Reklama

Media

Wyzwania medialne i zobowiązania wiary

[ TEMATY ]

media

list

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyzwania medialne i zobowiązania wiary

Słowo abp. Wacława Depo na Dzień Środków Społecznego Przekazu, obchodzony w Polsce 20 września 2015 r.

Umiłowani w Chrystusie Panu!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewangelia dzisiejszej niedzieli ukazuje Chrystusa nauczającego podczas podróży po Galilei. Przemierzając tę krainę wraz ze swymi uczniami, Jezus próbował przybliżyć im najważniejsze zasady obowiązujące w Królestwie Bożym. Mówił o swojej Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu oraz o pokorze, która powinna cechować Jego naśladowców. We fragmencie Ewangelii według św. Marka znajdujemy też zdumiewające zdanie odnoszące się do słuchaczy Słowa Bożego. „Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać” (Mk 9, 32). Czyż z takim dylematem nie spotyka się często także współczesny człowiek? Czy chodząc po drogach wiary, nie stawiamy sobie niemal każdego dnia egzystencjalnych pytań o Bożą wolę, o istotę stworzonego świata i rolę Opatrzności Bożej? Te pytania i wątpliwości są zachętą do pogłębiania wiary, a użytecznym instrumentem w tym procesie może być Dzień Środków Społecznego Przekazu, w którym chcemy w szczególny sposób pochylić się nad ich rolą w życiu Ojczyzny, Kościoła i każdego z nas.

Współpracownicy prawdy, a nie jej kreatorzy

W historię całej ludzkości wpisana jest komunikacja, która obok innych dziedzin ludzkiej aktywności przyczyniła się do rozwoju świata. Od chwili, kiedy słowo spisane mogło być kopiowane w niespotykanym dotąd tempie, świat stopniowo stawał się „małą wioską”. W mgnieniu oka aż po horyzont rozprzestrzeniały się najróżniejsze informacje, zarówno te dobre, jak i te złe, a granica ich zasięgu przesuwała się coraz bardziej, aż zupełnie zniknęła z naszego pola widzenia. Dzisiaj żyjemy w rzeczywistości, w której mówienie o określonym czasie przepływu informacji nie ma sensu, bo przestrzeń wirtualna czy bezpośredni przekaz satelitarny zapewniają natychmiastowy obieg obrazu, dźwięku i słowa pisanego.

Reklama

W tej rzeczywistości zanurzony jest każdy człowiek, ale też wiele ważnych instytucji. Nikogo nie trzeba przekonywać o doniosłości mediów w demokratycznym państwie, w którym pełniły one dotąd głównie rolę kontrolną. Coraz częściej jednak zaczynają wyręczać władzę wykonawczą czy ustawodawczą, kreując autorytety, niszcząc je czy przede wszystkim pomnażając wysiłek wkładany w zdobycie władzy nad ludzkimi umysłami i sumieniami. Kościół nie może być obojętny wobec prób partyjnego traktowania mediów. Niestety, coraz częściej jesteśmy świadkami wykorzystywania mediów do celów antydemokratycznych. Drogowskazów możemy szukać w liturgii słowa z dzisiejszej niedzieli. W drugim czytaniu znajdujemy słowa: „Gdzie zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki występek” (Jk 3, 16). Apeluję zatem do ludzi mediów o odwagę pokory. Miejcie świadomość, że Kościół obejmuje was swoją modlitwą. Jesteście bowiem sługami prawdy, a nie jej kreatorami.

„Wiara rodzi się z tego, co się słyszy”

Dialog Kościoła nie toczy się tylko w kręgach ludzi wierzących, ale obejmuje cały świat. Błogosławiony Paweł VI pouczył nas, że skoro środki społecznego przekazu są jedynymi źródłami informacji i kanałami pomiędzy Kościołem a światem, to nie wolno zaniedbywać tych dróg przepowiadania Ewangelii „w porę i nie w porę”, gdyż za św. Pawłem przyjmujemy, że „wiara rodzi się z tego, co się słyszy” i jest żywa poprzez przekazywanie i świadectwo. Ta okoliczność otwiera drogę do pogłębionej refleksji nad mediami katolickimi. To przed nimi należy postawić wyjątkową odpowiedzialność nie tylko za kształtowanie prawdziwego wizerunku, ale też za dementowanie półprawd i jawnych oszczerstw.

Reklama

W kontekście naszego codziennego zmagania o prawdę i dobro musimy dokonać rachunku sumienia z uczestniczenia w życiu medialnym Kościoła. Czy zdajemy sobie sprawę z faktu, że treści przedstawiane na łamach katolickich gazet, przed mikrofonami radiowymi i kamerami telewizyjnymi nie mogą być sprowadzane jedynie do informowania? Tu chodzi o formowanie sumień, a nawet o głoszenie Słowa Bożego. Biorąc do ręki katolickie pismo czy słuchając audycji albo oglądając religijny program - poszerzamy przestrzeń, w której przemawia do nas mądrość Boża objawiona w Jezusie Chrystusie.

Trzeba mocno podkreślić, że media katolickie nie mogą zastąpić ani wychowania w rodzinie, ani dobrej katechezy czy homilii, ale doskonale mogą je uzupełniać. Życie każdego chrześcijanina przebiega w rytmie wyznaczonym przez kalendarz liturgiczny. Nie da się powiedzieć wszystkiego na temat najważniejszych tajemnic naszej wiary podczas kazania czy w liście pasterskim. Dlatego obowiązkiem katolika jest wziąć do ręki religijne pismo, wysłuchać audycji, zobaczyć odpowiedni program telewizyjny czy prześledzić serwis internetowy, by dowiedzieć się więcej. Ludzie zakochani chcą jak najdłużej przebywać w swoim towarzystwie, by jak najwięcej dowiedzieć się na temat swoich wzajemnych pragnień i planów. O ileż bardziej my - ludzie przyjmujący w wierze i kochający Chrystusa - powinniśmy szukać okazji, by zdobywać wiedzę na temat przesłania, które nam pozostawił Pan! Tu nie chodzi przecież jedynie o wiedzę katechizmową. Ta pozostaje niezmienna i można po nią sięgnąć z pominięciem mediów. Ale skoro nasza rzeczywistość zmienia się tak dynamicznie, czyż to nie media katolickie staną się dla nas okazją, by zrozumieć dzisiejszy świat w duchu chrześcijańskiego przesłania? Zadaniem teologów i katolickich dziennikarzy jest tłumaczenie tego zawiłego świata w świetle Chrystusowej nauki. Takiego właśnie wyjaśniania wymaga od nas dzisiaj zarówno przestrzeń współczesnej polityki i ekonomii, jak również w nie mniejszym stopniu nauk ścisłych i przyrodniczych, w tym medycznych. Pojawiają się coraz nowsze, wcześniej nieobserwowane zjawiska i problemy. Zauważa się nawet podważanie odwiecznych praw natury. Nie poradzimy sobie z interpretacją tych nowych zjawisk bez światła Ewangelii.

Reklama

Media w służbie rodzinie

Ojciec Święty Franciszek z okazji wspomnienia św. Franciszka Salezego, patrona ludzi mediów, skierował swe tradycyjne przesłanie, pod hasłem: „Przekaz o rodzinie jako uprzywilejowanym miejscu spotkania w bezinteresownej miłości”. W tym roku obchodzony jest już 49. Dzień Środków Społecznego Przekazu. Papież przestrzegł w swoim przesłaniu, że „najnowocześniejsze media, które zwłaszcza dla najmłodszych stały się już nieodzowne, mogą być zarówno przeszkodą, jak i pomagać w porozumiewaniu się w rodzinie i między rodzinami”. Z tych słów wynika bardzo jednoznaczny przekaz: media mają szczególne zadanie służenia rodzinom, w których nigdy - pod żadnym pozorem - nie mogą osłabiać wzajemnych więzi, a powinny je wzmacniać. Może się tak stać przez ukazywanie właściwych wzorców męża i żony, rodziców i dzieci. Gdyby media odczytały swą rolę w odpowiedzialnym kształtowaniu właściwych postaw, na uniwersytetach całego świata zbędna byłaby refleksja o tzw. płci kulturowej, gdyż każdy mąż wiedziałby, że jest zobowiązany do okazywania szacunku i miłości swej żonie. Taki sam postulat odczytałby każdy pozostały członek chrześcijańskiej rodziny.

Pozwólcie, że w kontekście refleksji o rodzinie przytoczę raz jeszcze to, co powiedziałem do dziennikarzy z okazji ich święta w styczniu 2015 r.: „Właśnie teraz mamy wyjątkową okazję, aby przez dostępne nam środki społecznego przekazu umacniać świadomość świętego i nierozerwalnego charakteru małżeństwa i rodziny, głosić cywilizację życia oraz zwracać uwagę na pielęgnowanie postaw otwarcia wobec każdego poczętego dziecka”. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak bardzo postulat ten jest doniosły choćby w związku z niedawną debatą na temat metody in vitro czy programami seksedukacji w szkołach, pomimo słusznych protestów rodziców. Media, jak żadna inna płaszczyzna, były w tych kwestiach miejscem sporów i zamętu ideologicznego.

Reklama

Umiłowani w Chrystusie Diecezjanie!

Nasz Kościół Częstochowski, świętujący w październiku 2015 r. 90-lecie swojego powołania, jest w szczęśliwej sytuacji, bo niemal od jego zarania towarzyszy mu Tygodnik Katolicki „Niedziela”, który w przyszłym roku będzie obchodził 90-lecie istnienia. Pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina od samego początku wiedział, że jego duszpasterska posługa musi być wsparta słowem drukowanym. Wiedzieli to także inni pasterze w Kościołach lokalnych całej Polski. Dzisiaj „Niedziela” - obok innych tytułów - służy już nie tylko lokalnej wspólnocie częstochowskich katolików, ale też całemu Kościołowi w Polsce i Polakom poza naszymi granicami. Biorąc do ręki każdy najnowszy numer, uczestniczymy nie tylko w najważniejszych wydarzeniach w naszej Ojczyźnie, ale też w świecie. Na łamach „Niedzieli” możemy się wczytać przede wszystkim w nauczanie Ojca Świętego i wierny przekaz wiary polskich biskupów. Dzisiaj, kiedy po śmierci świętego Jana Pawła II nieco zmniejszyło się zainteresowanie mediów świeckich tematyką nauczania papieskiego, z tym większym entuzjazmem sięgajmy po nasz tygodnik. Częstochowska wspólnota lokalna w wyjątkowy sposób jest odpowiedzialna za egzystencję naszej „Niedzieli” w niełatwych czasach, gdy w związku z rozwojem mediów elektronicznych wierni rzadziej sięgają po gazety. Kupując „Niedzielę” i zgłębiając jej treść, realizujemy dzieło nowej ewangelizacji, która jest osobistym i rodzinnym przylgnięciem do Chrystusa, Jedynego Odkupiciela. W tym odpowiedzialnym zadaniu wspomagają nas również Katolickie Radio Fiat i paulińskie Radio Jasna Góra. Rozgłośnie te każdego dnia poprzez swój przekaz modlitwy, zwłaszcza Eucharystii i refleksji, przyczyniają się do pogłębienia naszej wiary, rozwoju intelektualnego i odważnego świadectwa życia wiary.

Reklama

Na trud rozpoznawania w Chrystusie Drogi, Prawdy i Życia, przez macierzyńskie pośrednictwo Bogarodzicy, Matki Słowa Bożego, i na radosne świadectwo wiary z serca błogosławię.

+ Wacław Depo
Arcybiskup Metropolita Częstochowski
Przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP

Częstochowa, 14 września 2015 r.

2015-09-17 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Idźmy razem i wytrwale ku Bogu

Niedziela przemyska 21/2016, str. 1, 3

[ TEMATY ]

list

Joanna Trudzik

Abp Adam Szal

Abp Adam Szal

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Gloria Tibi Trinitas!
Drodzy Bracia w powołaniu kapłańskim, drogie Osoby życia konsekrowanego, drodzy Bracia i Siostry!

Znak krzyża, czyniony z wiarą, jest wyznaniem wiary w Boga w Trójcy Świętej Jedynego. To wyznanie wiary jest także nawiązaniem do szczególnie ważnego momentu w naszym życiu, jakim jest chrzest święty. To w imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego zostaliśmy uwolnieni od grzechu pierworodnego i włączeni do zbawczej społeczności Kościoła. To w imię Trójcy Świętej dokonują się w nas inne znaki sakramentalne. Kościół jest ludem zjednoczonym jednością Ojca i Syna, i Ducha Świętego, czyli wspólnotą zgromadzoną w imię Trójcy Świętej (św. Cyprian, „De oratione dominica”).
Od dawien dawna, w naszej polskiej i katolickiej obrzędowości znakiem krzyża czynionym na naszym ciele i związanym z tymi słowami rozpoczynane były czynności dnia codziennego oraz nadzwyczajne uroczystości, takie jak błogosławieństwo dziecka wstępującego na nową drogę życiową lub udającego się w daleką, niebezpieczną podróż. Rolnik pracujący w polu, matka piekąca chleb czy rozkrawająca bochenek chleba, sportowiec podejmujący próbę osiągnięcia dobrego wyniku, uczeń stający do ważnego egzaminu czy ktoś rozpoczynający podróż samochodem i budzący w sobie intencję szczęśliwej drogi – czynią ten właśnie znak i wypowiadają te słowa.
Bóg w Trójcy Świętej Jedyny zaprasza nas do wędrówki ku zbawieniu, którym jest On sam. Wędrówka ta stała się możliwa przez dzieło dokonane przez Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela i trwa w świętym Kościele katolickim.
Dziś, w uroczystość Trójcy Świętej, znakiem krzyża i wyznaniem wiary w Boga w Trójcy Świętej Jedynego rozpoczynamy naszą wspólną wędrówkę we wspólnocie naszej archidiecezji, która jest cząstką nowego narodu wybranego.
Z woli Ojca Świętego Franciszka będziemy wspólnie realizować nasze życiowe powołania, które mają nas zbliżyć do Pana Boga i do drugiego człowieka. Papież Franciszek zaleca, aby wędrówka biskupa z wiernymi miała szczególny charakter: [niech pasterz] „niekiedy stanie z przodu, aby wskazać drogę i podtrzymać nadzieje ludu, innym razem zwyczajnie stanie pośród wszystkich ze swą prostą i miłosierną bliskością, a w pewnych okolicznościach powinien iść za ludem, aby pomóc tym, którzy zostali z tyłu” („Evangelii Gaudium” n. 31).
Przed tym pielgrzymim trudem chciałbym, jako pasterz posługujący w Archidiecezji Przemyskiej, naznaczyć was wszystkich znakiem Krzyża Świętego i zachęcić do wspólnego pielgrzymiego trudu. Do udzielania błogosławieństwa zachęca nas autor natchniony: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem” (Lb 6, 24-26). Chrystus wiele razy błogosławił ludzi, między innymi dzieci, a rozstając się z apostołami, „wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba” (Łk 24, 50-51). W dzisiejszym świecie, tak skomplikowanym, pełnym rażących niesprawiedliwości i krzywd, niezmiernie aktualne są słowa św. Piotra Apostoła: „Nie oddawajcie złym za złe ani złorzeczeniem za złorzeczenie. Przeciwnie zaś błogosławcie. Do tego jesteście powołani, abyście odziedziczyli błogosławieństwo” (1 P 3, 9).
Z serca błogosławię i dziękuję księdzu arcybiskupowi Józefowi za przykład umiłowania spraw Bożych i Kościoła katolickiego, zarówno w wymiarze diecezjalnym jak i powszechnym.
Niech Boże błogosławieństwo spocznie w gorliwym sercu księdza biskupa Stanisława i umocni go w trudzie pasterskiego posługiwania.
Z serca błogosławię kapłanom diecezjalnym i zakonnym – tym, którzy tak często mają okazję przekazywać wiarę w tajemnicę Trójcy Świętej, czyniąc znak krzyża nad wiernymi. Proszę Was o wierne realizowanie swego powołania kapłańskiego, na wzór świętych kapłanów naszej archidiecezji – św. Jana z Dukli, św. Andrzeja Boboli, św. Józefa Sebastiana, bł. ks. Jana Balickiego, bł. ks. Bronisława Markiewicza, błogosławionych Augusta i Michała Czartoryskich. Wzorem naszych świętych, błogosławionych i świątobliwych odczytujmy znaki czasu. Bądźcie głosicielami Słowa Bożego, wytrwałymi szafarzami sakramentów świętych, animatorami różnych, ożywiających wiarę w naszych parafiach grup duszpasterskich.
Alumnom naszego Wyższego Seminarium błogosławię, życząc wzrostu duchowego w wędrówce ku realizacji powołania kapłańskiego. Razem z Wami będziemy modlić się o to, by nie brakowało waszych następców w seminaryjnych ławach.
Niech będą błogosławione wszystkie osoby życia konsekrowanego, realizujące swój charyzmat i służące w ten sposób Bogu i ludziom przez trwanie w modlitwie i w pełnieniu codziennej, szarej służby Panu Bogu i ludziom.
Błogosławieństwo Boże niech spocznie na wszystkich rodzinach archidiecezji. Niech owocem tego błogosławieństwa będzie miłość, wierność i uczciwość małżeńska oraz trwanie w sakramentalnym związku. Oby w naszych rodzinach nie było bolesnych napięć, rozdarcia, bezrobocia, alkoholizmu i innych nieszczęść. Modlę się i Was do tej modlitwy zachęcam, by nie pustoszały piękne polskie domy, a młodzi we własnej Ojczyźnie mogli realizować swoje marzenia i budować jej przyszłość. Niech rodziny naszej archidiecezji jednoczą się we wspólnym wysiłku budowania w każdej rodzinie Kościoła domowego.
Znak Krzyża Świętego wyciśnięty w sercach dzieci i młodzieży niech będzie powtarzany na ich czołach przez rodziców. Dzieciom i młodzieży życzę bezpiecznego wzrostu w łasce u Boga i u ludzi (por. Łk 2, 52). Zapraszam Was do wędrówki drogami wiary. Szczególne pozdrowienie kieruję ku młodym ludziom, którzy w najbliższym czasie wejdą w czas swojej dojrzałości. Serdecznie zapraszam Was do włączenia się do grup duszpasterskich – Ruchu Światło-Życie, Ruchu Apostolstwa Młodzieży, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Szkolnych Kół „Caritas”. Nie bójcie się pójść za głosem powołania kapłańskiego lub zakonnego. Czeka na Was Wyższe Seminarium Duchowne w Przemyślu i różne nowicjaty zakonne.
Z pokornym błogosławieństwem pochylam się nad bezrobotnymi, chorymi, cierpiącymi duchowo i fizycznie. Jesteście tak blisko Chrystusowego Krzyża. Proszę Was, ofiarujcie Wasze cierpienie i poczucie osamotnienia w intencji zbawienia nas wszystkich.
Mimo geograficznej odległości błogosławię tym, których konieczność życiowa zmusiła do opuszczenia Ojczyzny i pobytu na emigracji. Czujcie się potrzebni dla swoich rodzin i dla Kościoła w archidiecezji. Dobry Bóg niech ustrzeże Was od utraty wiary i powróci do domu rodzinnego.
Boże błogosławieństwo niech dotknie łaską nawrócenia tych wszystkich, którzy obecnie są oddaleni od Pana Boga i Jego Kościoła. Dobry Łotr, patron naszej archidiecezji, niech wyprosi nam wszystkim łaskę nawrócenia.
Przyjmując błogosławieństwo w imię Trójcy Świętej, idźmy razem i wytrwale ku Bogu, który jest miłością. Do życia w doskonałości zachęca nas Tajemnica Trójcy Świętej, „bo zawiera ona, w Ojcu i Synu, i Duchu Świętym, nieskończoność w wiekuistym, piękno w obrazie, radość życia w darze” (św. Hilary, „O Trójcy Świętej”).
Boże, w Trójcy Świętej jedyny! „W Ciebie wierzę, Tobie ufam, Ciebie miłuję i uwielbiam, o błogosławiona Trójco.
Niech będzie błogosławiony Bóg, Jedyny w Trójcy Świętej, który stworzył świat i nim rządzi: Jemu chwała teraz i na wieki.
Chwała Tobie, Przenajświętsza Trójco. Ty nas obdarzasz miłosierdziem i odkupieniem”.
„Boże Ojcze, Ty zesłałeś na świat Twojego Syna, Słowo Prawdy i Ducha Uświęciciela, aby objawić ludziom tajemnicę Bożego życia; spraw, abyśmy wyznając prawdziwą wiarę, uznawali wieczną chwałę Trójcy i uwielbiali jedność Osób Bożych w potędze ich działania; niech zabłyśnie nad nami dar Twojego Zbawienia i wlej w nasze serca nowe tchnienie Twojej miłości”.
W naszej wspólnej wędrówce prośmy o pomoc Maryję, poznającą w scenie Zwiastowania tajemnicę Trójcy Przenajświętszej: „Bądź pozdrowiona, Córko Boga Ojca, bądź pozdrowiona, Matko Syna Bożego, bądź pozdrowiona, Oblubienico Ducha Świętego, Sanktuarium Trójcy Przenajświętszej”.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję