W parkach dinozaurów, rozsianych po całej Polsce, i najmłodsze dzieciaki, i te trochę starsze zaintrygowane tymi olbrzymami mogą podziwiać naturalnej wielkości modele, niektóre z nich ruchome. Parki znajdują się zarówno przy ogrodach zoologicznych czy parkach rozrywki, jak i na terenach wykopalisk paleontologicznych. A to stanowi ich dodatkowy walor. Jeśli oprócz tego na ich terenie są jeszcze muzea, które prezentują skamieniałości i minerały, to prawdziwa frajda na czerwcowe obchody Dnia Dziecka. Gdzie pojechać?
Na wykopaliskach
Zaczynamy od województwa świętokrzyskiego i JuraParku Bałtów – pierwszego w Polsce tego typu obiektu. Do jego powstania przyczyniły się odkryte na tym terenie tropy dinozaurów. Badania wykazały, że były to górnojurajskie „jaszczury”, takie jak allozaur, stegozaur, kamptozaur czy kompsognat. Na 100 ha można spotkać prawie 100 oryginalnej wielkości modeli – nie tylko te z naszych terenów, ale i z całego świata – które zostały ręcznie wykonane z dbałością o każdy szczegół. Prehistoryczne oceanarium budzi respekt wobec trójwymiarowego przekazu głębi oceanu. Z kolei Muzeum Jurajskie eksponuje nie tylko skamieniałości i modele wymarłych organizmów, ale i dioramy przedstawiające ich środowisko życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W krasiejowskim JuraParku nieopodal Opola – uważanym za największy w Europie, położonym na ciągle aktywnym terenie wykopalisk paleontologicznych – z półtorakilometrowej ścieżki z 200 naturalnej wielkości rekonstrukcjami mezozoicznych gadów i płazów dociekliwi skierują się na pewno do Tunelu Czasu. A nim na pokładzie Kapsuły Czasu pokonają odległość 300 m, przemierzając... miliardy lat istnienia wszechświata. Można się też wybrać w fascynującą podróż przez historię życia na Ziemi albo w Pawilonie Paleontologicznym przez przeszkloną podłogę obejrzeć największe w Europie skamieniałości triasowych płazów i gadów.
Jak żywe
A jeśli ktoś chciałby poczuć dreszczyk emocji i poczuć się jak za czasów dinozaurów, powinien zajrzeć do Dino Parku w Malborku. Tam będzie miał możliwość stanąć oko w oko z ogromnymi modelami prehistorycznych gadów, które wydają dźwięki i są ruchome – poruszają głową, ogonem, powiekami i... brzuchem – imitują oddychanie. Spośród przerażających gadów z różnych epok geologicznych najwyższy mierzy 8 m, a najdłuższy – 22 m. Z kolei w muzeum skamieniałości swoje miejsce mają eksponaty, które są szczątkami dawnych zwierząt i roślin, a w wiosce neandertalskiej znalazły się m.in. mamuty.
Z innej perspektywy
Do epoki kredy zaprasza też nadmorski Łeba Park w Nowęcinie. Na trójwymiarowe gady naturalnej wielkości można patrzeć, nie tylko przechadzając się wokół nich, ale i z perspektywy wyprawy tratwą czy rowerem wodnym. Obok galerii skamielin i minerałów są i bardziej współczesne atrakcje – można zajrzeć do kopalni złota, wybrać się w podróż na Dziki Zachód i zobaczyć, jak wyglądało życie w wiosce indiańskiej, a tam spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku.
Przygodę nie z tej ziemi można też przeżyć w Dinoparku w Szklarskiej Porębie. Tam w górskim klimacie Karkonoskiego Parku Krajobrazowego na ścieżce edukacyjnej znajdują się rekonstrukcje kilkudziesięciu naturalnej wielkości dinozaurów. Bujna roślinność, stare drzewa i bloki skalne stanowią scenerię, która pozwoli przejść przez 500 mln lat ziemi. A żeby poczuć się jak prawdziwy jaskiniowiec, można się wybrać na przejażdżkę kolejką niczym pojazdem Flinstonów.
* * *
To tylko wybrane parki dinozaurów na mapie Polski. Są jeszcze m.in. w Solcu Kujawskim, Inwałdzie, Zatorze czy Grudziądzu. Zamiast kolejnej zabawki na Dzień Dziecka warto spędzić czas z dziećmi i zorganizować rodzinną wyprawę do jednego z nich :). eMKa