Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Inwestycja w szczęście

Wdzięczność to filozofia, to sposób życia. Kiedy ją praktykuję, przywołuję emocje pozytywne, bardziej je przeżywam, mam większy kapitał, żeby ucieszyć się życiem. Chodzi o to, żeby człowiek miał realny kontakt z realnym błogosławieństwem – mówi br. Piotr Kwiatek, który poprowadził w Kozach warsztaty „Wybrać szczęście” z serii psychologia pozytywna i wiara.

Niedziela bielsko-żywiecka 47/2023, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Monika Jaworska/Niedziela

Uczestnicy warsztatów

Uczestnicy warsztatów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warsztaty to nowość, którą jeszcze przed pandemią zainicjował doktor psychologii z Krakowa br. Piotr Kwiatek OFMCap. Kapłan na studiach interesował się dostrzeganiem w człowieku tego, co pozytywne. Tym bardziej, że wiedział, iż cała psychologia po II wojnie światowej skupiła się na tym, co negatywne. – Mamy różne teorie szczęścia: jedni akcentują wymiar hedonistyczny, przyjemnościowy, inni – wymiar eudajmonistyczny, czyli szczęście jako wymiar wdzięczności, wartości. Ja odwołuję się do szczęścia, patrząc na teorie naukowe. Twórca psychologii pozytywnej Martin Seligman stworzył teorię łączącą wymiar hedonistyczny z eudajmonistycznym. Jest w tym też przestrzeń na wiarę, Pana Boga – mówi „Niedzieli” br. P. Kwiatek. Podkreśla, że idea warsztatów jest taka, żeby wykorzystać psychologię pozytywną jako naukę, która w Polsce wciąż jest mało znana, a zajmuje się tym, co dobre w człowieku. – Człowiek ma w sobie zasoby piękna, dobra. Przez te różne narzędzia – jak warsztat, aplikacja na telefon „Dobroteka” czy inne – pomagam, żeby człowiek to zauważył – buduję pomost człowieka z pozytywnością, która w nim jest. Łączę z tym wymiar doświadczenia duchowego, czyli wiary. Potrzeba wysiłku, wprowadzenia tej filozofii trwale w codzienność, wtedy to będzie działało – wyjaśnia kapucyn.

Praktykowanie wdzięczności

Reklama

Na warsztatach w pałacu Czeczów w Kozach br. Piotr pokazywał uczestnikom, czym jest psychologia pozytywna, i przybliżał temat wdzięczności, jak zaznaczył – jednej z bardziej przebadanych interwencji pozytywnych, która generuje dobrostan (słowo naukowe nt. szczęścia). – Celem jest nie tylko dostarczenie wiedzy, ale pokazanie ludziom różnych technik, narzędzi, by mogli zadbać o szczęście. Myślę, że nikt w Polsce ani na świecie jeszcze nie prowadził takich warsztatów. Okazuje się, że szczęście nie jest tylko wymiarem przypadku, ale można w nie inwestować choćby przez praktykowanie wdzięczności. Z doświadczeń i wiedzy wynika to, że jeśli ktoś będzie praktykował wdzięczność, czyli przez 3, 4 dni w tygodniu zapisywał 5, 6 rzeczy dobrych, wyrażał wdzięczność za konkretne dobra, autentycznie komunikował ją, to praktyka wdzięczności będzie mu podnosiła poziom dobrostanu. My, jako osoby religijne, możemy ją rozwijać w dialogu dziękczynienia przez wiarę i modlitwę, np. możemy przeżyć Mszę św. jako dziękczynienie. Dziękować przed posiłkiem, snem, za codzienność. Podziękować np. żonie za obiad i pochwalić, że było smaczne. Mówimy tu o szczęśliwszym życiu, w budowę którego potrzeba naszego zaangażowania i czasu. Ludziom, którzy przez pół roku praktykowali wdzięczność, poziom dobrostanu podniósł się o 10%. Wdzięczność jest jak magnes – przyciąga coraz więcej pozytywności – zapewnia br. Piotr.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Kozach omówił przykład osoby w głębokiej depresji, która w skali zadowolenia z życia od 1: 10 miała w różnych obszarach niski poziom. Zaczęła praktykować wdzięczność, równocześnie uczestniczyła w psychoterapii. Po pół roku poziom zadowolenia podniósł się do 5. Po zakończonej psychoterapii nadal praktykowała wdzięczność. Po roku jej poziom zadowolenia podniósł do poziomu 8, 9. – Widzimy, że wdzięczność może być suplementem do procesu terapeutycznego, a też każdy może sam korzystać z tego narzędzia bez żadnych kursów – stwierdza.

Sposób na szczęście

Jeden z uczestników warsztatów w Kozach p. Zbigniew z Bystrej Krakowskiej od kilku lat zmaga się z trudną sytuacją życiową. Od momentu, kiedy odeszła jego małżonka, poszukuje sensu i odpowiedzi na wiele pytań egzystencjalnych. – Uczestniczę w modlitwie Psalmami. Jeżdżę też na spotkania grupy 1W1 do parafii w Kozach, które prowadzi br. Piotr. Zainspirowały mnie one do dalszych duchowych przemyśleń. Gdybym wiedział pewne rzeczy wcześniej, nie doszło by do wielu tragedii w moim życiu – mówi p. Zbigniew. – Wcześniej byłam na warsztatach z komunikacji. Dowiedziałam się nowej rzeczy: że można rozmawiać z drugą osobą o komunikacji, o sposobie, jak my się komunikujemy. Brat wprowadza przyjemną atmosferę na warsztatach. Dla mnie to ważne, dlatego że w pracy jestem stale w kontakcie z ludźmi poranionymi, zagubionymi, nieszczęśliwymi. Czuję dużo tej atmosfery. Wdzięczność to temat, który dostrzegam w swojej pracy i widzę jej owoce, a tu mogę zgłębić to jeszcze bardziej – mówi trener warsztatów psychologicznych Anna Pietruczuk z Bielska-Białej, która prowadzi również klub trzeźwościowy. P. Magdalena z Bielska-Białej Mikuszowic doświadczyła trudnych przeżyć i szuka sposobu, żeby być szczęśliwszą. – Warsztaty dały mi dużo do myślenia. Myślę, że warto podążać za swoimi marzeniami, za tym, z czym czujemy się szczęśliwi. Czasem warto zaryzykować i zmienić coś w swoim życiu – mówi p. Magdalena.

20 stycznia w Kozach w Pałacu Czeczów planowany jest następny warsztat pt. „Zrozumieć emocje”. Br. Piotr zapowiada, że będą chcieli się przyjrzeć, jak uczucia są mocno związane ze światem poznawczym i myśleniem. Informacje i zapisy: Maria Lalik, tel. 503 872 379, maria.lalik53@gmail.com .

2023-11-14 13:55

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa ludzi gór

Tłumy pielgrzymów modliły się pod szczytem Babiej Góry za wszystkich ludzi gór: turystów, ratowników, pracowników parku i schronisk i innych.

Co roku Msza św. sprawowana jest w okolicy 15 września przy figurze Najświętszej Maryi Panny ustawionej pod szczytem przy żółtym szlaku o nazwie Perć Akademików. – Wkrótce po zamachu na Ojca Świętego wraz z Ratownikami Sekcji Babiogórskiej Grupy Beskidzkiej GOPR podjąłem inicjatywę, żeby tutaj ustawić kapliczkę Matki Bożej jako wotum dziękczynne za ocalenie w zamachu Jana Pawła II. Kiedy papież odwiedził Podhale w 1979 r., powiedział, że Matka Boża króluje w tych okolicach górskich: w Beskidach, i w stronę Babiej Góry, i w stronę Pilska, i w inne – mówi „Niedzieli” ks. prof. Maciej Ostrowski z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, sekretarz Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, a zarazem wieloletni ratownik górski i turysta. Dodaje, że dali Jej wezwanie: Matka Boża Bolesna Królowa Babiej Góry – dlatego Bolesna, ponieważ pierwsza Msza św., którą tutaj odprawili 15 września 1984 r. w intencji Ojca Świętego i fundatorów kapliczki, wypadła w święto Matki Bożej Bolesnej.
CZYTAJ DALEJ

Papież: błogosławmy mamy i wysławiajmy Boga za cud życia

O tym, aby widok matki z dzieckiem lub oczekującej na jego narodziny był powodem do radości i błogosławienia jej, a także do dziękowania Bogu za cud życia, mówił Papież Franciszek w rozważaniu przed ostatnią w tegorocznym Adwencie modlitwą Anioł Pański.

W rozważaniu, wygłoszonym z kaplicy w Domu św. Marty, Ojciec Święty nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, mówiącej o spotkaniu Maryi z Elżbietą i przypomniał, że "dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości, za które należy dziękować i, że żadne dziecko nie jest "pomyłką". Zachęcił, aby nie pozostawać wobec nich obojętnymi. „Umiejmy się zachwycić ich pięknem i, tak jak to uczyniły Elżbieta i Maryja, błogosławmy mamy i wysławiajmy Boga za cud życia!” – mówił i prosił, by nie zapominać o tym zwłaszcza w czasie przedświątecznym, kiedy „chętnie tworzymy odświętną atmosferę, za pomocą świateł, bożonarodzeniowych dekoracji i muzyki”.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski odebrał z rąk harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju

W czwartą niedzielę Adwentu w gnieźnieńskiej katedrze miało miejsce uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju. W tym roku towarzyszy mu hasło „Kochaj czynem”, które - jak podkreślił Prymas - dobrze koresponduje z papieskim wezwaniem na Rok Święty, byśmy byli znakami nadziei we współczesnym świecie.

Papież Franciszek wskazał konkretnie obszary, w jakich mamy to wezwanie realizować: chorzy, bezdomni, ludzie starsi i opuszczeni. „Każdy - jak mówił w homilii ks. Jakub Kapelak, sekretarz Prymasa Polski - zna kogoś, komu przydałoby się wlać w serce nadzieję, zwłaszcza dziś, w tych niespokojnych czasach. Nie chodzi jednak o puste słowa pocieszenia, czy zwykły optymizm, bo wobec śmiertelnej choroby, utraty bliskich, utraty domu, wobec przerażanie, jakie niesie z sobą wojna takie „pocieszanie” jest nie tylko nieskuteczne, ale może być dodatkowo raniące. Chodzi o nadzieję, która jest obecnością, która jest wytrwaniem, która jest podmiotowym traktowaniem drugiego. Chodzi o nadzieję, której źródłem jest Bóg i dlatego zawieść nie może.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję