Koalicja Obywatelska zdobyła o 0,9% lepszy wynik wyborczy niż Prawo i Sprawiedliwość, co oznacza, że do Parlamentu Europejskiego wprowadzi dwudziestu jeden posłów, a PiS dwudziestu. Trzecią siłą z ponad 12-procentowym poparciem i sześcioma mandatami jest Konfederacja. – Koalicja Obywatelska odniosła symboliczną wygraną, a PiS symbolicznie przegrał. Największym przegranym jest Trzecia Droga z niespełna 7-procentowym poparciem, bo zapewne liczyła na dwucyfrowy wynik. Z kolei Lewica z 6-procentowym poparciem od dłuższego czasu jest w stabilnie słabej formie – mówi dr hab. Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Gdyby wyniki wyborów do Brukseli zostały przełożone na wybory do polskiego Sejmu, to najwięcej posłów miałaby Koalicja Obywatelska, ale nie mogłaby rządzić z Trzecią Drogą i Lewicą. Większościową koalicję mógłby utworzyć PiS z Konfederacją.
Pomóż w rozwoju naszego portalu