Reklama

Polska

Jasna Góra: 50 tys. uczestników na czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym

Jedna z najliczniejszych grup pielgrzymkowych modli się dziś na Jasnej Górze. Ok. 50 tys. osób uczestniczy w Ogólnopolskim Czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym. Tegoroczne spotkanie, w tematach konferencji, wpisuje się w trwający w Kościele Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Odnowa w Duchu Świętym

KRZYSZTOF ŚWIERTOK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak powiedział Norbert Dawidczyk, wiceprzewodniczący krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy, czuwanie jest także okazją do wspólnotowej modlitwy za Kościół i lipcowe spotkanie z papieżem na polskiej ziemi. - Mamy świadomość odpowiedzialności jaka ciąży na nas Polakach, związaną ze słowami jakie usłyszała s. Faustyna, że stąd wyjdzie iskra Bożego Miłosierdzia na cały świat. W związku z tym chcemy też modlić się w intencji Światowych Dni Młodzieży. To jest nasza odpowiedzialność za Kościół – powiedział Norbert Dawidczyk.

Całodziennej modlitwie towarzyszą słowa „Miłosierdzie” i „Ewangelizacja”. Przypominany jest jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski, jak również tegoroczne Światowe Dni Młodzieży. Uczestnicy czuwania modlą się w tej intencji i wspierają materialnie organizację ŚDM.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jest to doświadczenie wspólnoty. Mamy „jednego ducha, jedno serce”, co sprawia, że potem chce się pracować, podjąć kolejne rekolekcje ewangelizacyjne czy inne inicjatywy tak, żeby rzeczywiście nie zatrzymać się tylko na posługiwaniu w ramach parafii, ale przełamywać się i docierać do ludzi, którzy do kościoła nie przyjdą – powiedział ks. Sławomir Płusa, przewodniczący Rady Krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym.

Norbert Dawidczyk, wiceprzewodniczący krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy przypomniał, że ruch jest miejscem, gdzie formowani są liderzy, czyli osoby szczególnie odpowiedzialne za Kościół. W kraju do Odnowy w Duchu Świętym należy ok. 22 tys. osób. Kolejne tysiące uczestniczą w spotkaniach i dziełach podejmowanych przez różne wspólnoty.

Podczas jasnogórskiego czuwania mowa jest m.in. o miłosierdziu jako o nowym „tak” Jezusowi, o tym, co to znaczy być miłosiernym jak ojciec czy o ewangelizacji w Duchu Świętym. Nie brakuje modlitwy uwielbieniowej i tej o uzdrowienie.

Czuwanie Odnowy poprzedziło spotkanie animatorów i liderów wspólnot, których w Polsce jest ok. 800.

Reklama

Ks. Sławomir Płusa podkreślił, że „takie rozeznanie z ostatnich lat było, że troszkę się Odnowa zestarzała wiekowo, natomiast widać teraz już przebudzenie”. - Powstała inicjatywa ‘Młodzi młodym’, która funkcjonuje już od dwóch lat i dociera do młodych, formuje młodych. Myślę, że jesteśmy na przełomie. Tego rodzaju spotkania jak dzisiaj służą temu, żeby prosić Pana Boga o więcej łaski dla nas i naszej otwartości, i potem, żeby to wprowadzać w życie – zauważył kapłan.

Powitanie i zawiązanie wspólnoty na błoniach jasnogórskich poprowadzili: ks. Sławomir Płusa, przewodniczący Krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym i Norbert Dawidczyk, zastępca przewodniczącego.

Kilka słów do zgromadzonych wygłosił bp Bronisław Dembowski, wieloletni delegat Episkopatu ds. Odnowy w Duchu Świętym. „Bardzo się cieszę, że jestem tutaj i że widzę taką ogromną masę was - Odnowę w Duchu św. - mówił bp Dembowski i dodawał, „40 lat temu, w październiku, powstała grupa modlitewna przy kościele św. Marcina, tam gdzie ja byłem rektorem, 40 lat temu”.

Początki Odnowy w Duchu Świętym w Polsce sięgają 1975 r. Rok ten w Ruchu Światło - Życie został obwołany rokiem Ducha Świętego i dużo modlono się wtedy o Nową Pięćdziesiątnicę. Zdarzały się pojedyncze przypadki doświadczenia wylania Ducha Świętego na poszczególne osoby.

W 1977r. ks. Bronisław Dembowski wrócił ze Stanów Zjednoczonych i został rektorem kościoła pod wezwaniem św. Marcina w Warszawie przy Piwnej. Podczas spotkania w warszawskim KIK, gdy dawał świadectwo swojego przeżycia Odnowy w Stanach, ktoś zapytał, czy myśli o utworzeniu grupy modlitewnej? Odpowiedział, że nie, ale gdyby ktoś chciał się spotykać i wspólnie modlić, to jest gotów. Z sali padło kolejne pytanie: gdzie i kiedy mogłoby się odbyć pierwsze spotkanie? Ks. Dembowski podał termin i ku jego przerażeniu tego dnia pojawiło się ok. 20 osób. W taki m. in. sposób powstawały pierwsze grupy modlitewne.

W 1977r. w Izabelinie zorganizowane zostało pierwsze spotkanie osób, które doświadczyły łaski Odnowy. Byli to ludzie z różnych rejonów Polski: z Poznania, Warszawy, Katowic, Białegostoku. Dwa lata później nastąpiło spotkanie w Magdalence, podczas którego podjęto próbę koordynacji działań powstających grup Odnowy, a od 1981r. z powstałego wcześniej Zespołu Koordynatorów wyodrębniono Zespół Pastoralny, Sekretariat i odpowiedzialnych rejonowych.

2016-05-21 21:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień skupienia koordynatorów Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym w Polsce

[ TEMATY ]

Odnowa w Duchu Świętym

Archiwum

- Nie wystarczy chrzest z wody, chcemy, żeby Polskę ciągle chrzcił jeszcze Duch św., by dawał nam Polakom swą moc - mówił bp Andrzej Przybylski, który modlił się w Kaplicy Matki Bożej wraz z koordynatorami Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym. W obchodzone dziś Święto Chrztu Polski zawierzono Maryi wszystkie wspólnoty, też przygotowania do majowego Kongresu i jubileuszu 40-tu lat czuwań na Jasnej Górze. W Częstochowie odbyło się spotkanie formacyjne odpowiedzialnych za Odnowę w diecezjach.

Bp Przybylski, delegat KEP ds. Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym wyraził nadzieję, że majowy kongres i czuwanie na Jasnej Górze będą czasem jedności wspólnot i nowego ożywienia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję