Parafia św. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim świętowała odpust, łącząc modlitwę z konkretnymi gestami solidarności i pamięci o nauczaniu papieża Polaka. W niedzielne południe wokół kościoła panowała uroczysta i podniosła atmosfera, ponieważ wierni zgromadzili się, by podziękować Bogu za przykład życia i wiary ich wielkiego patrona.
Być wierzącym
W homilii ks. Karol Litawa. rektor Ogólnopolskiego Seminarium Duchownego dla Starszych Kandydatów do Święceń, przywołał wspomnienie z filmu „Z dalekiego kraju”, który opowiada o dzieciństwie Karola Wojtyły. Mały Karol, przekonany o świętości odgrywanej na dróżkach kalwaryjskich postaci Chrystusa, rozczarował się, gdy odnalazł aktora siedzącego w karczmie z kuflem piwa. – To lekcja autentyczności: by nie grać jedynie roli wierzącego, ale rzeczywiście nim być – podkreślił ks. Litawa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po chwili w kościele zapadła cisza, kiedy kaznodzieja zacytował słowa papieża z 1983 r., wypowiedziane na Jasnej Górze: „Naród ginie, gdy znieprawia swojego ducha, naród rośnie, gdy duch jego coraz bardziej się oczyszcza i tego żadne siły zewnętrzne nie zdołają zniszczyć”. Homilia stała się nie tylko wspomnieniem świętego, ale i komentarzem do współczesności. – Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm – przypomniał ks. Litawa.
Owoc obecności
Reklama
Parafia św. Jana Pawła II ma szczególne korzenie, ponieważ została erygowana w 2011 r., wkrótce po beatyfikacji papieża. Jej powstanie było również owocem obecności kard. Karola Wojtyły w Piotrkowie Trybunalskim podczas pamiętnego nawiedzenia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski. Nic więc dziwnego, że odpust stał się okazją do gestów, które świadczą o jedności wspólnoty parafialnej.
Podczas liturgii proboszcz ks. Jacek Tyluś przyjął do grona ministrantów dwóch nowych kandydatów. Odczytano także dekret kard. Grzegorza Rysia, którym dotychczasowy proboszcz został ustanowiony nowym dziekanem dekanatu piotrkowskiego. Wierni przyjęli tę wiadomość z wielką radością i uznaniem.
W codziennych wyborach
Nie zabrakło również momentów wzruszeń. Jednej z rodzin wręczono odznaczenie „Santo Subito”, przyznawane za cichą, dyskretną, ale nieustanną pomoc na rzecz parafii. Uroczystości towarzyszył jeszcze jeden wymowny gest: aż czterdzieści cztery osoby zadeklarowały chęć bycia potencjalnymi dawcami komórek macierzystych. Motywacją do tej decyzji było dwoje chorych dzieci – Mii i Ignasia, którzy potrzebują pomocy w tym zakresie. Tak właśnie wygląda najpiękniejsza modlitwa – w czynach, w gotowości oddania części siebie dla drugiego człowieka.
Odpust w Piotrkowie nie był więc tylko liturgiczną uroczystością. Dla wielu stał się doświadczeniem żywego dziedzictwa św. Jana Pawła II – nie zamkniętego w albumach czy pomnikach, lecz obecnego w codziennych wyborach i prostych gestach dobra i służby.
