W każdym bochnie chleba
Tkwi ziarnko zboża
Okruch soli
Kropla wody,
Praca rak człowieka
i dobroć Boża
(Feliks Bak, Chleb)
Ministranci pełnią bardzo ważną i odpowiedzialną funkcję podczas liturgii Mszy św.
Są oni reprezentantami ludu Bożego, który przez słowo, śpiew i gesty uczestniczy w celebracji Mszy św. Przed reformą soborową Liturgii, ministrant musiał znać na pamięć wszystkie
odpowiedzi, aby razem z kapłanem uczestniczyć w modlitewnym dialogu. Do dzisiaj spotykamy dawnych ministrantów, którzy znają odpowiedzi z łacińskiej Mszy św. i potrafią
je recytować bez zająknięcia. Na początku Mszy św., klęcząc u stopni ołtarza, każdy ministrant wiedział, że na słowa kapłana: introibo ad altare Dei, trzeba odpowiedzieć - Ad Deum, qui laetificat
juventutem meam. Dawni ministranci swą obecność przy ołtarzu wspominają jako wielkie wyróżnienie, które związane było z przeżyciem wielkiej Tajemnicy. Tajemnica ołtarza zawsze pociągała młodych
chłopców do codziennego służenia, mimo trudności rannego wstawania, niepogody, czy też odległości dzielącej dom od kościoła. Wielu ministrantów powiedziało potem Bogu "tak" i pozostało w służbie
Kościoła jako kapłani.
Tajemnica ołtarza to tajemnica Eucharystii nawet wtedy, gdy jest celebrowana na małym ołtarzu wiejskiego kościoła, czy na zwykłym stole przykrytym jedynie korporałem przy łóżku chorego. Jest to wielka
Tajemnica, która jednoczy niebo z ziemią. W encyklice o Eucharystii Jan Paweł II pisze, że Zbawiciel ustanawiając Eucharystię nie ograniczył się jedynie do powiedzenia
"To jest Ciało moje (...) to jest Krew moja", lecz dodał, że za wielu będzie wydane (por. Mt 26, 26). Papież zauważa, że Jezus nie potwierdził jedynie, że to, co dawał do jedzenia i picia
Apostołom, było Jego Ciałem i Krwią, lecz jasno wyraził, że ma to "wartość ofiarniczą" (EU 12). Jezus uczynił obecną swoją ofiarę w sposób sakramentalny, która niedługo potem miała
się dokonać na krzyżu dla wszystkich ludzi (EU 12).
Tajemnica obecności Boga pośród ludzi znalazła w Chrystusie swój szczytowy wyraz.
Pochód obecności Boga pod postacią chleba i wina rozpoczął się już w Wielki Czwartek w Wieczerniku. Po wieczerzy miała miejsce niezwykła procesja Jezusa z Apostołami
do Ogrodu Oliwnego przez potok Cedron. Tam, w cieniu oliwek - nasz Zbawiciel przyjął z miłości do człowieka wolę swojego Ojca, a oddając Ducha swego na krzyżu, do końca
wypełnił wolę Ojca. Przez Zmartwychwstanie wykazał, że tajemnica odkupienia realizuje się dla każdego czlowieka. Zmartwychwstanie Jezusa to gwarancja nieśmiertelności: "Kto spożywa moje Ciało i pije
moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzesze w dniu ostatecznym" (J 6, 54).
Tajemnica ołtarzy to Eucharystia.
"W tym pokornym znaku chleba i wina, przemienionych w Jego Ciało i Jego Krew, Chrystus wędruje razem z nami, jako nasza moc i nasz wiatyk, i czyni
nas świadkami nadziei dla wszystkich" (EU 62).
Tak jak uczestnictwo w wydarzeniach paschalnych było wielką łaską dla wybranych Apostołów, tak wielką łaską dla każdego katolika jest uczestnictwo w Eucharystii, w której
dokonują się te same wydarzenia paschalne Chrystusa, lecz w sposób sakramentalny.
Procesje eucharystyczne pojawiają się w wielu parafiach amerykańskich, napełniając wielką radością wszystkich biorących w nich udział. Wielu księży widzi łzy wzruszenia wśród
uczestników procesji Bożego Ciała. W parafii, w której obecnie pracuję, po procesji Bożego Ciała podszedł do mnie Amerykanin włoskiego pochodzenia i powiedział ze łzami
w oczach: "Dziękuje wam, Polakom, za procesje Bożego Ciała. Pamiętam z dzieciństwa, jak 50 lat temu w Chicago chodziłem jako ministrant do czterech ołtarzy
z procesją, niosłem wtedy kadzidło. Tak wtedy, jak i dzisiaj wierzę w Jezusa, że idzie z nami, choć ukryty pod postacią chleba". Żona mojego rozmówcy jest Polką
i pamięta procesje Bożego Ciała jeszcze z kraju. Obydwoje przeżywają Tajemnicę obecności Pana i poczytują sobie to za wielką łaskę, że mogli doczekać chwili,
gdy znów razem będą uczestniczyć w parafialnej procesji.
Ojciec Święty także z wielkim wzruszeniem wspomina Msze św. odprawiane na polowych ołtarzach, w pięknych kościołach i na stadionach.
Na zakończenie swojej encykliki o Eucharystii Ojciec Święty pisze: "Pozwólcie umiłowani Bracia i Siostry, że w świetle waszej wiary i ku jej umocnieniu
przekażę wam to moje świadectwo wiary w Najświętszą Eucharystię. Ave verum corpus natum de Marie Virgine, vere passum, immolatum. in cruce pro homine. Oto skarb Kościoła, serce świata, zadatek
celu, do którego każdy człowiek, nawet nieświadomie podąża. Wielka Tajemnica, która z pewnością nas przerasta i wystawia na wielką próbę zdolność naszego rozumu do wychodzenia poza
pozorna rzeczywistość. Tutaj nasze zmysły nie dostają - visus factus, gustus in te fallitur - jak to jest powiedziane w hymnie Adorote devote, lecz wystarcza nam sama wiara, zakorzeniona w Słowie
Chrystusa i przekazana nam przez Apostołów" (EU 62).
Pomóż w rozwoju naszego portalu