Reklama

Niedziela Łódzka

Ofiarna miłość rodziny

W tych relikwiach możemy zobaczyć Jezusa Chrystusa, który swoje życie oddał za przyjaciół i miłość, od której większej nie ma – powiedział kard. Grzegorz Ryś na rozpoczęcie peregrynacji.

Niedziela łódzka 12/2024, str. I

[ TEMATY ]

Tomaszów Mazowiecki

Archiwum parafii/Adam Biczysko

Wprowadzenie relikwii w parafii NMP Królowej Polski w Tomaszowie Mazowieckim

Wprowadzenie relikwii w parafii NMP Królowej Polski w Tomaszowie Mazowieckim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 9 do 15 marca w archidiecezji łódzkiej odbyła się peregrynacja relikwii bł. Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Inicjatywę zaproponowali członkowie Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, którą zatwierdzili biskupi podczas 394. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Od 24 września 2023 r. relikwie nawiedzają poszczególne polskie diecezje. Zakończenie przewidziano na 21 września.

Święci z sąsiedztwa

– Sama beatyfikacja była czymś niesamowitym w Kościele. Pokazuje ona nie tylko męczeńską śmierć rodziny, ale jej całe życie, codzienność, która w tych ekstremalnych warunkach, doprowadziła do decyzji o przyjęciu pod swój dach osób wyznania mojżeszowego, licząc się z konsekwencjami, które w okupowanej Polsce wtedy mogły mieć miejsce ze strony hitlerowskich Niemiec. Sama rodzina to, jak mówi papież Franciszek, święci z sąsiedztwa, czyli ci, którzy wiernie żyli Ewangelią w konkretnych okolicznościach czasu – podkreśla ks. Robert Jaśpiński, diecezjalny duszpasterz rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas obecności relikwii wspólnoty parafialne organizowały uroczyste nabożeństwa, adoracje, czuwania i modlitwy. W wielu miejscach z parafianami obecni byli łódzcy biskupi, którzy celebrowali Msze św. – kard. Grzegorz Ryś, arcybiskup senior Władysław Ziółek, bp Ireneusz Pękalski oraz bp Marek Marczak. Pierwsza Eucharystia z relikwiami sprawowana była w łódzkiej katedrze pod przewodnictwem metropolity łódzkiego. – Panie, Dobry Pasterzu, ty połączyłeś Wiktorię i Józefa Ulmów węzłem nierozerwalnym. Uzdrawiaj małżeństwa przeżywające trudności i zagrożone rozpadem. Dawco życia, pokazujesz nam przykład rodziny Ulmów jako nieustraszonych obrońców życia. Obdarz siłą i światłem wszystkich, którzy są odpowiedzialni za ludzkie życie od poczęcia do śmierci – modlił się łódzki Domowy Kościół.

Ujrzeć człowieka

W kolejnym dniu młodzież zebrała się w kościele Zesłania Ducha Świętego w Łodzi, aby za wstawiennictwem błogosławionej rodziny z Markowej prosić o wierność i odwagę w wyznawaniu chrześcijańskich wartości, a także o zaufanie Bogu w codzienności. – Oni ratowali godność i honor człowieka. Pomagali, dlatego że czytali Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Tam jest jeden powód, dla którego Samarytanin pomógł – dlatego, że widział w pobitym człowieka! To jest dokładnie to samo, co zrobili Ulmowie w stosunku do swoich gości i zapłacili życie swoje, i siódemki swoich dzieci. (…) Nie uratowali tych Żydów, więc, dlaczego tak postąpili? Nie mogli inaczej, po prostu nie można inaczej postąpić. To jest to „tak” napisane przy Przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. A na pytanie o to, czy było warto, czy ta śmierć miała sens? Na to pytanie odpowiedzi możecie udzielić tylko wy – mówił kard. Ryś.

Reklama

– Jaki świat zbudujecie? Na ile ten świat, Kościół, który zbudujecie wy, wasze pokolenie, będzie się rządził logiką Przypowieści o miłosiernym Samarytaninie? Życzę, aby się wam to udało. I wtedy, kiedy w waszym pokoleniu i świat, i Polska, i Kościół będą żyć wedle tej dyscypliny, Przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, to wtedy będziemy mogli powiedzieć Ulmom, że ich śmierć miała absolutnie sens i że było warto. Bo chociaż tamtej ósemki nie uratowali, to ich śmierć, życie, myślenie zaowocowało w was! – tymi słowami kard. Ryś zwrócił się do młodych.

Symbol wiary

Relikwie obecne były również poza Łodzią – w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej Męczennicy w Zgierzu, Trójcy Przenajświętszej w Pabianicach, Miłosierdzia Bożego w Bełchatowie, Królowej Polski w Tomaszowie Mazowieckim i św. Jakuba Apostoła w Piotrkowie Trybunalskim. – Co to są relikwie? Słowo relikwia pochodzi z łacińskiego reliquiae, czyli dosłownie cząsteczki, resztki, pozostałości. Relikwie będą zatem drogimi dla chrześcijan przedmiotami lub fragmentami ciała. Dlaczego relikwie bł. rodziny Ulmów peregrynują po Polsce? Zapewne po to, aby przybliżyć wszystkim nam historię ich życia – ale przede wszystkim historię ich wiary, drogi do świętości i jej osiągnięcia. Modlimy się przy ich relikwiach, żeby patrząc na nich, otrzymywać od Boga światło w naszym życiu – mówił bp Marek Marczak w Pabianicach.

Reklama

Dla jednych relikwie Wiktorii i Józefa Ulmów wraz z dziećmi były okazją do bliższego poznania historii błogosławionej rodziny, a dla innych był to moment, aby z najbliższymi klęknąć przed relikwiarzem i wspólnie się modlić. – Czyż święci są po to, ażeby zawstydzać? Tak. Mogą być i po to. Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd, ażeby zobaczyć człowieka w całej prawdzie. Potrzebny jest, ażeby odkryć lub odkryć na nowo właściwą hierarchię wartości. Potrzebny jest nam wszystkim, starym i młodym – zaznaczył bp Ireneusz Pękalski w Zgierzu.

Następnie relikwie zostały przekazane diecezji kieleckiej. Informacje o błogosławionej rodzinie z Markowej znajdują się na stronie: www.ulmowie.pl.

2024-03-19 13:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzinne świętowanie

Niedziela łódzka 23/2023, str. III

[ TEMATY ]

Tomaszów Mazowiecki

Paulina Dębiec

Goście i pogoda zgromadziły tłumy mieszkańców

Goście i pogoda zgromadziły tłumy mieszkańców

Już po raz 20. w parafii Najświętszego Serca Jezusowego odbył się festyn rodzinny połączony z obchodami Dnia Matki i Dnia Dziecka.

Wydarzenie miało również wymiar charytatywny, ponieważ uczestnicy mogli włączyć się w organizację wypoczynku letniego dla dzieci z najuboższych oraz najbardziej potrzebujących rodzin. Idea zapoczątkowana w 2003 r. przez ks. Ryszarda Stanka – ówczesnego proboszcza tomaszowskiej parafii, jest kontynuowana przez obecnie posługujących kapłanów – proboszcza, ks. Pawła Dziedziczaka oraz ks. Łukasza Bisia, wikariusza. „Wielka majówka z mamą i tatą” to fenomen, który pokazuje, iż parafialne święto może stać się wyczekiwanym wydarzeniem o szerokim zasięgu w regionie. Z racji na jubileuszową edycję festynu nie zabrakło atrakcji animacyjnych i kulinarnych, radosnego śpiewu, tańca, zabawy, pokazu sztucznych ogni, losowania szczęśliwych uczestników festynu, a także występu wyjątkowych gości: parafialnej scholi, zespołu Arka Noego, ks. Bogusława Kowalskiego, znanego z „czarnego humoru”, orkiestry dętej z Lubochni czy też ks. Kuby Bartczaka – „rapera w sutannie”. Rodzinne wydarzenie ubogaciło duchowo polowe nabożeństwo Majowe.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję