Reklama

Niedziela Wrocławska

Nie zapomnijmy o Nim

Podczas spowiedzi człowiek doświadcza Bożego Miłosierdzia. Przebaczenie i odpuszczenie grzechów skłania do refleksji i uczenia się bycia miłosiernym. Jak się stawać takim człowiekiem podpowiada ks. Aleksander Radecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okazywanie miłosierdzia nie należy do najłatwiejszych zadań. Wymaga to pracy nad sobą i dużej otwartości serca. – Aby być miłosiernym trzeba mieć otwarte oczy, serce, ręce, zdolne do użytku nogi i … przyda się też portfel. Skoro miłosierni dostąpią miłosierdzia, to my nie mamy wyjścia. Doskonale wiemy, że na sądzie ostatecznym padną pytania związane z uczynkami miłosierdzia: „Bo byłem głodny, spragniony…” itd. Dodajmy do tego także uczynki miłosierdzia co do duszy i będziemy widzieli, że nie ma takiego dnia i relacji, w której nie mielibyśmy okazji czynić miłosierdzia – wskazuje ks. Radecki, dodając: – Natomiast święci nam mówią, że to co czynimy innym, czynimy Chrystusowi, bo On się utożsamia z tymi osobami, ale czynimy też sobie. Skoro ja proszę o Boże Miłosierdzie, nie mam innego wyjścia, aby być miłosiernym. Tak naprawdę trzeba się uprzeć, żeby nie widzieć głodnych, chorych, smutnych, nieumiejących, nieradzących sobie, „żeby się zasklepić w sobie, niech na całym świecie wojna, byle moja wieś spokojna”. My to mamy w codzienności, dlatego miłosierdzie nie jest czymś nadzwyczajnym. Miłosierdzie musi stać się drugą naturą chrześcijanina.

Czynienie miłosierdzia wymaga wysiłku. To też poświęcenie siebie względem drugiego. To może powodować wypalenie. – Może to nastąpić, gdy zapomnimy, że nasze ciało ma swoje elementarne potrzeby – zaznaczył kapłan, opowiadając historię o kierowcy, który wiózł grupę pielgrzymkową: – Jego postawa miłosierdzia wynika nie tylko z tego, że będzie jechał zgodnie z przepisami, będzie miał sprawny autokar, nagłośnienie, ogrzewanie, ale przede wszystkim z tego, że się wyśpi, zje śniadanie i będzie “zdatny” do pracy. Tego kierowcę chronią pewne przepisy, ale już kierowcy samochodów osobowych? Niejednokrotnie słyszałem o podróżach z Wrocławia do Rzymu z jednym przystankiem na tankowanie. W takim stanie o pasażerach już się nie pamięta. I czy to będzie postawa miłosierdzia? I to możemy przełożyć na inne płaszczyzny naszego życia – podkreśla ks. Radecki i dodaje: – Ten darczyńca musi myśleć o sobie, a przecież chroni nas przykazanie miłości Boga i bliźniego. A uporządkowana miłość rozpoczyna się od samego siebie.

Czynienie miłosierdzia związane jest nie tylko z przestrzenią wiary, ale na pewno ludzie wierzący przyczynili się do tworzenia stylu życia opartego na miłosierdziu. – Jest savoir-vivre, który nas chroni. To jest ten bufor bezpieczeństwa, a przecież moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność bliźniego. I wtedy możemy jechać w jednym autobusie, być na jednym stadionie. Miłosierdzie Boże jest nieskończone. Nie zapominajmy o tym! – przypomina ks. Aleksander Radecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-29 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Schönborn: Bez miłosierdzia świat wyglądałby fatalnie

2024-04-06 22:40

[ TEMATY ]

miłosierdzie

miłosierdzie Boże

Magdalena Pijewska/Niedziela

Z okazji Niedzieli Miłosierdzia Bożego kard. Christoph Schönborn podkreślił znaczenie miłosierdzia dla społeczeństwa. „Bez miłosierdzia w praktyce nasz świat wyglądałby fatalnie”, napisał arcybiskup Wiednia w swoim komentarzu na łamach wydawanej w stolicy Austrii bezpłatnej gazety „Heute”. Chociaż słowo „miłosierdzie” w dużej mierze zaginęło w codziennym języku ludzi, ważniejsza jest kwestia, o którą chodzi. „Jak mówię, jak osądzam innych? Jak zachowuję się w codziennym życiu? Jak chcę być traktowany?”, stwierdził kard. Schönborn i wyraził przekonanie, że miłosierdzie zaczyna się od małych rzeczy.

„Wszystkim nam potrzeba więcej miłosierdzia” - napisał arcybiskup Wiednia dodając, że przeciwieństwo miłosierdzia jest "wystarczająco złe". „Trzeba się obawiać osoby 'niemiłosiernej': o twardym sercu, bez współczucia, bezdusznej, bezwzględnej, innymi słowy, właściwie nieludzkiej” - napisał. Wiele instytucji opowiada się za tym, że nie powinniśmy być obojętni na trudną sytuację naszych bliźnich. Nazwa Federacji pracowników Samarytan przypomina o tym, co jest prawdziwie ludzkie i co Jezus pokazał w swojej przypowieści o „dobrym Samarytaninie”: „Dostrzegać potrzebę i pomagać bez wielu słów”. To samo dotyczy szpitali zakonnych „Sióstr Miłosierdzia”, „Braci Miłosierdzia” i „Domu Miłosierdzia”.

CZYTAJ DALEJ

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję