Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ROSJA – NATO
Ostrzegają przed Rosją

Ostrzeżenie przed rosyjską agresją na kraje NATO goni ostrzeżenie. Według sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego, Rosja może być gotowa do tego w ciągu najbliższych 5 lat, ale działać trzeba już dziś. Jego zdaniem, Putin, przygotowując się do konfrontacji, aktywnie odbudowuje potencjał militarny Rosji, a Chiny, Iran i Korea Północna pomagają mu w tym; Moskwa do modernizacji armii wykorzystuje m.in. chińską technologię. Rosja produkuje więcej amunicji niż wszystkie kraje NATO, a w dodatku... 4-krotnie szybciej. – W tym roku rosyjski przemysł zbrojeniowy ma wyprodukować 1,5 tys. czołgów, 3 tys. pojazdów opancerzonych i 200 pocisków Iskander – podkreślił Rutte.

O możliwości konfliktu Rosji z NATO coraz częściej mówi się wśród zachodnich ekspertów. Szefowa Biura Zamówień Bundeswehry Annette Lehnigk-Emden stwierdziła, że Europa ma 3 lata na przezbrojenie, bo po tym czasie możliwa jest wojna z Rosją. Według niej, niemieckiej armii na modernizację zostało jeszcze mniej czasu. – Do 2028 r. należy zakupić wszystko, co jest niezbędne do pełnej gotowości obronnej. Uczymy naszych pracowników, że powinni, jeśli to możliwe, podejmować decyzje samodzielnie, aby zaoszczędzić czas – stwierdziła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma złe wiadomości dla całego NATO, ale dla jej południowo-wschodniej flanki szczególnie. Podczas szczytu Ukraina – Europa Południowo-Wschodnia w Odessie ostrzegł dwa sąsiadujące z Ukrainą kraje. Jego zdaniem, rosyjskie plany wojskowe wymierzone są właśnie w ten region: w kluczową dla Ukrainy Odessę, a następnie w granice z Mołdawią i Rumunią. /w.d.

BADANIE
Ciężary wojny

Prawie dwie trzecie Ukraińców – 60% jest gotowych znosić ciężar wojny tak długo, jak będzie to konieczne – wynika z badania Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS). Kolejne 6% jest gotowych wytrzymać jeszcze przez rok, a 20% twierdzi, że krócej – do pół roku. KMIS zaznacza, że od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r. do maja 2024 r. 71-73% Ukraińców twierdziło, iż jest gotowych znosić wojnę przez długi czas, 12-21% – że do pół roku, a 2-5% – że przez rok. W badaniach prowadzonych od maja do października 2024 r. po raz pierwszy odnotowano spadek odsetka osób gotowych wytrzymać wojnę tak długo, jak będzie to konieczne – do 63%. Wskaźnik ten dalej spadał i w marcu 2025 r. wyniósł 54%. Teraz – między marcem a czerwcem 2025 r. – znacząco wzrósł. – Ukraińcy nadal wykazują się niezwykłą odpornością i zachowują wolę kontynuowania oporu. Widać, że choć pragną pokoju, nie poddadzą się – skomentował te wyniki dyrektor KMIS Anton Hruszecki. /j.k.

UCHODŹCY
Miliony przemieszczonych

Reklama

Na całym świecie jest ok. 122 mln osób przymusowo przemieszczonych na skutek wojen i innych form przemocy – informuje Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców Filippo Grandi. Ta liczba jest wyższa niż przed rokiem, ale sytuacja poprawiła się dzięki powrotowi wielu Syryjczyków po obaleniu reżimu Baszszara al-Asada. W końcu 2024 r. na świecie było 123,2 mln osób zmuszonych do opuszczenia domów z powodu wojen, przemocy lub prześladowań – najwięcej w historii. Dalsze kształtowanie się trendu zależy głównie od tego, jaki obrót przybiorą najpoważniejsze wojny i kryzysy, m.in. w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie czy w Birmie. Wojnami, które zmusiły do opuszczenia domów najwięcej osób, są trwający od 2 lat konflikt w Sudanie – liczba przymusowo przesiedlonych wynosi tam 14,3 mln oraz konflikt w Syrii, gdzie jest ich 13,5 mln. Szacuje się, że w pierwszych miesiącach bieżącego roku do domów wróciło z zagranicy ponad pół miliona Syryjczyków i ok. 1,2 mln wewnętrznych uchodźców. Kolejne miejsca zajmują Afganistan (10,3 mln) i Ukraina (8,8 mln). /j.k.

BLISKI WSCHÓD
Fiasko negocjacji

– To może być niebezpieczne miejsce – powiedział dziennikarzom prezydent USA Donald Trump, pytany o przyczyny ewakuacji amerykańskiego personelu z Bliskiego Wschodu. – Nie pozwolimy na posiadanie przez Iran broni nuklearnej – dodał. Zmniejszenie personelu do osób kluczowych dla działań na Bliskim Wschodzie nastąpiło po analizie napięć w regionie, w tym fiaska negocjacji na temat programu nuklearnego między USA a Iranem. Przygotowania do częściowej ewakuacji ambasady w Iraku i autoryzowanie wyjazdu członków rodzin wojskowych z różnych miejsc na Bliskim Wschodzie The Washington Post tłumaczył obawami przed izraelskim atakiem na Iran, do którego, jak już wiemy wysyłając Niedzielę do druku, doszło! Reuters zaznaczył, że prezydent USA wielokrotnie groził atakiem na Iran, jeśli rozmowy na temat irańskiego programu nuklearnego zakończą się fiaskiem. /j.k.

CENY
Płacą mniej

Reklama

Wystarczy przekroczyć zachodnią granicę, by znaleźć na półce ten sam produkt w niższej cenie. Takie wnioski płyną z analizy posłów Jarosława Sachajki i Anny Gembickiej, którzy przyjrzeli się ofercie sieci handlowych działających w Polsce i w Niemczech. Różnice sięgają kilkudziesięciu procent. Najdroższa okazała się kosiarka ogrodowa: w Polsce kosztowała 799 zł, podczas gdy za granicą ok. 422 zł, czyli prawie 380 zł mniej. W innych przypadkach rozbieżności też były zauważalne. Opakowanie kawy mielonej (0,5 kg) w kraju kosztowało 13 zł, podczas gdy na Zachodzie 2,5 euro (10,7 zł). Olej roślinny oferowany był za 7 zł w Polsce, a za 1,5 euro (6,4 zł) za granicą. Woda toaletowa (50 ml) kosztowała na naszym rynku ok. 90 zł, podczas gdy za granicą nieco ponad 50 zł. Taka różnica przy regularnych zakupach może znacząco wpływać na domowy budżet. W przeliczeniu na lokalną walutę polscy konsumenci płacą więcej mimo niższych dochodów. Przeciętne wynagrodzenie w Polsce na koniec 2024 r. wyniosło 8480 zł brutto (w firmach zatrudniających powyżej dziesięciu osób). Tymczasem w Niemczech średnie wynagrodzenie w tym samym okresie sięgało ok. 4,2 tys. euro miesięcznie, co odpowiada niemal 18 tys. zł. Autorzy analizy poprosili resort rozwoju i technologii o wyjaśnienia oraz o podjęcie odpowiednich działań. Z odpowiedzi ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że nie doszło do naruszenia przepisów, a różnice cenowe mają wynikać z lokalnych uwarunkowań, np. kosztów logistyki, wysokości podatków czy struktury, i nie ma podstaw do stwierdzenia, że sieci handlowe działają nieuczciwie wobec polskich konsumentów. /w.d.

UE – POLSKA
Zielony nieład

Trybunał Konstytucyjny ocenił, że unijne regulacje dotyczące Zielonego Ładu stoją w sprzeczności z konstytucyjną zasadą suwerenności. Wniosek w sprawie oceny wpływu Unii Europejskiej na polską politykę energetyczną złożyła do TK grupa stu posłów. Postawili oni zarzut, że nakładanie na podmioty z sektorów energetycznych i energochłonnych obowiązku uczestniczenia w systemie EU ETS ogranicza ich wolność gospodarczą, a państwo polskie traci możliwość zapewnienia obywatelom równego dostępu do energii zagwarantowanego w konstytucji. TK stwierdził, że kompetencje nieprzyznane UE należą do państw członkowskich, a Unia może działać tylko na podstawie zasady pomocniczości, która podlega kontroli parlamentów narodowych. Materia jest skomplikowana, ale wierzmy, że radość Sebastiana Kalety, jednego z wnioskodawców, nie jest bez podstaw. „Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu! Przełomowy wyrok TK! UE, narzucając Polsce rujnujące naszą gospodarkę rozwiązania Zielonego Ładu, łamie Konstytucję RP” – poinformował na portalu X. /j.k.

SAMOPOCZUCIE
Im mniej, tym lepiej

Im mniej mediów społecznościowych, tym więcej dobrego samopoczucia – wynika z sondażu CBOS. Objęto nim osoby urodzone w latach 1980 – 2006. Największa ich część – 39% deklaruje, że na śledzenie tych mediów poświęca od 1 do 2 godzin dziennie, 27% spędza w nich 2-3 godziny dziennie, a 9% – 3-5 godzin. Więcej niż 5 godzin w internecie spędza 4% ankietowanych, a 19% deklaruje, że spędza w mediach mniej niż godzinę dziennie; 1% twierdzi, że nie zagląda do nich codziennie. Czas spędzany w mediach społecznościowych koreluje z oceną stanu zdrowia psychicznego – wśród badanych źle oceniających swoje zdrowie psychiczne 10% spędza w nich codziennie więcej niż 5 godzin; 27% – co najmniej 3 godziny dziennie, a 41% – mniej niż 2 godziny. Młodzi oceniający dobrze swój dobrostan psychiczny w 61% poświęcają mediom do 2 godzin dziennie. /j.k.

OPINIA
Niczym J.D. Vance

Ważnym powodem wyborczego zwycięstwa Karola Nawrockiego było to, że kampania jego rywala – Rafała Trzaskowskiego została uznana za nagonkę – ocenia we Frankfurter Allgemeine Zeitung historyk Felix Ackermann, wykładowca Fernuniversität w Hagen. „Próba przedstawienia Nawrockiego jako chłopaka z rynsztoka przyniosła skutek zupełnie odwrotny do zamierzonego (...). Im intensywniejsze były ataki i im bardziej szokujące rewelacje, tym wyraźniejsze stawało się przekonanie, że jest jednym z nas” – napisał Ackermann. Nawrocki aktywnie zabiegał o głosy wyborców o poglądach bardziej prawicowych niż reprezentowane przez PiS. Polska prawica konsekwentnie importuje praktyki amerykańskiego ruchu MAGA (Make America Great Again) – dodał Ackermann. Nawrocki to jednak nie polski Trump, lecz polityk pokroju wiceprezydenta USA J.D. Vance’a. Pokazał to, gdy podczas wieczoru wyborczego zacytował Stary Testament. Tę dwójkę łączą awans społeczny, radykalizacja prowadzona w imię Chrystusa oraz sukces polityczny. /w.d.

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Oczekujący z obawą na 9 maja 2022 r. i moskiewską Defiladę Zwycięstwa, w czasie której – jak się spodziewano – prezydent Władimir Putin musiał się pochwalić jakimś sukcesem, mogli odetchnąć. Putin nie miał się czym pochwalić, a w przemówieniu powtarzał główne tezy propagandy, że Rosja rzekomo nie miała wyjścia, że wojnę z Ukrainą rozpoczęła, by bronić swojego bezpieczeństwa. Choć w przemówieniu Putina nie brakowało analogii historycznych, sięgających nie tylko II wojny światowej, to było ono poświęcone przede wszystkim toczącej się dziś wojnie na Ukrainie, rozpoczętej przez Rosję. Putin powiedział, że „neonaziści wspierani przez Zachód” planowali zbrojne odbicie, okupowanego od 2014 r., Donbasu, a w obliczu tego zagrożenia Rosja podjęła jedyną słuszną decyzję. W ten sposób Moskwa od wielu tygodni uzasadnia swoją inwazję na Ukrainę, w wyniku której zginęły już dziesiątki tysięcy cywilów, a miliony ludzi zostało uchodźcami. Putin sześć razy wspomniał Donbas, trzy razy – NATO, mówił również o banderowcach. „Rok temu nie wymienił żadnego z tych terminów” – zwróciła uwagę niezależna od Kremla telewizja Nastojaszczeje Wriemia. Putin nie ogłosił 9 maja rozpoczęcia „oficjalnej wojny” ani masowej mobilizacji – o czym mówiły wcześniej zachodnie wywiady.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Wypadek autokaru pod Berlinem. Wśród podróżujących Polacy

2025-07-04 15:24

[ TEMATY ]

Polacy

Niemcy

Berlin

wypadek autokaru

podróżujący

Adobe Stock

Niemiecka policja

Niemiecka policja

23 osoby zostały ranne w nocnym wypadku autokaru na autostradzie około 100 km na północ od Berlina - poinformowała w komunikacie policja z Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Na pokładzie były co najmniej trzy osoby z Polski - potwierdziła PAP w rozmowie z lokalną policją.

Służby z Meklemburgii-Pomorza Przedniego nie informują czy wśród rannych pasażerów znajdują się Polacy. Poszkodowani w wypadku przebywają w lokalnych szpitalach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję