Reklama

Rozmowy z bratem Stanisławem

Melius est latere, et sui curam agere, quam seneglecto, signa facere

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Red. Lidia Dudkiewicz: - Niełatwo jest pogodzić aktywność z kontemplacją, postawę Marii z postawą jej siostry Marty z Betanii, życie ukryte Świętej Rodziny w Nazarecie z działalnością ewangelizacyjną.

Br. Stanisław Rybicki FSC: - Znamienne, że aż do trzydziestego roku życia Chrystus wiódł życie ukryte w Nazarecie, że znany tam był jako cieśla i syn cieśli. Jego rodacy mówili o Nim: „Czyż to nie jest cieśla, syn Maryi?” (Mk 6,3). Ziarno pszenicy musi obumrzeć w ziemi, aby potem wydać obfite owoce. Oto obraz zintegrowania kontemplacji z aktywnością. Permanentnym przejawem tej postawy jest w Kościele życie wspólnot klauzurowych, będących „niczym miasta na górze i światła na świeczniku”. Jest to „znak wyłącznego zespolenia Kościoła-Oblubienicy ze swoim Panem, umiłowanym ponad wszystko” - czytamy w Vita consecrata (nr 59).

- Troska o duszę nie ma w swej istocie innego celu jak szukanie Boga, by innym, bliskim i dalekim, wskazywać drogę do Niego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Jakże wzruszającym tej prawdy wyrazem jest natchniony przez Ducha Świętego psalm: „Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało”, cała moja istota. To takie ważne, by w tym hałaśliwym świecie nie zapomnieć o duchowym głodzie, o pragnieniu nadprzyrodzonym, by zasłużyć na pochwałę Boskiego Nauczyciela za pilne wsłuchiwanie się w Jego słowo. W ślad za Bożym natchnieniem danym św. Augustynowi mówimy z wiarą i miłością: „In interiore homine habitat veritas” - „W samym wnętrzu człowieka mieszka prawda”.

- Słuszna pochwała kontemplacji i uwewnętrznienia nie koliduje jednak z walorami autentycznego pielgrzymowania.

- Nie koliduje również z postawą ewangelizacyjną i misyjną. Wiemy jednak, że prawdziwy apostoł musi być zarazem człowiekiem modlitwy, trwałego zjednoczenia z Panem Bogiem. Ewangelia raz po raz mówi nam, że Jezus-Nauczyciel nawet całe noce trwał na modlitwie. Czynił to zwłaszcza w momentach przełomowych swojego posłannictwa, by zaakcentować swoje zjednoczenie z Ojcem. Wiemy, że Ojciec Święty jest dla nas zdumiewającym przykładem harmonijnego zintegrowania kontemplacji i apostolskiej aktywności, służby Bożej i bliskości człowiekowi. Stąd jego postawa liturgiczna i różańcowa. Wciąż obowiązuje program: „Contemplata aliis tradere” - „Wartości przemodlone innym przekazywać”.

- Dziękuję za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Troszczysz się o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 38-42.

Wtorek, 7 października. Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Pszenno. Kapłan z sercem pasterza. Pożegnanie ks. kan. Kazimierza Gniota

2025-10-06 17:33

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Przemysław Pojasek

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Marcin Gęsikowski

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Wypełniony wiernymi kościół św. Mikołaja był świadkiem pożegnania wyjątkowego kapłana, który przez ponad dwie dekady prowadził miejscową wspólnotę z łagodnością, konsekwencją i głęboką wiarą.

6 października bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy świętej pogrzebowej za śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota, wieloletniego proboszcza parafii, który zmarł w 72. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Żałobna liturgia, koncelebrowana przez blisko trzydziestu kapłanów z całej metropolii wrocławskiej, wśród nich wikariusza generalnego diecezji świdnickiej ks. kan. Arkadiusza Chwastyka i kanclerza legnickiej kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, była nie tylko modlitwą, ale i świadectwem wdzięczności za życie, które, jak przypomniał biskup świdnicki, było całkowicie zanurzone w Bogu i w ludziach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję