Reklama

Wśród mogił i pomników

Z bogactwa urody naszych krajobrazów tu i ówdzie wynurzają się miejsca szczególną troską namaszczone, uświęcone pamięcią. Są to wiejskie cmentarze i nekropolie w miastach. To także wojenne kwatery poległych i zbiorowe groby zamordowanych. To również samotne mogiły nieznanych. I kirkuty żydowskie, i muzułmańskie mizary. Wszystkie te miejsca wiecznego spoczynku okrywa tajemnica majestatu śmierci.

Niedziela lubelska 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedynie nagrobne, pomnikowe epitafia odsłaniają cząstkę doczesnej prawdy o zmarłych. A pełzające płomyki przy grobowych krzyżach są jak nikłe ślady człowieczego życia. Jedne chwiejnie trwają aż do całopalenia, inne gasi przedwcześnie niespodziany podmuch. Lecz cmentarne lapidaria i krzyże nad grobami można czytać jak rozdziały pamiątkowej księgi. I czerpać z jej przesłań ku ubogaceniu myśli, by u kresu pielgrzymowania móc złożyć Panu Bogu w darze serce i duszę, obleczone w czystą szlachetną szatę miłości.
W niepowtarzalnym, cmentarnym nastroju jednakie jest sacrum milczenia zdobionych, kamiennych grobowców i skromnych ziemnych mogił. Jednako świadczą o Bożej sprawiedliwości wobec kruchego człowieczego losu. Bowiem ani majętność, rozgłos ani władza, uroda ni medale liczyć się nie będą przed tronem Najwyższego Pana.
Do wielowiekowej Tarnogóry, leżącej na skraju archidiecezji lubelskiej, przylega parafialny, znaczony piętnem dziejów cmentarz. Nad jego kutą, zdobną bramą umieszczono wymowną, zaczerpniętą z Księgi Mądrości Starego Testamentu sentencję: „Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka”. Arcywspaniałe, zachęcające do życia godziwego, pociechą nadziei ujmujące słowa.
Niektórzy poeci pozostawili jako memento potomnym na przestrogę złote słowa. Warto i trzeba wciąż powracać do nich. Anna Kamieńska napisała: „Można nie żyć przed Bogiem, ale umiera się w obliczu Boga”. Juliusz Słowacki kres życia ludzkiego pięknie ujął słowami: „Na końcu żywota czyny człowiecze waży szala złota”. A ścianę Szkoły Rolniczej w Brzostowie zdobią wersety: „Przychodzisz z niczym na ten świat i nic nie bierzesz z sobą. Pozostaw jakiś piękny ślad, by można iść za tobą”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szok. W Polsce będzie łatwiej o "korektę" płci

2025-01-21 16:10

[ TEMATY ]

płeć

Adobe Stock

Rząd prawdopodobnie skieruje do Sejmu projekt o uzgodnieniu płci. Chodzi o to, by osoby transpłciowe nie musiały pozywać własnych rodziców - pisze we wtorek "Rzeczpospolita".

Gazeta podała, że o rządowym projekcie w tej sprawie 8 stycznia poinformowała minister ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Równouprawnienia Społeczności LGBT+.
CZYTAJ DALEJ

Bp Suchodolski: współpraca między duchownymi a świeckimi to nasze zadanie nr 1

2025-01-20 17:29

[ TEMATY ]

KEP

bp Grzegorz Suchodolski

BP KEP

Bp Grzegorz Suchodolski

Bp Grzegorz Suchodolski

Współpraca pełna zaufania między duchownymi i świeckimi jest naszym zadaniem numer jeden - zaznaczył bp Grzegorz Suchodolski, przewodniczący Rady KEP ds. Apostolstwa Świeckich, która spotkała się 20 stycznia w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. Głównym tematem spotkania była synodalność.

Podczas spotkania prof. Aleksander Bańka, który reprezentował Kościół w Polsce na zgromadzeniu ogólnym Synodu w Rzymie, przedstawił najistotniejsze elementy dokumentu końcowego Synodu, uwypuklając te części, które dotyczą zaangażowania osób świeckich w życie Kościoła. „Odkryliśmy, że jedną z najbardziej palących potrzeb, wynikających z przyjęcia tego dokumentu, jest budowanie w Kościele w Polsce kultury relacji i zaufania pomiędzy osobami duchownymi i świeckimi. To jest pierwszy wektor, ukazujący również przyszłe zadania, które stawiamy przed Radą” - zaznaczył bp Suchodolski.
CZYTAJ DALEJ

Szok. W Polsce będzie łatwiej o "korektę" płci

2025-01-21 16:10

[ TEMATY ]

płeć

Adobe Stock

Rząd prawdopodobnie skieruje do Sejmu projekt o uzgodnieniu płci. Chodzi o to, by osoby transpłciowe nie musiały pozywać własnych rodziców - pisze we wtorek "Rzeczpospolita".

Gazeta podała, że o rządowym projekcie w tej sprawie 8 stycznia poinformowała minister ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Równouprawnienia Społeczności LGBT+.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję