiedzenie, że do szczególnie ważnych szkolnych przedmiotów należy dołączyć historię i przysposobienie obronne, żebyśmy wiedzieli, jak strzelać, do kogo strzelać i jak się bronić.

współzałożyciel i wiceprezes Stowarzyszenia Klub Historyczny „Prawda i Pamięć” z Mielca, współorganizator licznych uroczystości patriotycznych, inicjator budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych w Mielcu

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-11-07 09:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzydzieści lat na Czarnym Lądzie

Niedziela małopolska 39/2022, str. IV

[ TEMATY ]

misje

Tarnów

Katarzyna Antosz

Przedstawiciele parafii gratulowali biskupowi-rodakowi pięknego jubileuszu

Przedstawiciele parafii gratulowali biskupowi-rodakowi pięknego jubileuszu

W tym roku przypada 30. rocznica wyjazdu na misje ks. Mirosława Gucwy z Pisarzowej (k. Limanowej), od 5 lat biskupa diecezjalnego diecezji Bouar w Republice Środkowej Afryki.

Świętowanie jubileuszu odbyło się w rodzinnej parafii biskupa. – Cieszę się, że spotykamy się tutaj razem. Tak jak 30 lat temu – powiedział biskup Gucwa. Wszystko zaczęło się w 1992 r. Wtedy po raz pierwszy ks. Mirosław Gucwa wyjechał na misje do Bouar. Z Pisarzowej posłany został razem z ks. Markiem Mastalskim. Po 30 latach ponownie spotkali się przy ołtarzu.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Braniewo: beatyfikacja Sióstr Katarzynek, pierwsza beatyfikacja na Warmii

2025-05-30 22:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Zgromadzenie św. Katarzyny

W sobotę 31 maja w Braniewie odbędzie się beatyfikacja Siostry Krzysztofy Klomfass i 14 Towarzyszek - Męczennic II Wojny Światowej ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny. Liturgii będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. W wydarzeniu uczestniczyć będzie kilka tysięcy wiernych.

Już w piątek 30 maja, w ramach Duchowego Przygotowania do Beatyfikacji, w kościele pw. św. Antoniego w Braniewie o godz. 17 odbędzie się nabożeństwo majowe a następnie Msza św. z kazaniem. O godz. 18.15 rozpocznie się czuwanie modlitewne z Maryją i Siostrami Męczenniczkami zakończone Apelem Maryjnym o godz. 19.30.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję