Reklama

Niedziela Częstochowska

„Katolik” – i wszystko jasne

Wychowanie oparte na wartościach katolickich, kameralny charakter i wspólnotowość – to cechy, które wyróżniają zawierciańskie placówki: Katolickie Liceum Ogólnokształcące Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Katolicką Szkołę Podstawową SPSK im. św. Jana Pawła II. Pierwsza z nich świętowała 30-lecie działalności, druga cieszyła się z jubileuszu 25-lecia.
Czytaj na str. IV-V.

2025-06-17 15:07

Niedziela częstochowska 25/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Zawiercie

Maciej Orman/Niedziela

Uroczysta gala w sali koncertowej Klubu Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik” w Zawierciu

Uroczysta gala w sali koncertowej Klubu Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik” w Zawierciu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza z nich świętowała 30-lecie działalności, druga cieszyła się z jubileuszu 25-lecia. Uroczystości odbyły się 9 czerwca. Rozpoczęła je Msza św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Zawierciu pod przewodnictwem abp. Wacława Depo. Następnie, w sali koncertowej Klubu Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”, odbyła się uroczysta gala. Wszystko zakończyło się poczęstunkiem w siedzibie szkół (obie mieszczą się pod jednym adresem – przy ul. Sienkiewicza 60).

Trwały ślad

Reklama

Człowiek to nie tylko ciało, ale również sfera psychiczno-poznawcza oraz duch, dlatego potrzebuje on zindywidualizowanego i integralnego rozwoju. Jak podkreślił Piotr Gawinek, dyrektor katolickiego liceum i szkoły podstawowej, „«Katolik» odpowiada na wielkie zapotrzebowanie” na taki rozwój. Wskazał na kameralność zawierciańskich szkół SPSK, która zawsze była i jest ich największym atutem. – W małych grupach można szczególnie zadbać o właściwe relacje uczeń-mistrz i uczeń-uczeń. To najlepsze warunki do przekazywania nie tylko wiedzy, ale też postaw i wartości. Pracując z kilkuosobową grupą, nauczyciel spędza z uczniem jedną trzecią jego dnia i jest w stanie towarzyszyć w jego rozwoju w przypadku naszych szkół czasami dwanaście lat. Pozostawia to trwały ślad zarówno w uczniu, jak i w nauczycielu – zaznaczył Piotr Gawinek. Jeżeli dodamy do tego fakt, że do tych relacji wspólnota szkoły zaprasza „Tego, który jest Mistrzem relacji, albo Relacją samą w sobie”, czyli Ducha Świętego, mamy gotowy przepis na sukces.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Więcej niż obowiązki

Dyrektor przyznał, że „Bóg błogosławi tę szkołę profesjonalną, oddaną i empatyczną kadrą”. – Nauczyciele i inni pracownicy są wizytówką szkoły. To dzięki ich umiejętności tworzenia relacji uczniowie nie uciekają ze szkoły, a często nie mogą się doczekać, aż tam pójdą. To dzięki nim możemy cieszyć się absolwentami, którzy odnoszą sukcesy zawodowe i pełnią odpowiedzialne funkcje, zachowując przy tym twardy kręgosłup moralny – stwierdził Piotr Gawinek. W ich gronie jest pięciu kapłanów.

Dyrektor podziękował również byłym i obecnym nauczycielom oraz innym pracownikom za to, że ich praca była nie tylko wypełnianiem obowiązków służbowych, ale dzieleniem się sobą. – To dar z siebie dla młodego człowieka – powiedział z uznaniem.

Mądra miłość

Reklama

Maria Chodkiewicz, prezes zarządu SPSK, zwróciła uwagę na to, że do tego, by kształtować postawę wiary, zmierzania do prawdy, poszukiwania jej i opowiadana się za nią, „potrzebny jest mistrz, który przeprowadzi przez mniejsze sytuacje, tak aby młody człowiek mógł wzrastać”. Wyraziła wdzięczność rodzicom za to, że rozumieją, iż kochać dziecko to znaczy „stawiać mu mądre wymagania, troszcząc się o wszystkie jego potrzeby i nie zaniedbując żadnego daru, które Bóg złożył w jego wnętrze”. Podkreśliła również wspólnotowość zawierciańskich szkół SPSK, w których każdy jest ważny. – W tej wspólnocie nikt nie ginie, bo każdy jest widziany indywidualnie – skonstatowała.

Potwierdzeniem słów Marii Chodkiewicz było świadectwo Włodzimierza Makieły, ojca ośmiorga dzieci, z których siedmioro chodziło do „Katolika”. To on był jednym z autorów statutu szkoły. – Przeszło 35 lat temu, w kraju, który żył w beznadziei, u nas w domu spotkały się drogi ludzi, którzy mieli wolne serca. Wtedy rodziły się nasze pragnienia i marzenia. W Polsce była jeszcze komuna, a my pisaliśmy o tym, że będziemy ewangelizować i tworzyć nowy świat. Rzuciliśmy na szalę wszystko i złożyliśmy to w ręce Maryi. Zobaczcie, co Ona z tego zrobiła – opowiadał wzruszony.

Niebo i ziemia

Jak zauważył ks. Marek Szczepańczyk, katecheta, różnica między szkołą katolicką a „zwykłą” jest diametralna. – To niebo i ziemia. W katolickiej szkole jako kapłan lepiej się odnajduję i łatwiej jest mi współpracować z ludźmi, którzy nadają na tych samych falach, co ja – wyznał. Wyjaśnił, że jeżeli absolwenci będą pielęgnować w sobie wartości, które zostały im przekazane w szkole, to będą powody do dumy. – To widać nawet dzisiaj. Każdy z nich uczestniczył w Eucharystii, co mnie bardzo cieszy – dodał.

Godna polecenia

Reklama

Wiktoria Ibek z II klasy liceum słyszała dużo pochlebnych opinii o szkole, dlatego postanowiła, że i ona będzie się tutaj uczyć. Swojego wyboru nie żałuje. – Wszyscy się znamy i szanujemy – zapewniła. Przyznała też, że ważne jest dla niej wychowanie w duchu chrześcijańskim, ponieważ „w domu wszyscy wierzą”.

Rówieśnik Wiktorii – Jakub Gawinek jest zachwycony nauczycielami. Chwali również indywidualne podejście do ucznia, co sprzyja efektywnej nauce i głębszym więziom z pedagogami. Licealista od dziecka był wychowywany w wierze katolickiej, więc dla niego istotna jest też formacja, którą ma w tej szkole niejako w pakiecie. Jakub zwraca uwagę na fakt, że w „Katoliku” nie wszyscy są osobami wierzącymi, ale to nie przeszkadza w tworzeniu wspólnoty.

Przyjaźnie, radość, dobrze spędzony czas – to pierwsze skojarzenia ze szkołą Adama Raka z III klasy liceum. „Katolika” polecił mu przyjaciel – Mateusz, obecnie kleryk Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie. Adam cieszy się, że placówka ma katolicki charakter, co wiąże się z regularnym uczestnictwem w Mszy św. czy z modlitwą Anioł Pański podczas dużej przerwy w każdy czwartek. – Jest godna polecenia – rekomenduje. Adam bardzo lubi religię i geografię. Myśli o wstąpieniu do seminarium.

Ważną częścią obchodów jubileuszowych był spektakl przybliżający sylwetki patronów szkół. Przedstawienie przygotowali wicedyrektor Cecylia Miłosz i ks. Marek Szczepańczyk. Uczestnicy uroczystości mogli też podziwiać popisy wokalne absolwentów: sióstr Gabrieli Koczur i Karoliny Koczur oraz zespołu Sąsiedzi Plus, tym razem w trzyosobowym składzie: Rafał Makieła, Tobiasz Makieła i Maciej Kuciński. Odbyła się również gala wręczenia statuetek Przyjaciel Katolika Zawiercie.

Katolickie liceum i gimnazjum w Zawierciu powstały na mocy dekretu abp. Stanisława Nowaka z 31 sierpnia 1994 r. Pierwszy dzwonek zabrzmiał dzień później. Początkowo siedzibą szkół były sale parafialne w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawiercie: Kuchnia św. Antoniego dla biednych wznawia działalność

[ TEMATY ]

kuchnia

Zawiercie

Margita Kotas

Kuchnia Św. Antoniego przy parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu wznawia swoją działalność - informuje ks. ks. prał. Zenon Gajda proboszcz parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła. Uroczystego otwarcia i poświęcenia „Kuchni Miłosierdzia” dokona abp Wacław Depo 8 kwietnia o godz. 12.00.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się Festiwal Życia w Kokotku. Z Archidiecezji Wrocławskiej jest ok. 150 młodych

2025-07-08 22:37

mat. prasowy

W Kokotku rozpoczął się Festiwal Życia. Współorganizatorem wydarzenia jest także Archidiecezja Wrocławska oraz ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Bierze w niej udział kilkaset młodych ludzi z całej Polski, w tym około 150 osób z Archidiecezji Wrocławskiej. 

- Są dwie duże grupy z naszej archidiecezji. Jedna 65-osobowa z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży i druga około 50-osobowa z ks. Tomaszem Zalwowskim z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Siechnicach. Dodatkowo są osoby, które przyjechały indywidualnie - podkreśla ks. Piotr Rozpędowski, zaznaczając, że Festiwal cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem, a wszystkich uczestników wydarzenia jest o 300 więcej niż rok temu. Tegorocznym bohaterem wydarzenia jest Mojżesz, jako człowiek nadziei. - Jego osoba komponuje się świetnie z Rokiem Jubileuszowym. On pełen nadziei wędrował przez 40 lat przez pustynię. Okazuje się, że dla wielu młodych jest to postać nieznana, pomimo tego, że to jest tak bardzo ważna postać biblijna. Widać, że są bardzo zaciekawieni jego osobą i z zainteresowaniem słuchają przygotowanych konferencji - mówił ks. Rozpędowski, dodając: - Do wyboru jest kilkadziesiąt warsztatów, które mają pomóc młodym rozwinąć swoje talenty. A zajęcia są różne, od szycia przez paintball, tematy związane z Biblią, czy szkoła modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję