Reklama

Święci i błogosławieni

PATRON TYGODNIA

Apostoł Indian

Jako misjonarz pracował wśród Indian Huronów i Irokezów w Ameryce Północnej i Kanadzie.

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 22

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Św. Gabriel Lalemant, zakonnik i męczennik

Św. Gabriel Lalemant, zakonnik i męczennik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gabriel Lalemant urodził się w Paryżu w rodzinie adwokata. Odkrył powołanie do kapłaństwa. Po wstąpieniu do zakonu jezuitów studiował teologię w Bourges. Święcenia kapłańskie przyjął w 1638 r. W jego sercu zrodziło się powołanie misyjne. W 1646 r. w Quebecu prowadził działalność ewangelizacyjną. W 1648 r. razem z Janem de Brébeuf podjął pracę misyjną wśród Indian w Kanadzie i całkowicie się jej poświęcił. W 1649 r. dzięki zaangażowaniu Gabriela Lalemanta było już 7 tys. ochrzczonych Indian. Na przeszkodzie stanęło jednak wielkie okrucieństwo dzikich Irokezów. To oni 16 marca 1649 r. napadli na wioski Huronów i wymordowali większość mieszkańców. Ze szczególnym okrucieństwem potraktowali misjonarzy. Zachował się opis okrutnego męczeństwa o. Jana de Brébeuf, który zmarł po długich torturach. W tym samym czasie zginął także o. Lalemant. Dzisiaj w Midland (w prowincji Ontario), w miejscu, gdzie odkryto grób Jana de Brébeuf i Gabriela Lalemanta, istnieje sanktuarium Jezuickich Męczenników Kanadyjskich. Modlą się w nim miejscowi Indianie. W 1984 r. Jan Paweł II nazwał to sanktuarium „miejscem pielgrzymek i modlitw, monumentem Bożego błogosławieństwa dla przeszłości, inspiracją dla nas, spoglądających w przyszłość”. W sanktuarium czczona jest Matka Boża Krainy Huronów.

Św. Gabriel Lalemant, zakonnik i męczennik ur. 3 października 1610 r. zm. 16 marca 1649 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-03-11 16:05

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierny Ewangelii

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Bł. Metody Dominik Trćka

Bł. Metody Dominik Trćka

Metody Dominik Trčka całe swoje życie oddał na służbę Ewangelii i złożył najwyższą ofiarę.

Metody Dominik Trčka wychował się w pobożnej rodzinie. Gdy miał 16 lat, wstąpił do redemptorystów prowincji praskiej. Po 2 latach nowicjatu złożył śluby zakonne. W 1910 r. przyjął święcenia kapłańskie. Ambitny i rzutki zakonnik został skierowany do pracy w „trudnych” parafiach diecezji praskiej. W czasie I wojny światowej opiekował się rannymi żołnierzami i cywilami. Po wojnie zaangażował się w pracę wśród grekokatolików. W celu jeszcze lepszego przygotowania się do tej misji, udał się do Lwowa, by w tamtejszym klasztorze nauczyć się języka starosłowiańskiego oraz zwyczajów i liturgii bizantyńskiej. W 1924 r. został przełożonym wspólnoty redemptorystów w Stropkowie, we wschodniej Słowacji. Prowadził gorliwą działalność misyjną. Po przejęciu przez komunistów władzy w Czechosłowacji na Kościół spadło wiele represji. Ojciec Trćka w Wielki Czwartek 1950 r. został aresztowany wraz z kilkoma innymi redemptorystami. Pod fałszywymi oskarżeniami skazano go w pokazowym procesie na kilkanaście lat aresztu. Trudy więzienia nie złamały jednak jego ducha. Gdy tylko mógł, modlił się i sprawował Eucharystię. „Z mocą i determinacją stawiał czoło cierpieniom i upokorzeniom, jakie go spotykały za wierność Ewangelii” – zauważył Jan Paweł II. Ojciec Trčka zmarł w komunistycznym więzieniu.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

2025-12-12 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Bożena Sztajner/Niedziela

• Syr 48, 1-4. 9-11 • Mt 17, 10-13
CZYTAJ DALEJ

Wstydliwa rocznica

2025-12-13 06:12

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

13 grudnia we współczesnej historii Polski zapisał się już podwójnie. Tego dnia wspominamy początek stanu wojennego, który był krwawym zdławieniem „karnawału Solidarności”.

Warto przy tej okazji pamiętać, że na początku ten ruch rozwijał się tak bardzo energicznie dzięki realnej solidarności, tej przez małe „s” między ludźmi, wielkiej nadziei i entuzjazmie wynikającym z oczekiwanej zmiany. Byliśmy my i oni, i ci „oni” zaczęli realnie obawiać się, że sytuacja wymknie im się spod kontroli. Stąd te dwa kluczowe ruchu, czyli zdławienie oporu oraz selekcja opozycji na tę „radykalną” (niebezpieczną dla komunistów, ich losu, władzy i bogactwa) i tę „konstruktywną”. Dokładnie ten podział opisują historycy, ale do dziś może zobaczyć to każdy z nas. Politycy odwołujący się do nurtu antykomunistycznego i „Solidarności” można łatwo podzielić na tych, co się z „wrogiem” dogadali albo z nim współpracowali i na tych, co nie zdradzili pragnienia wolności i mają go w sobie do dziś, gdy wyzwania są inne, acz sprowadzają się do tych samych pytań o suwerenność państwa i wolność obywateli. Jedni chcieli gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i innych odpowiedzialnych za stan wojenny skazać, a drudzy ich bronili, zapraszali na salony, a później z honorami pochowali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję