Inicjatywa ta ma przyczynić się do obalania stereotypów i lęków oraz ukazania „prawdziwej twarzy islamu”. Niemuzułmanie będą mogli napić się „herbaty braterstwa”, poznać Koran i islamskie obrzędy, a także zadawać pytania muzułmanom.

- Ważne, by moi współwyznawcy bardziej otworzyli się na swych współobywateli - wyjaśnił przewodniczący CFCM, Anouar Kbibech. Jego zdaniem, w obecnej „atmosferze nieufności i podejrzliwości” wobec muzułmanów, po zamachach ze stycznia i listopada 2015 r., potrzebny jest „poryw braterstwa i solidarności”. - Pragnąłbym aby w 2016 r. nasi współobywatele ze wszystkich religii i wszystkich przekonań, wierzący i niewierzący działali na rzecz wzmocnienia współistnienia, które niektórzy chcieli podkopać - oświadczył Kbibech.

Podobne inicjatywy odbywały się już wcześniej na szczeblu lokalnym. Np. młody imam Othmane Iquioussen z Raismes koło Valenciennes zapraszał niemuzułmanów do swego meczetu podczas Dni Dziedzictwa czy świąt dzielnicy. W meczecie w podparyskim Gennevilliers przed Bożym Narodzeniem zorganizowano dzień otwartych drzwi, który przyciągnął około 300 osób.