Najpierw przez 1,5 roku formowała się w Ruchu Świeckich Misjonarzy Kombonianów. Następnie przez 2 miesiące była wolontariuszką w Centrum Dobrego Samarytanina w Tanzanii, w diecezji Musoma. Tuż przed wyjazdem przygotowywała się w Poznaniu wśród misjonarzy świeckich. W maju w jej rodzinnej parafii Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach – os. Brzeszcze bp Roman Pindel sprawował Mszę św., udzielając jej liturgicznego posłania na misje. Zauważył, że obrzęd posłania odwołuje się do tradycji pierwotnego Kościoła, kiedy wspólnoty chrześcijańskie wysyłały swoich członków, by nieśli pomoc i głosili Ewangelię. – Idź więc i głoś Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Oto twój przewodnik na apostolskich drogach. Oto twoja pomoc w każdym niebezpieczeństwie. Oto twoja pociecha w życiu i przy śmierci – powiedział biskup, nakładając jej krzyż misyjny na szyję. O. Adam Zagaja odpowiedzialny za Świeckich Misjonarzy Kombonianów w Polsce w kazaniu podkreślił, że dopiero na misjach zrozumiał, że być misjonarzem, to być nosicielem wiary, nadziei i miłości, to być z ludźmi w ich radościach i trudnościach. – Misjonarz nie przyjeżdża, by uczyć innych życia, lecz by to życie dzielić – powiedział.
Na koniec p. Izabela zaznaczyła, że uroczyste posłanie na misje jest dla niej wyjątkowym przeżyciem duchowym, które na zawsze pozostanie w jej pamięci i sercu. – Proszę was wszystkich o dalszą modlitwę i duchowe towarzyszenie mi podczas misyjnej posługi – zaapelowała misjonarka. Proboszcz ks. Eugeniusz Burzyk zapewnił o modlitwie, zaważając że tam będzie jej potrzebna Boża łaska, siły i zdrowie. P. Izabela powiedziała naszej redakcji, że planuje posługiwać w Kenii przez 2 lata.
Pomóż w rozwoju naszego portalu