Reklama

Zdrowie

Szlachetne zdrowie

Naturalne terapie dla zdrowia

Do poprawy zdrowia warto podejść holistycznie i korzystać ze wsparcia różnych zabiegów, które można wykonać także w domu.

Niedziela Ogólnopolska 6/2024, str. 72-73

[ TEMATY ]

zdrowie

terapia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwykle nie zastąpią one leczenia konwencjonalnego, ale mogą poprawić jego skuteczność i nasze samopoczucie. Dobrze dobrane nie wykazują skutków ubocznych i nie zrujnują portfela. Opierają się na naturalnych mechanizmach wzmacniania zdrowia, przetestowanych przez pokolenia. Do zabiegów wartych polecenia należą:

• terapia zimnem – polega na stosowaniu (także miejscowym) zimna, którego celem jest zmniejszenie bólu, procesów zapalnych, przemiany materii, napięcia mięśniowego. Zabiegi stosuje się przy różnych obrzękach, urazach, problemach z kręgosłupem, mięśniami, a także w chorobach neurologicznych czy przewlekłym zmęczeniu. Najskuteczniejsza wydaje się krioterapia miejscowa lub w kriokomorze. W warunkach domowych możemy sami przykładać woreczki z lodem do miejsca chorobowego, stosować spray chłodzący, nacierać ciało kostkami lodu czy choćby morsować. Do moich ulubionych terapii zimnem należy naprzemienny prysznic, raz lodowatą wodą, raz ciepłą. Po takim prysznicu od razu pobudza się krążenie i nabieramy sił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

• Tlenoterapia – to metoda leczenia tlenem polegająca na zwiększeniu stężenia tlenu we wdychanym powietrzu. Najczęściej stosuje się ją u osób z przewlekłą niewydolnością oddechową za pomocą koncentratora tlenu. Najciekawszą i najbardziej skuteczną metodą dostarczania tlenu jest natomiast skorzystanie z komory normobarycznej, w której oprócz podwyższonego stężenia tlenu dodatkowo jest podwyższone ciśnienie, stężenie dwutlenku węgla i wodoru. Jest to dobra metoda, dostępna niemal dla każdego, stosowana do wspomagania leczenia wielu chorób, nowotworów, urazów, zmęczenia, usuwania stanów zapalnych, a także odmładzania.

• Zabiegi borowinowe – rodzaj balneoterapii, wykorzystującej torf leczniczy z wieloma naturalnymi składnikami aktywnymi. Najbardziej przydadzą się one w schorzeniach narządu ruchu, zwłaszcza bólowych, zwyrodnieniach i sztywności stawów oraz kręgosłupa. Działają przeciwzapalnie, bakteriobójczo, relaksująco, regenerująco oraz wzmacniająco i rozluźniająco na mięśnie. Korzystnie wpływają na „sprawy kobiece” oraz układ pokarmowy. Z zabiegów można korzystać w sanatoriach, gabinetach lub kupić leczniczą borowinę za niewielką cenę (od 6 zł) do okładów lub kąpieli w warunkach domowych.

Reklama

• Terapia solankami – terapie wykorzystujące stężenie soli bogatych w składniki mineralne. Zaleca się zarówno kąpiele, inhalacje, jak i płukanki. Kąpiele wskazane są głównie w chorobach reumatycznych, dermatologicznych i układu oddechowego. Korzystnie wpływają bowiem na stawy i regulację ciśnienia. Usprawniają procesy przemiany materii, prowadząc do oczyszczenia organizmu z toksyn, działają relaksacyjnie, przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Domową kąpiel solankową można wykonać we własnym domu, zanurzając ciało w wodzie z solą morską lub solanką. Ceny solanek zaczynają się od 9 zł za litr. Można je stosować do inhalatora, nawilżacza, kąpieli czy płukanek.

• Krenoterapia – czyli kuracja pitna wodami leczniczymi zawierającymi składniki mineralne takie jak jod, lit, wapń, magnez czy potas. Wody z dużą zawartością magnezu warto wybrać, gdy chcemy wspomóc układ nerwowy i mięśniowy, przy stresie, skurczach mięśni. Te z dużą zawartością wapnia wykorzystywane są do wspomagania leczenia osteoporozy. Wodorowęglanowe przy problemach z żołądkiem. Z większą zwartością sodu w upały, a z większą zawartością potasu przy problemach z ciśnieniem. Z wód wysokozmineralizowanych warto wybrać Muszynę, Muszyniankę, Kryniczankę, Staropolankę. Z wód typowo leczniczych rekomenuję wodę Jan lub Józef do wspomagania oczyszczania nerek, przy kamicy nerkowej. Zuber można polecić przy problemach z układem pokarmowym, trawieniem, zgadze. Słotwinkę przy stresie czy problemach z układem nerwowym. Hannę czy Dziedzilla przy niedoczynności tarczycy, cukrzycy, zaburzeniach odporności.

Istnieje o wiele więcej terapii korzystnych dla zdrowia, którymi warto się zainteresować, jak choćby: hirudoterapia (leczenie pijawkami), apiterapia (produkty pszczele), sonoterapia, koloroterapia, laseroterapia, ozonoterapia. Wiele z tych metod ma udokumentowane działanie. Mimo licznych korzyści płynących z naturalnych terapii istnieją grupy osób, które powinny zachować ostrożność. Zabiegi warto skonsultować ze specjalistą, zwłaszcza jeśli decydujemy się na regularne korzystanie z takich terapii.

2024-02-05 19:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarstwo na samotność

Kluby seniora to jedna z najpopularniejszych form aktywności osób starszych. Powstają przy ośrodkach kultury, spółdzielniach mieszkaniowych, radach osiedli czy coraz częściej - w parafiach. Zakładane są spontanicznie, jako efekt pomysłu i chęci działania kilku starszych osób, dawnych kolegów ze szkoły czy z pracy, sąsiadów, znajomych. W opinii uczestników stanowią skuteczne lekarstwo na samotność. Dlaczego więc uczęszcza do nich znikoma część polskich emerytów? Maria z Olszyny, babcia dwójki wnuków, do bielskiego Klubu Seniora uczęszcza od dwóch lat, należy do sekcji: naukowej, biblijnej i turystycznej. - Przez całe życie byłam nauczycielką chemii w szkole podstawowej - mówi. - Aż do emerytury organizowałam wycieczki szkolne, zabawy, rajdy. Wychowano mnie w przekonaniu, że życie ma sens, gdy się pomaga, uczestniczy w jakiejś konkretnej rzeczywistości. A tu emerytura i pssst - jakby zeszło ze mnie powietrze… Cisza, spokój i oceany wolnego czasu. Moja znajoma mówi opisowo: „za długie dni, za krótkie lata”. Uchodziło ze mnie życie. Co mam ze sobą robić, pytałam, z tą resztą czasu, jaki da mi dobry Bóg? Mam uczepić się kurczowo życia dzieci i wnuków? Nie, to nie ja… Zresztą, każdy człowiek, bez względu na wiek, powinien mieć choćby kawałek własnego, wyłącznie swojego, życia. A im więcej lat, tym większa pokusa, by z tego zrezygnować. Czym jest klub seniora? No właśnie tym. Miejscem, gdzie spotykają się ludzie, którzy sobie nie odpuszczają. Można zamknąć się w świecie seriali telewizyjnych, sąsiedzkich plotek, a można jeszcze pożyć jak człowiek, prawda? O moim klubie przeczytałam na tablicy ogłoszeń, gdy w spółdzielni mieszkaniowej płaciłam czynsz. Poszłam tam od razu, zajrzałam niepewnie, a w środku Ala, nasza dobra dusza, złapała mnie za łokieć i dosłownie wciągnęła do środka.

CZYTAJ DALEJ

Rycerze Kolumba podsumowali peregrynację ikony św. Józefa i inicjatywę pro-life

2024-04-30 09:21

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Rycerze Kolumba

Uroczystą Mszą świętą pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Damiana Bryla sprawowaną w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu Rycerze Kolumba podsumowali trwającą niemal dwa lata peregrynację ikon św. Józefa. Inicjatywa ta była jedną z najważniejszych, jaką wspólnota Rycerzy realizowała w Polsce w ostatnim czasie.

„Boże Ojcostwo odkrywamy także przez tego, który ma szczególne miejsce w posłannictwie Jezusa, a mianowicie przez św. Józefa” – powiedział bp Bryl w czasie homilii. Podkreślając szczególną cechę kaliskiego wizerunku Świętej Rodziny, wskazał, jak tę bliskość ukazał jego autor. „Twarz św. Józefa jest taka sama jak twarz Boga Ojca (...): Józef w swoim ojcostwie objawia nam ojcostwo Boga” – dodał i zobowiązał Rycerzy do dojrzałego rodzicielstwa, do którego „zaprasza mężczyzn” łaskami słynący obraz czczony w Sanktuarium w Kaliszu.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję