Reklama

Muzyka liturgiczna w Polsce

Muzyka sycąca wnętrze

Niedziela lubelska 40/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Śpiewowi kościelnemu nie szczędzi pochwał Biblia, o funkcji muzyki w liturgii wielokrotnie wypowiadali się Ojcowie Kościoła i papieże. I właśnie w tym roku, kiedy mija 100. rocznica ogłoszenia przez papieża Piusa X encykliki Motu proprio w całości poświęconej muzyce w liturgii, w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim odbyło się w dniach 11-14 września międzynarodowe sympozjum nt. historia i współczesność muzyki liturgicznej w Polsce. 100 lat od wydania „Motu proprio” papieża Piusa X. Integralną częścią wykładów i dyskusji muzykologów były prezentacje muzyki sakralnej od chorału gregoriańskiego po muzykę współczesną. Organizatorami sympozjum, w którym oprócz gości z kraju i zza granicy udział wzięli również naukowcy z Instytutu Muzykologii KUL, były dwie instytucje zajmujące się muzyką sakralną: Consociatio Internationalis Musicae Sacre z Rzymu oraz Stowarzyszenie Polskich Muzyków Kościelnych.
Inauguracja sympozjum miała miejsce 11 września podczas wieczoru organowego w kościele Świętej Rodziny na Czubach. Licznie zgromadzeni wielbiciele tradycyjnego w Kościele instrumentu mogli podziwiać grę światowej sławy mistrza improwizacji organowej, prof. Juliana Gembalskiego. Pierwszy dzień sympozjum rozpoczął się Mszą św. w kościele akademickim KUL koncelebrowaną pod przewodnictwem kard. Zenona Grocholewskiego - prefekta Rzymskiej Kongregacji Wychowania Katolickiego. Podczas tej Eucharystii można było usłyszeć chorał gregoriański wykonany przez Scholę Gregoriana z Utrechtu. Po Mszy św. w Auli im. kard. Stefana Wyszyńskiego uroczyście rozpoczął obrady kard. Zenon Grocholewski - protektor sympozjum oraz bp Mieczysław Cisło, a także ks. prof. dr hab. Andrzej Szostek - rektor KUL i ks. prof. dr hab. Ireneusz Pawlak - prezes Stowarzyszenia Polskich Muzyków Kościelnych.
Zwracając uwagę na ewoluowanie muzyki sakralnej, Ksiądz Rektor wyraził obawę, że „przemiany dokonujące się w muzyce kościelnej podporządkowane są zbyt prymitywnie rozumianemu postulatowi przybliżenia liturgii całej społeczności wiernych, co bywa rozumiane jako prosta rezygnacja z wysiłku uczenia się medytacji i wgłębiania w tajemnicę liturgii; wysiłku, który owocuje dziełami nie tylko nieco trudniejszymi, ale też bardziej sycącymi wewnętrznie wiernych”. Wyraził również pragnienie, byśmy w obliczu kryzysu muzyki sakralnej, „nie gubiąc szlachetnej tradycji muzyki dawnej, potrafili jednocześnie otworzyć serca i dusze na dźwięk współczesnego świata i umieli go przetworzyć na głęboką i szlachetną muzykę sakralną.”
Po wprowadzeniu, wygłoszonym przez o. prof. Louisa Hage z Libanu, rozpoczęły się prelekcje na temat historii muzyki liturgicznej w Polsce do Soboru Watykańskiego II. W tej części sympozjum zostały omówione różnorodne sfery twórczości liturgicznej: od chorału gregoriańskiego, przez polifonię wokalną i pieśń kościelną, po organy. Pomiędzy referatami prof. dr A. Richenhagen wykonał improwizację organową Bogurodzica. W drugiej części sympozjum była mowa o postanowieniach Soboru Watykańskiego II dotyczących muzyki liturgicznej, poszukiwaniach praktyki posoborowej w Polsce oraz o obecnym stanie prawodawstwa liturgicznego w zakresie muzyki. Prelegenci apelowali o bardziej ambitne kształcenie duchownych i świeckich w dziedzinie muzyki sakralnej w liturgii oraz o większe zwrócenie uwagi na kwalifikacje organistów i animatorów muzycznych w parafiach. Sygnalizując stan obecny muzyki liturgicznej w Kościele, wskazywali na bieguny napięć, na linii których rozgrywa się zainteresowanie kształtem muzycznym posoborowej liturgii. Wydarzenie muzyczne „wprzęgnięte zostało w przestrzeń sacrum i powołane do tego, by być jednocześnie sztuką i modlitwą” - mówił ks. dr Joachim Waloszek, dlatego też trzeba zwrócić uwagę na to, że „nie brakuje wydawnictw śpiewnikowych rzekomo na użytek liturgii, czasem nawet z kościelnym imprimatur, reprezentujących nie tylko żenująco niski poziom edycyjny, ale i nie rozróżniający repertuaru piosenkarskiego od pieśni liturgicznych”. Natomiast muzyka sakralna powinna - nie zatracając niczego z walorów sztuki - przyjmować rolę służebną wobec wydarzeń liturgicznych, którym towarzyszy, a duszpasterze winni wyzbyć się „krótkowzrocznego duszpasterskiego pragmatyzmu” i dbać o podwyższenie poziomu kultury muzycznej wiernych oraz o profesjonalizm parafialnych zespołów muzycznych. Zwieńczeniem intelektualnych zmagań był dramat liturgiczny Ludus Paschalis de Egmond wykonany przez Scholę Gregoriana z Utrechtu w kaplicy na Zamku Lubelskim.
Kolejny dzień sympozjum rozpoczął się Mszą św. w bazylice Ojców Dominikanów na Starym Mieście, koncelebrowaną pod przewodnictwem bp. Stefana Cichego - przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Podczas tej Eucharystii Chłopięcy Chór „Pueri Cantores S. Nicolai” z Bochni wykonał po raz pierwszy w Lublinie, pozostającą do tej pory w rękopisie, kompozycję mszalną Feliksa Nowowiejskiego Missa Christus spes mea. Później rozpoczęła się dyskusja okrągłego stołu nt. Muzyka w gruncie kultury, w której udział wzięli: dr Gabriel M. Steischulte z Kolonii, mons. Valentino Miserachs Grau z Rzymu i mons. Claude Poletti z Awinionu. W dyskusji poruszano kwestie muzyki kościelnej w programach koncertów kulturalnych, zastanawiano się nad liturgiczno-muzyczną formacją duchowieństwa oraz, rozmawiając o muzyce liturgicznej w mediach, zwracano uwagę na prawa autorskie dotyczące dzieł muzycznych wykonywanych w liturgii.
Po podsumowaniu prof. dr hab. Ireneusza Pawlaka rozpoczęła się wieńcząca obrady konferencja prasowa. Tego samego dnia wieczorem w kościele farnym w Kazimierzu Dolnym zostały odprawione I Nieszpory o Krzyżu Świętym przy udziale Scholi Gregoriana z Utrechtu oraz Scholi Gregoriana z KUL-u. Po nieszporach miała miejsce prezentacja zabytkowych organów.
Na zakończenie sympozjum, podczas uroczystej Eucharystii sprawowanej w archikatedrze lubelskiej pod przewodnictwem abp. J. Życińskiego, odbyło się prawykonanie Messy Corale sopra Missa IX - alternatim Józefa Świdra. Mszę zaprezentował Chór Archidiecezji Lubelskiej pod dyrekcją Mirosława Ziomka. Podczas tej Eucharystii można było usłyszeć również chorał gregoriański w wykonaniu Scholi Gregoriana KUL pod dyrekcją Piotra Paćkowskiego oraz Scholi Gregoriana Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie pod dyrekcją ks. Stanisława Dumy. Na organach zagrał prof. Jan Boogaarts z Utrechtu.
Encyklika Motu proprio stała się inspiracją dla nowej redakcji ksiąg liturgicznych, tzw. Editio Medicea w Kościele katolickim, natomiast tegoroczne sympozjum muzykologów w KUL przyczyniło się nie tylko do poddania wnikliwej refleksji naukowej muzyki sakralnej, ale przede wszystkim do zasmakowania w pięknie wysokiej klasy oprawy liturgicznej Mszy św. I jak powiedział bp Mieczysław Cisło: „Te liturgie w wykonaniu wzorcowym są wielką zachętą do tego, żeby nasze wspólnoty odpowiadały na postulaty formułowane w oficjalnym nauczaniu Kościoła czy we współczesnej myśli muzykologicznej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta dyplomatka

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

święta

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

Katarzyna Benincasa urodziła się 25 marca 1347 r. w Sienie (Włochy). Zmarła 29 kwietnia 1380 r. w Rzymie

Święta Katarzyna ze Sieny, doktor Kościoła i patronka Europy, w 1363 r. wstąpiła do Sióstr od Pokuty św. Dominika (tercjarek dominikańskich) w Sienie i prowadziła tam surowe życie.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Beata Szydło: Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami

2024-04-30 07:16

[ TEMATY ]

Beata Szydło

Łukasz Brodzik

YouTube

Rozmowa z Beatą Szydło

Rozmowa z Beatą Szydło

Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami - twierdzi w rozmowie z portalem niedziela.pl była premier Beata Szydło.

Jak dodaje europoseł Prawa i Sprawiedliwości nasz kontynent staje się coraz mniej konkurencyjny pod względem gospodarczym, ale problemów jest więcej, chociażby z demografią.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję