Reklama

Niedziela Małopolska

Tańczą dla Boga i Maryi

Podczas modlitwy uwielbienia tańcem czuję, jak moje ciało się otwiera na działanie Ducha Świętego – mówi Irina.

Niedziela małopolska 53/2023, str. I

[ TEMATY ]

Kraków

Archiwum wspólnoty Teatr Tańca Lilia

Taniec wywołuje uśmiech na twarzach artystów

Taniec wywołuje uśmiech na twarzach artystów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnota Teatru Tańca Lilia powstała w 2018 r. Opiekunem duchowym został ks. dr hab. Marcin Godawa. Duszpasterz prowadzi konferencje, medytacje i dba o duchową formację roztańczonych owieczek. Choć nazwa teatru nawiązuje do kwiatu, to jak tłumaczy Agata Stodolska, pomysłodawca i lider teatralnej wspólnoty: – Jest przede wszystkich symbolem naszej patronki Maryi, jako znak czystości, delikatności i piękna.

Pomysł zrodził się z pragnienia uwielbienia Boga tańcem. Agata wspomina: – Po swoim nawróceniu zawierzyłam moje życie Maryi na Jasnej Górze i wkrótce dostałam propozycję przygotowania krótkiej choreografii przed koncertem uwielbienia w Dąbrowie Górniczej. Zebrałam ludzi, były próby i… do występu nie doszło. Zbudowaliśmy wspólnie cały różaniec: 15 scen i tak narodziło się przedstawienie pod tytułem Lilia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Roztańczona wspólnota

Reklama

Z Niedzielą swoimi przemyśleniami podzielili się: Roland Rajzer, który zawodowo pracuje w branży IT, z wykształcenia jest aktorem i performerem ulicznym, Wiktoria Wywrot jest psychologiem w szpitalu, a Agata Stodolska zawodowo pracuje na uczelni. Należy wspomnieć, iż zespół jest międzynarodowy, dzięki Irinie Yurevich z Białorusi, choć tancerka podkreśla, że posiada polskie korzenie. Wiktoria swoją przygodę z tańcem zaczęła w innej grupie, kiedy trafiła na deski Teatru Lilia, od razu poczuła różnicę. Podkreśla: – Tam brakowało mi przestrzeni na modlitwę i wspólnoty, którą bardzo sobie cenię.

Roland, jest jednym z sześciu tańczących mężczyzn, zwerbowała go w 2020 r. Inka Dowlasz, która jako reżyser została zaproszona do profesjonalnej konsultacji nad spektaklem.

Uwielbienie Boga

Roland twierdzi, że taniec to dla niego misja ewangelizacyjna, głoszenie słowa Bożego widzom. Tancerz zwierza się: – Dla mnie bycie we wspólnocie to możliwość wzrastania w świętości, praca nad sobą poprzez modlitwę, konferencje i medytacje.

– Podczas modlitwy uwielbienia tańcem czuję, jak moje ciało się otwiera na działanie Ducha Świętego – opowiada Irina i dodaje: – Dla mnie ruch to osobista rozmowa z Bogiem. Przez moje łzy podczas spektaklu, przez to, że tańczę, otwierają się różne skryte zakątki w moim ciele i poznaję, które sprawy mam jeszcze oddać Panu Bogu.

Dla Wiktorii układy choreograficzne to sposób ekspresji i wyrażania tego, co trudne w codzienności. Pani psycholog wyznaje: – Jest to forma mojego kontaktu z Bogiem i jest pełniejsza, bo angażuje nie tylko ciało i psychikę, ale także ducha. Agata dopowiada: – Święta Teresa mówiła, że modlitwa to „miłosne przebywanie z tym, o którym się wie, że kocha”. Tańcząc, mam świadomość, że Bóg patrzy na mnie i mnie kocha, a ja kocham Jego i taniec, którym Go uwielbiam.

Reklama

Roland podkreśla: – Osobiście traktuję spektakl taneczny zawodowo i wówczas dla mnie najważniejszy jest widz, choć wierzę, że taniec jest Bożym darem. Ale jestem i trwam we wspólnocie, w której we wszystkim jest Bóg i przed każdym spektaklem modlimy się, dzięki czemu Opatrzność Boża może działać, gdy razem tańczymy.

Spektakle

Do tej pory odbyły się premiery dwóch tanecznych widowisk pod tytułem: Lilia i Jadwiga. Agata podkreśla: – Lilia była prezentowana we Francji, wystawiliśmy trzy spektakle i braliśmy udział w orszaku maryjnym podczas procesji w Lourdes oraz w La Salette, gdzie dodatkowo zaprezentowaliśmy kilka scen z życia Maryi i Jezusa przed ołtarzem w bazylice.

Przedstawienie było prezentowane na Franciszkańskich Spotkaniach Młodych w 2022 r. oraz na jubileuszowym koncercie uwielbienia organizowanym przez Katolickie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół „Klika” w Krakowie z okazji 50-lecia działalności.

Nieco inna historia towarzyszy powstaniu Jadwigi, drugiego widowiska. Fundacja Królowej Jadwigi z okazji 30-lecia swego istnienia zaproponowała powstanie spektaklu o tym tytule. Obecnie trwają próby nad Iskrą. Twórcy nie chcą nic więcej zdradzić oprócz tego, że będzie nawiązywać do Bożego Miłosierdzia.

Zespół zorganizował pierwsze Międzynarodowe Warsztaty Uwielbienia Tańcem „Powstań i tańcz”. W każdy czwartek Agata prowadzi zajęcia Modern jazz, organizowane są Sacro jamy, czyli taneczne wieczory uwielbienia dla wszystkich pragnących modlić się tańcem oraz Poruszenia – cykle warsztatów poruszających ciało i ducha.

Przez taniec do serca

Reklama

Damian Musiał z Sosnowca już kilkakrotnie widział spektakle i nie umie policzyć, ile to było razy. Za każdym razem przedstawienia chwytają go za serce i zachwycają, że można coś ważnego powiedzieć zupełnie bez słów. Damian z uśmiechem wspomina: – Moja dziewczyna, Kasia, była w tej wspólnocie. Pierwszy raz do teatru wybraliśmy się razem na spektakl Lilia i ona jeszcze nie tańczyła. Oboje byliśmy poruszeni. Jestem przekonany, że to dzieło Boże.

Sympatyk zespołu postanowił za natchnieniem Ducha Świętego, jak sam podkreśla, zorganizować pokaz tańca w jego rodzinnym mieście. Marzenie z Bożą pomocą przekuł w czyn i udało się je zrealizować. Dziś z Kasią są narzeczonymi. Damian zaznacza: – Taniec nas połączył.

Chętni, którzy pragną dołączyć do zespołu lub zobaczyć artystów Teatru Lilia na żywo, mogą śledzić aktualności na stronie: www.wspolnota-lilia.pl.

2023-12-22 09:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: uroczystości w 100.rocznicę objawień maryjnych w Fatimie

[ TEMATY ]

Kraków

100‑lecie objawień fatimskich

Mazur/episkopa.pl

Nabożeństwa fatimskie, procesje oraz Msze św. w 100-lecie objawień maryjnych w Fatimie odbywać się będą 13 maja w wielu świątyniach archidiecezji krakowskiej. Tego dnia krakowianie będą także wspominać 36. rocznicę zamachu na Jana Pawła II.

W kościele św. Piotra w Wadowicach, który został wybudowany jako wotum za wybór i ocalenie Jana Pawła II z zamachu, uroczystej Mszy świętej o godz. 10.00 przewodniczył będzie kard. Stanisław Dziwisz.
CZYTAJ DALEJ

W drodze do Smoleńska

Biskupi, kapelani, rektor katolickiej uczelni, ludzie cenieni, znani i lubiani. Na uroczystości na polskim cmentarzu wojskowym w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej rządowym samolotem leciało dziesięciu duchownych trzech wyznań. Nie dolecieli...

O poranku 10 kwietnia kilku przyjaciół otrzymało SMS od ks. Romana Indrzejczyka: "Pozdrawiam z Katynia". Potem, gdy dowiedzieli się o katastrofie, mogli mieć nadzieję, że może poleciał innym samolotem. Bo skoro SMS dostali przed tą straszną wiadomością?... Niestety, ks. Indrzejczyk, kapelan prezydenta Lecha Kaczyńskiego, był w tamtym samolocie. A wiadomość - z wyprzedzeniem, jak czasem mu się to zdarzało - wysłał tuż przed startem z Warszawy. Mszy św. w Katyniu przewodniczyć miał biskup polowy WP Tadeusz Płoski. Chciał przypomnieć, że to Bóg, a nie człowiek ma być naszym autorytetem w rozmaitych sprawach. W życiu codziennym, rodzinnym, ale i społecznym, w polityce, kulturze, sprawach medycyny i opieki społecznej, nawet w przedsiębiorczości i sferze sukcesu. I, oczywiście, w kwestiach wiary, Kościoła, religii.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas podczas Mszy w rocznicę katastrofy smoleńskiej: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

2025-04-10 20:43

[ TEMATY ]

Warszawa

Abp Adrian Galbas

rocznica katastrofy

PAP/Radek Pietruszka

“Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości” - mówił abp Adrian Galbas, który przewodniczył Mszy o pokój, w rocznicę zbrodni katyńskiej i 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. W liturgii udział wziął prezydent Andrzej Duda z małżonką.

- Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości. „W cierpieniu jesteśmy najbardziej sobą, pisał ks. Józef Tischner. Tam się kończy polityka, a zaczyna człowiek.” Byłem parę lat temu na cmentarzu w Katyniu, a potem pojechałem na miejsce lotniczej katastrofy. To było jedno z tych zdarzeń, które wbiły się w moje serce i w moją pamięć w sposób głęboki i niezatarty. Nie chcą stamtąd wyjść - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję