Reklama

Niedziela w Warszawie

Codziennie w Bożej obecności

Centrum ich życia jest Najświętsze Serca Jezusa. To Ono wyznacza sposób bycia i działania ich serc. Wyrazem tego jest łączenie głębokiej duchowości z pomocą bliźniemu i byciem kontemplatywnym w działaniu.

Niedziela warszawska 49/2024, str. V

[ TEMATY ]

adwent

Archiwum s. JG

S. Jolanta Glapka (w środku) w czasie Akademii Rozwoju Kobiety i Rodziny. Po lewej Barbara Socha, była wiceminister rodziny i polityki społecznej

S. Jolanta Glapka (w środku) w czasie Akademii Rozwoju Kobiety i Rodziny.
Po lewej Barbara Socha, była wiceminister rodziny i polityki społecznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostry ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa (Sacré Couer) obecne są w obu warszawskich diecezjach. W Legionowie w diecezji warszawsko-praskiej z inicjatywy s. Jolanty Glapki RSCJ, która jest psychologiem, od 2006 r. działa Fundacja „Pasja Życia”. Prowadzi ona Młodzieżowe Centrum Rozwoju Artystycznego i Duchowego pomagające osobom uzależnionym od narkotyków. W ramach Centrum działa hostel dla osób w wieku 18-35 lat po terapii długoterminowej, oferujący w razie potrzeby dalszą opiekę terapeutyczną. Fundacji patronują św. Jan Paweł II oraz s. Józefa Menéndez RSCJ, hiszpańska mistyczka, która swoją misją szerzenia kultu Serca Jezusowego poprzedziła orędzie Miłosierdzia Bożego przekazane s. Faustynie.

– S. Józefa sto razy doznała wizji piekła i to opisała. Jest patronką ludzi, którzy weszli w różnorakie piekło. Według mnie narkomania jest piekłem, szczególnie dla rodziny osoby uzależnionej. S. Józefa jest kimś, która wyciąga ich z piekła narkomanii – mówi w rozmowie z „Niedzielą” s. Glapka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ośrodek jest ekumeniczny, otwarty dla każdego, bez względu na wyznanie czy światopogląd. – Współpracujemy z pastorem Kościoła Zielonoświątkowego, prowadząc z braćmi protestantami wspólnie modlitwę uwielbienia – dodaje s. Glapka.

Reklama

Oprócz hostelu w legionowskim Centrum działają ogólnodostępne dostępne: kaplica, kawiarnia, siłownia, ścianka wspinaczkowa. Jest Klub Integracji Społecznej, Klub Podróżnika, bezpłatny punkt konsultacji terapeutycznej dla mieszkańców Legionowa, odbywa się program „12 kroków”.

– Radością dla mnie jest obserwowanie i rozpoznawanie Bożej obecności w codzienności, że Bóg rzeczywiście działa, że jest i daje mi różne znaki swojej obecności – podkreśla s. Glapka.

Pomocą w odkrywaniu Bożej obecności każdego dnia służą również siostry Sacré Coeur w Centrum Duchowości przy ul. Tanecznej 65 w Warszawie. Jest tam miejsce na zatrzymanie się i spotkanie Boga w ciszy i milczeniu.

– Staramy się tworzyć przestrzeń dla ludzi, żeby mogli spotkać się ze sobą, ale przede wszystkim, aby doświadczyli tutaj miłości Serca Jezusa. Stając w prawdzie, w warunkach domu Serca Jezusa, mogą naprawdę doświadczyć tej miłości przez modlitwę, autentyczne spotkanie z Nim – zaznaczają s. Jolanta Olczyk RSCJ i s. Joanna Moś RSCJ z Centrum Duchowości Sacré Coeur.

Więcej o rekolekcjach i sesjach w Centrum Duchowości znaleźć można na stronie www.rekolekcje-sc.pl, a informacje o Fundacji „Pasja Życia” dostępne są na www.pasjazycia.org.

2024-12-03 13:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W postawie św. Jana Chrzciciela na spotkanie z Nowonarodzonym

Zdążamy do świąt Bożego Narodzenia. Już się rozpoczęły przygotowania. Dla ludzi wierzących w Chrystusa przygotowanie do świąt powinno mieć charakter religijny. W liturgii adwentowej pojawiają się szczególne postacie, które mają nam pomóc przygotować się do nadchodzących świąt. Jest ich wiele. Najbardziej znani i najczęściej przez liturgię ukazywani to prorok Izajasz, św. Jan Chrzciciel i Maryja. Chcemy się dzisiaj przyjrzeć postaci Jana Chrzciciela i zastanowić się, jakie jest jego przesłanie, w jaki sposób chce nas przygotować na nadchodzące święta. Droga życia Jana była drogą modlitwy i milczenia przed Bogiem. Zostawił swój rodzinny dom. Zostawił na jakiś czas ludzi i poszedł na pustynię. Wiedział, że tam przebywali prorocy. Wiedział, że w ciszy pustyni przychodzi do człowieka Bóg. Jakby przeczuwał, że taką drogą pójdzie zapowiadany przezeń Zbawiciel, że będzie często odchodził od tłumów, by całe noce spędzać na modlitwie, aby być sam na sam z Ojcem. Zrozumiał Jan, że Bóg lubuje się przede wszystkim w ludziach wewnętrznie wyciszonych. Jak się czujesz w tym dziś rozkrzyczanym świecie? Czy szukasz wyciszenia, aby stanąć sam na sam z Bogiem? Czy masz jakąś pustynię w swoim życiu? Przypominają ci często, że twoje miejsce jest przy Bogu. Jeśli odchodzisz od Boga albo tylko o Nim zapominasz i nie zachowujesz codziennej więzi z Nim, to życie twoje traci na uroku, staje się puste i blade. Musimy przeto szukać pustyni, a można ją nawet znaleźć w zatłoczonym tramwaju czy w autobusie, czy nawet przy kuchni przy garnkach. Zależy to od ciebie. Na Janowej drodze życia leżały kamienie pokuty, ascezy, wyrzeczenia i surowości. Ewangeliści zanotowali: „Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym” (Mk 1,6). Dlatego Jezus mówił do tłumów o Janie: „Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze?... Człowieka w miękkie szaty odzianego?” (Mt 11,7-8). A więc Jan był człowiekiem trudu i wyrzeczenia. W sytuacji pokutnika mógł śmielej wołać: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt 3,1); „Jam głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego” (Łk 3, 4); „Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc owoce godne nawrócenia” (Łk 3,7-8). Nie wstydź się być ubogim duchem, nie bój się ascezy. Janowa droga wydeptywana ku Zbawicielowi była gościńcem wielkiej pokory. Ten prorok pustyni znał prawdę o sobie. Mimo cierpkich słów kierowanych do słuchaczy, mimo stawianych żądań, został tłumnie otoczony przez ludzi. Ewangeliści odnotowali: „Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem” (Mt 3,5). Wielu próbowało mu wmówić, że chyba jest Mesjaszem albo Eliaszem, albo innym prorokiem. On zaprzeczył i ogłaszał wielkość Tego, którego zapowiadał: „Ja was chrzczę wodą, lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów” (Łk 3,16). A kiedy indziej wyznał: „Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał” (J 3,30). Gdy Chrystus rozpoczął publiczną działalność, Poprzednik - tak ceniony przez ludzi - usunął się w cień. Dlaczego się wynosisz nad innych, dlaczego się mądrzysz, dlaczego sobą chcesz przesłaniać Chrystusa? Pamiętaj, im więcej ci przybywa lat, im więcej przybywa ci wiedzy, im wyższe stopnie będą zdobić twoje nazwisko, tym masz być pokorniejszy. Czy jesteś człowiekiem jednoznacznym w sprawach moralnych? Czy jesteś człowiekiem z zasadami?
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz o kard. Rysiu: każdy będzie miał do niego przystęp

Człowiek wykształcony, otwarty, każdy będzie miał do niego przystęp, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem – tak o kard. Grzegorzu Rysiu wypowiadał się kard. Stanisław Dziwisz po ogłoszeniu w środę decyzji Leona XIV o mianowaniu Rysia metropolitą krakowskim.

Dotychczasowy metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś zastąpi abp. Marka Jędraszewskiego, który był metropolitą krakowskim od 2016 r. W czerwcu 2024 r. abp Jędraszewski w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego (75 lat) złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu. Papież ją przyjął, prosząc jednocześnie, aby sprawował tę funkcję do czasu mianowania następcy.
CZYTAJ DALEJ

Ogród, taras, jadalnia – jak architektura pomaga budować rodzinne relacje na co dzień

2025-11-27 13:20

[ TEMATY ]

architektura

ogród

taras

jadalnia

rodzinne relacje

envato.com

Materiał partnera

Materiał partnera

Rodzinne życie nie dzieje się wyłącznie w wielkich momentach, przy ślubach, Pierwszej Komunii czy świętach. Najczęściej rozgrywa się między poranną herbatą a kolacją, w drodze od kuchni do stołu, na krótkiej rozmowie na tarasie albo podczas wspólnego plewienia grządek. To właśnie wtedy, w pozornie zwykłych sytuacjach, buduje się bliskość, zaufanie, poczucie bycia razem. Architektura domu może temu sprzyjać, ale potrafi też skutecznie utrudnić wspólne bycie, jeśli jadalnia jest za ciasna, taras „odcięty” od wnętrza, a ogród służy jedynie jako dekoracja oglądana przez szybę. Wybierając projekt domu, decydujemy nie tylko o liczbie pokoi i wielkości garażu, lecz także o tym, czy znajdzie się w nim miejsce na długi stół, na którego końcu zawsze można dostawić jeszcze jedno krzesło, na taras, który latem staje się drugim salonem, i na ogród, w którym łatwo spotkać się w pracy i odpoczynku. Warto spojrzeć na dom jak na scenę, na której codziennie rozgrywa się historia naszej rodziny.

envato.com
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję