Reklama

Polityka

Wymyślna broń nie chroni przed terroryzmem

„Zapobieganie to jedyna droga, by przerwać błędne koło wyścigu między rozwojem technicznym środków militarnych i ich siły niszczycielskiej a wysiłkami, by lepiej bronić międzynarodowego prawa humanitarnego”. Podkreślił to 11 kwietnia w Genewie abp Ivan Jurkovič, mianowany tam niedawno stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy ONZ i innych organizacjach międzynarodowych.

[ TEMATY ]

ONZ

Yann Forget / www.pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słoweński duchowny, który był wcześniej nuncjuszem w Moskwie, wystąpił na spotkaniu o śmiercionośnych autonomicznych systemach uzbrojenia. Chodzi o broń zdolną wybierać cele i decydować o zabójczym ataku automatycznie, bez udziału człowieka. Watykański dyplomata zwrócił uwagę, że systemy te bynajmniej nie przyczyniają się do obrony pokoju, ale przeciwnie, stają się stopniowo zachętą do wojny.

„Pokój ma się rodzić z wzajemnego zaufania między narodami, a nie można go im narzucać strachem przed bronią – stwierdził abp Jurkovič. – Gromadzenie śmiercionośnej broni autonomicznej podważa to zaufanie. Jasne, że inwestując w wyrafinowaną broń nie przywraca się pokoju, ale całkiem przeciwnie! Jak widać, nie chroni nas ona przed atakami ani aktami terroryzmu wszelkiego rodzaju, dokonywanymi przez ludzi używających prymitywnych metod, ale gotowych poświęcić własne życie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w ONZ w Genewie wskazał, że śmiercionośne autonomiczne systemy uzbrojenia nie są w stanie zwalczyć obecnej plagi terroryzmu. Można tego dokonać jedynie przez sprawiedliwość, poszanowanie praw człowieka i mniejszości oraz integralny rozwój. „Tej walki nie wygra się potężną technicznie bronią” – dodał abp Jurkovič.

Jego zdaniem na grudniowej konferencji ws. Konwencji o zakazie niektórych broni konwencjonalnych (CCW) trzeba podjąć odważną decyzję, by zabronić też śmiercionośnych autonomicznych systemów uzbrojenia.

2016-04-12 17:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda na szczycie ONZ: w planach rozmowy o odbudowie Ukrainy; w środę spotkanie z prezydentem USA

W kolejnych dniach odbędę dalsze spotkania m.in. z inwestorami oraz najprawdopodobniej z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem w sprawie udziału polskich firm w odbudowie Ukrainy, a w środę spotkam się z prezydentem USA Joe Bidenem - poinformował we wtorek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda.

Polski przywódca przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie bierze udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Lublin miał szczególny powód do świętowania kanonizacji św. Jana Pawła II. Przez 24 lata był on naszym profesorem i wiele razy podkreślał związki z Lublinem – mówi kapucyn o. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL, kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL. 27 kwietnia 2014 r., na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II z Lublina do Rzymu udała się specjalna pielgrzymka z władzami KUL. - Na frontonie naszego uniwersytetu zawisł olbrzymi baner z wyrażeniem radości, że nasz profesor jest świętym. Były także nabożeństwa w lubelskich kościołach, sympozja i zbieranie publikacji na temat Jana Pawła II – wspomina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję