Reklama

Na krawędzi

Gazeta parafialna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gazeta Parafialna obchodzi właśnie skromny jubileusz. Skromny? Wychodzący w Kijowie w języku ukraińskim tygodnik katolicki wydaje trzysetny numer. Jednocześnie mija 10 lat wydawania pisma. Zaczęło się od skromnej gazetki parafialnej, dziś jest to największa na Ukrainie rzymskokatolicka gazeta o nakładzie 8 500 egzemplarzy, podejmująca ważne działania informacyjne i formacyjne na całej Ukrainie. Wydawcy - kijowscy dominikanie - myślą o dodatkach kierowanych do szczególnych grup odbiorców - także zróżnicowanych pod względem narodowościowym. Na razie czasami ukazuje się dodatek Socium, podejmujący problemy społeczne w świetle katolickiej nauki społecznej.
Borykając się z codziennymi trudnościami, twórcy pisma zdają się nie widzieć szerokich przestrzeni, które przed sobą otwarli. Obecnie jest to pismo adresowane do katolickiej wspólnoty na Ukrainie, jego głównym celem jest pomoc katolikom w tym, by stawali się coraz lepszymi wyznawcami Chrystusa, by umieli żyć swoją wiarą na co dzień. To wielkie zadanie, oby nigdy nie przestali go wypełniać. Wiedzą, że nie dotarli jeszcze do wszystkich, podejmują więc starania, by do lektury zachęcić katolicką młodzież, by dotrzeć także do katolików, którzy jedynie formalnie związani są z Kościołem.
W swojej skromności nie czują się jeszcze na siłach, by wyjść na zewnątrz, by zaproponować swój udział w ukraińskich debatach nad najważniejszymi dla tego społeczeństwa problemami. Twierdzą, że póki nie mogą dojść do ładu ze sobą i swoimi problemami, nie powinni wszczynać dyskusji z innymi. Jest w tym wielka prawda - jednak, który człowiek i które środowisko może o sobie z pewnością powiedzieć, że „doszło już do ładu ze sobą”? Na Ukrainie Kościół katolicki nie jest wyznaniem dominującym - liczebnie i wpływami znacznie go przerasta Cerkiew prawosławna i greckokatolicka. Ale przecież w tej symfonicznej dyskusji o najważniejszych problemach Ukrainy nie może zabraknąć słowa ludzi, którzy swoje myślenie wywodzą z tradycji zachodniej. I teraz, po dziesięciu latach wytężonej pracy, mają narzędzie do uczestnictwa w dyskusji: własną gazetę o liczącym się nakładzie.
W połowie października w Kijowie odbył się kongres katolików świeckich z krajów byłego Związku Radzieckiego. Zjechało się ponad trzysta osób, nie tylko z Ukrainy, Rosji i Białorusi, z krajów nadbałtyckich, ale także z Kazachstanu, Uzbekistanu i Tadżykistanu - byli i goście z Polski. Świecka prasa kijowska wydarzenie zauważyła, ale - rzecz jasna - potraktowała go marginalnie. Czy dla Ukraińców - niekatolików taki kongres nie jest ważny? Zapewne jest - ale o tym przekonać ich muszą sami katolicy. Czyż nie są posłani do tego bardzo różnie myślącego środowiska? Czy mogą pozwolić na to, by ich głos nie istniał, by nie był słyszany? I nie chodzi tu o nawracanie, nie chodzi o nakłanianie do prozelityzmu. Chodzi o uprawnione uczestnictwo w dyskusji. Na udział w tej dyskusji mają szansę, wypracowali ją sami. Mają Gazetę Parafialną.
Ale nie można ich samych pozostawić. W uczestnictwie w tej debacie trzeba im pomóc. Także w sposób najprostszy - skoro mają tam problemy finansowe (gazeta przecież kosztuje!), to warto podjąć radosną powinność.
Podajemy numer konta wspomagającego Redakcję Gazety Parafialnej: Stowarzyszenie św. Michała Archanioła, Stolarska 12, 31-043 Kraków. Bank: PKO S.A. I O/ w Krakowie. Nr 12401431-7047217-2700-401112-001, z dopiskiem „Gazeta Parafialna”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie poety

2024-03-28 17:13

Biuro Prasowe AK

    – Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja – mówił abp Marek Jędraszewski.

    W środę 27 marca w kościele Świętego Krzyża w Krakowie miały miejsce uroczystości pogrzebowe śp. Leszka Długosza. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. – Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać – dodawał metropolita

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję