Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Z życia Bractwa Szkaplerza

Minął rok od czasu, gdy otrzymałem dekret bp. Grzegorza Kaszaka, mianujący mnie asystentem diecezjalnym ds. Bractw Szkaplerza Świętego.

2024-06-11 13:33

Niedziela sosnowiecka 24/2024, str. VI

[ TEMATY ]

szkaplerz

Barbara Lewandowska

Modlitwa podczas obrzędu nałożenia szkaplerza

Modlitwa podczas obrzędu nałożenia szkaplerza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyznam, że o takiej funkcji nigdy wcześniej nie myślałem, ale skoro Kościół w osobie biskupa złożył ją w moje ręce, to trzeba się było z tym zmierzyć. Pomysł na posługę, ufam, daje sama Matka Boża, która wybiera sposób, metodę, ale i wspólnotę, którą zaprasza pod swój matczyny płaszcz.

Pierwszą wspólnotą, w której podjąłem posługę, był oczywiście Sławków, parafia, w której posługuję jako wikariusz i katecheta. Tam w pierwsze soboty podczas Mszy św. o godz. 7, gdy gromadzi się najwięcej osób, rozpocząłem w październiku dzieło krzewienia szkaplerza. Podczas październikowej pierwszosobotniej Mszy św. do szkaplerza przyłączyło się 8 osób, a w listopadzie dwie. Trochę się zasmuciłem, że odzew nie jest duży, ale wtedy ksiądz proboszcz Wojciech Kowalski powiedział, że w Sławkowie jest duża liczba wiernych po nałożeniu szkaplerza i może warto byłoby te osoby odszukać. Wiem, nie jest to łatwe, gdyż wielu po przyjęciu szkaplerza nie podejmuje dalszej formacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugą wspólnotą, w której podjąłem się przeprowadzenia niedzieli szkaplerznej, była parafia w moim dekanacie – Bukowno Stare. Na zaproszenie księdza proboszcza Dariusza Jarosa przez całą niedzielę, w ramach dnia skupienia, głosiłem kazania i nakładałem szkaplerze. Tego dnia szkaplerz przyjęły 22 osoby.

Trzecią parafią, w której, na zaproszenie księdza proboszcza Andrzeja Białka, głosiłem kazania odpustowe połączone z obrzędem nałożenia szkaplerza, była Pilica. Znam tę parafię, gdyż przez rok pełniłem tam posługę wikariusza i katechety. Do szkaplerza przyjąłem wtedy 100 osób. Było to dla mnie niemałym zaskoczeniem, bo gdy jechałem do Pilicy, zabrałem ze sobą 60 szkaplerzy. Tyle udało mi się zdobyć od Sióstr Karmelitanek z Sosnowca i kurii diecezjalnej. Jadąc do Pilicy, myślałem, patrząc na moje wcześniejsze dokonania, że szkaplerzy będzie aż nadto. Jakież było moje zdziwienie, gdy już na pierwszej Eucharystii rozdałem wszystkie. W drodze powrotnej zadzwoniłem do o. Włodzimierza Tochmańskiego z Czernej, z pytaniem, czy u nich sklepik z dewocjonaliami jest otwarty. Opisałem sytuację z Pilicy, na co on odpowiedział, że sklepik otwarty i zapytał, ile szkaplerzy potrzebuję. Zamówiłem 100, bo lepiej, aby było ich za dużo, niż miałoby zabraknąć choćby jednej osobie. Był to dla mnie także znak, że to co robię, ma sens.

Reklama

Czwartą parafią, którą odwiedziłem, był Osiek, pojechałem na zaproszenie miejscowych duszpasterzy – ks. Jana Radzika i ks. Tomasza Opiłki. Nie była to pierwsza wizyta, gdyż do Osieka jeździłem często, choćby w odwiedziny do kapłanów, ale i z posługą – dwukrotnie prowadziłem tam nabożeństwa fatimskie. Podczas pierwszosobotniej Mszy św. w Osieku szkaplerzem zostało przyodzianych 21 osób. W tym roku głosiłem także rekolekcje wielkopostne w parafii Okradzionów, w której szkaplerz Najświętszej Maryi Panny przyjęło 38 osób.

Do szkaplerza przystępują nie tylko świeccy, ale również i kapłani. Maryja ich także chce mieć po swojej stronie. Kolejnym krokiem, jaki podjąłem w ramach posługi asystenta diecezjalnego, było stworzenie Grona Przyjaciół Szkaplerza Świętego. Zaprosiłem do niego tych wszystkich, którzy zostali przeze mnie włączeni do Rodziny Szkaplerznej.

Co prawda liczba zajęć w parafii nie zawsze umożliwia realizowanie dzieła krzewienia szkaplerza na szczeblu diecezji, ale Maryja wie, co zrobić, aby Jej dzieło się rozwijało.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja obdarowuje

Szkaplerz należy rozumieć jako znak zbawienia i przyjęcia Maryi za swą Matkę. Jest on znakiem przymierza i znakiem wiary. Maryja obiecuje każdemu, kto będzie nosił szatę Jej dzieci duchowych, szczególną pomoc i opiekę za życia, a przede wszystkim po śmierci: nie umrze bez łaski Bożej ten, kto szkaplerz ów będzie wiernie nosił. Opieka i troska Maryi dotyczy także godziny śmierci. Osoba nosząca szkaplerz w tajemniczy sposób złączona jest również z Zakonem Karmelitańskim i ma udział w dobrach duchowych, których z miłosierdzia Bożego przysparzają zakonnicy i zakonnice z góry Karmel. Nabożeństwo szkaplerzne wymaga jednak trudu współpracy z Tą, której się powierzamy, aby łaski związane ze szkaplerzem nie były daremne. Maryja obdarowuje swych czcicieli, ale oni nie mogą pozostawać bierni i ociężali duchowo. Winni zatem: nieustannie nosić Jej znak, czyli szkaplerz (w formie płóciennej lub medalika); żyć na co dzień pokorą, czystością według stanu i zawierzeniem Bożej Opatrzności; wykazywać troskę o dobro wszystkich ludzi, dostrzegać ich problemy, a także codziennie odmawiać jedną z maryjnych modlitw.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

nowenna

Przenajdroższa Krew Chrystusa

Adobe Stock

Nowenna do Krwi Chrystusa w każdej porze i potrzebie. Szczególnie do odmawiania przed rozpoczęciem lipca jako miesiąca szczególnej czci Krwi Chrystusa (22-30 czerwca).

Panie, Ty powiedziałeś: „proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Zachęceni Twoim Słowem, przychodzimy dzisiaj do Ciebie, aby z ufnością przedstawić Ci nasze prośby. (chwila ciszy)

CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: dar papieża uratuje wielu ludzi na Ukrainie

2024-06-27 18:12

[ TEMATY ]

dar

kard. Krajewski

papież Franciszek

www.vaticannews.va/pl

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Nowoczesny ambulans, papieski dar dla ukraińskiego szpitala dotarł już na miejsce. Z Radiem Watykańskim skontaktował się dzisiaj kard. Konrad Krajewski, który w imieniu Ojca Świętego już po raz ósmy udał się z misją charytatywną do walczącej Ukrainy. Wczoraj późnym wieczorem papieski jałmużnik dotarł do szpitala w Zborowie pod Tarnopolem.

„Jest to mała miejscowość - opowiada kard. Krajewski - około 20 tysięcy mieszkańców, którzy mają swój szpital. Szpital troszkę opuszczony, jak i te małe miejscowości. Nie mają karetki. Te które mają i które mógłyby służyć są niebezpieczne, ze względu na ich stan techniczny”. Papieski jałmużnik zapewnia, że ambulans podarowany przez Ojca Świętego jest bardzo nowoczesny, świetnie wyposażony.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję