Reklama

Parafia Błota: ośrodek kultu św. Maksymiliana

Kiedy w Błotach była uroczystość bierzmowania, na 40 chłopców przystępujących do sakramentu, aż 10 wybrało imię Maksymilian. Przed relikwiami Świętego, które znajdują się w miejscowym kościele, wierni wypraszają wiele łask. Niedawno parafia na wzór św. Maksymiliana oddała się w opiekę Niepokalanej.

Niedziela warszawska 1/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Więzień więźniowi

Reklama

Parafia Błota erygowana została przez kard. Józefa Glempa 1 marca 1988 r., a jej obszar wydzielony z części parafii Józefów i Falenica. Dzięki staraniom i życzliwości długoletniego proboszcza Józefowa ks. prał. Wincentego Malinowskiego duszpasterstwo w Błotach prowadzone było przez 20 lat nim jeszcze wybudowano obecny kościół. Ks. Malinowski podczas okupacji hitlerowskiej już w styczniu 1940 r. za prowadzenie tajnego nauczania został aresztowany przez gestapo i po uwięzieniu najpierw na Mokotowie, a następnie na Pawiaku, w maju 1940 r. został przewieziony do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Po kilku miesiącach, w grudniu 1940 r. przewieziono go do Dachau, gdzie otrzymał nr obozowy 22 745. Był kilkanaście razy przesłuchiwany. Usiłowano wyciągnąć od niego informacje o tajnej organizacji harcerskiej i redakcji tygodnika Pobudka. Świadek jego pobytu w obozie, późniejszy bp Franciszek Korszyński wspominał go: „Miłośnik młodzieży, zawsze miał wiele młodzieńczości i optymizmu. Dzięki temu szczęśliwemu usposobieniu i sam wspaniałomyślnie znosił wszelkie cierpienia i innym skutecznie do tego pomagał”. Doczekał wyzwolenia przez Amerykanów 29 kwietnia 1945 r. Po wojnie, w latach 1947-1982 był proboszczem w Józefowie. Zmarł 19 grudnia 1982 r.
I właśnie tenże więzień obozów hitlerowskich postanowił, aby utworzony przez niego ośrodek duszpasterski w Błotach nosił imię innego więźnia, św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Formalnie parafia powstała już po jego śmierci, a jej pierwszym proboszczem został ks. prał. Władysław Walczewski, który pełnił tę funkcję 13 lat, do swojej śmierci w 1995 r. Później proboszczami byli: ks. Jan Gastołek (1995-1997) i ks. Marek Doszko (1997-1999). Od 1999 r. duszpasterzem liczącej ok. 1700 mieszkańców parafii jest ks. Marek Uzdowski.
Przez wiele lat Msze św. w Błotach odprawiane były w drewnianym baraku. Później, podczas budowy kościoła, borykano się z brakiem materiałów budowlanych i środków finansowych. Lata pokazały wielką życzliwość parafian, wśród których było wielu poważnych ofiarodawców, gdy przyszło wnętrze kościoła przystosować do liturgii.

Duch św. Maksymiliana

Reklama

Niedługo po przyjściu do Błot ks. Uzdowski zwrócił się do Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie z zapytaniem, czy nie mają relikwii Maksymiliana. Okazało się, że był pierwszym kapłanem, który zwrócił się do Niepokalanowa w takiej sprawie. Powszechnie przecież wiadomo, że Męczennik Oświęcimski zginął w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, a jego ciało zostało spalone w piecu krematoryjnym. Tymczasem okazało się, że Franciszkanie są w posiadaniu kilku jego włosów, z których jeden mogliby ofiarować. Ks. Uzdowski przygotował więc relikwiarz i parafianie otrzymali relikwie patrona swojej parafii. Ich uroczyste wprowadzenie - z udziałem bp. Stanisława Kędziory oraz franciszkanów z Niepokalanowa - miało miejsce w Roku Jubileuszowym 2000. - Od tego czasu zmienił się bieg życia parafii - podkreśla Proboszcz. Kult Świętego staje się coraz bardziej widoczny.
Kiedyś przyszła kobieta w ciąży i pragnęła Świętemu powierzyć siebie i swoje dziecko. Otrzymała błogosławieństwo relikwiami, a po urodzeniu chłopca nadała mu imię Maksymilian. Na Mszy św. zbiorowej ku czci św. Maksymiliana odprawianej 14. dnia każdego miesiąca jako jedną z intencji proszono o uzdrowienie dla córki. Po trzech dniach dziecko wyzdrowiało z poważnej choroby. Jedna z osób zaangażowanych w Rycerstwo Niepokalanej wyprosiła łaskę uzdrowienia oczu. Kiedy trzy lata temu były straszliwe wichury, a trwała właśnie wymiana dachu, Ksiądz Proboszcz relikwiami św. Maksymiliana błogosławił codziennie parafię, aby ustrzec ją od wszelkich nieszczęść. Dach został szczęśliwie położony w ciągu 1,5 miesiąca i obyło się bez żadnych komplikacji. To tylko niektóre przykłady działania Bożego przez przyczynę św. Maksymiliana.
Rycerstwo Niepokalanej jest bardzo aktywną grupą w parafii. Należy do niego obecnie 115 osób, w tym 20 dzieci, wśród nich ministranci. W ciągu jednego miesiąca przystąpiło kiedyś 70 osób! Rycerze i rycerki spotykają się w każdą środę na Mszy św., a po niej czytają i rozważają Pismo Święte. Ci którzy nie mogą, przychodzą na Mszę każdego 14. dnia miesiąca. Ta data (14 sierpnia narodził się dla nieba św. Maksymilian) jest zawsze dniem rozpoczęcia rekolekcji, bierzmowania i innych ważnych wydarzeń religijnych.
Rok temu parafia przeżywała akt zawierzenia Niepokalanej. Odczytał go 16 grudnia 2002 r. bp Stanisław Kędziora. Maryi zostali zawierzeni rodzice, dzieci i młodzież, osoby samotne, chore i starcy, miejsca pracy na terenie parafii, nauczyciele i katecheci, osoby niepracujące, ci, którzy nie mogą wyrwać się z grzechu oraz wszyscy parafianie. Maryi zostali też powierzeni wszyscy kapłani i osoby konsekrowane, które w przyszłości będą powołane do pracy na terenie tej parafii.
Ważnym wydarzeniem było też sprowadzenie dużej figury Niepokalanej, która umieszczona została na zewnątrz kościoła.
Św. Maksymilian był wielkim apostołem modlitwy różańcowej. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy parafii mając tak potężnego Patrona, również modlą się na różańcu. W parafii działa 7 kół (po 20 osób). - Kiedyś zebrania miały miejsce po Mszy św. w pierwsze niedziele miesiąca. Uważałem, że nie jest to nic nadzwyczajnego, że w niedzielę przychodzi się do kościoła - podkreśla Proboszcz. Dlatego - aby dać Bogu coś więcej - postanowiłem, aby spotkania odbywały się w pierwsze soboty miesiąca. Jest więc modlitwa zanoszona w intencjach parafialnych, ogólnych, za Ojca Świętego, miejscowego księdza, za życie nienarodzonych, za młodzież, zmarłych oraz dziękczynna za powstanie kościoła. W każdą natomiast sobotę jest modlitwa różańcowa w intencji nawrócenia grzeszników w parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działania długofalowe

Ks. proboszcz Uzdowski jest dumny z powodu dużego chóru działającego przy parafii, który nie tylko uświetnia ważne uroczystości na miejscu i w okolicznych kościołach, ale śpiewał nawet podczas wizyt Ojca Świętego! Aktualnie tworzy się schola dziecięca. W parafii działa też Koło Przyjaciół Radia Maryja.
- Do każdej sprawy trzeba dojrzeć. Nieraz ludzie by chcieli, aby wiele spraw wykonywać od razu. A ja mam działania długofalowe. Najpierw Patron parafii św. Maksymilian, potem Rycerstwo, Akt Oddania Matce Bożej. Teraz myślę o ośrodku AA i o punkcie charytatywnym. A więc stopniowo, a jeżeli już coś powstaje, to jest i zostaje - podkreśla.
W parafii czyni się różne inwestycje. Została założona balustrada dla wiernych przystępujących do Komunii św., Kościół został oświetlony na zewnątrz, i doświetlony wewnątrz. W zakrystii są nowe meble, urządzona została kaplica Matki Bożej. Wymieniono ogrzewanie świątyni, zmieniono nagłośnienie. - Zrobiłem, co do mnie należało - mówi Proboszcz. To nie jest nadzwyczajna sprawa. I dodaje: Gdyby w każdej parafii czczono własnego patrona, ileż więcej ludzie otrzymywaliby łask!

Msze św. w kościele na Błotach
poniedziałek, wtorek, środa - godz. 8.00
czwartek, piątek, sobota - godz. 18.00
niedziele - godz. 8.00, 9.30, 11.30 i 17.00

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo księdza: Doświadczyłem cudu uzdrowienia w czasie Eucharystii

2024-10-02 21:06

[ TEMATY ]

Eucharystia

Karol Porwich/Niedziela

Kiedy Mszą Świętą, Eucharystią stanie się całe moje życie, zrozumiem Eucharystię - ks. Dominik Chmielewski.

W ołtarzu głównym parafii Bożego Ciała pod potężnym drewnianym krucyfiksem stoi gigantycznych rozmiarów malowidło: w jego centrum nakryty białym obrusem okrągły stół, za którym siedzi Chrystus, po bokach dwóch Apostołów. Chrystus, oparty o stół, łamie bochen chleba, przy jego prawej dłoni stoi bukłak z winem. Apostołowie ewidentnie nie bardzo rozumieją tę scenę. Na płótnie nie wyczuwa się napięcia, ale atmosferę rodzinnego rozluźnienia. Obraz nabiera kolorów i życia w chwili, kiedy w łomżyńskim kościele kapłan odprawia Eucharystię. Płótno bowiem wisi na takiej wysokości, iż wydaje się realnym tłem dla ołtarza. Kiedy kapłan podnosi hostię, a potem łamie ją, przecież za każdym razem ożywia scenę sprzed dwóch tysięcy lat…
CZYTAJ DALEJ

Kościół w Afryce przygotowuje dokument na temat poligamii

2024-10-03 11:38

[ TEMATY ]

synod

Afryka

poligamia

wielomałżeństwo

Adobe Stock

Poligamia

Poligamia

O pracach biskupów afrykańskich nad dokumentem podejmującym kwestię duszpasterstwa osób żyjących w związkach poligamicznych poinformował podczas wczorajszej popołudniowej pierwszej Kongregacji Generalnej XVI Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w Watykanie kard. Fridolin Ambongo Besungu, O.F.M. Cap. z Demokratycznej Republiki Konga.

Zapowiadając jego prezentację, z myślą o jego publikacji podczas Zgromadzenia Plenarnego SCEAM (Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru) zaplanowanego na lipiec 2025 r. arcybiskup Kinszasy zaznaczył, że w prace nad nim zaangażowanych jest 37. afrykańskich konferencji episkopatu. „Podejmując tę kwestię z perspektywy duszpasterskiej” i stosując «metodologię duszpasterską», Komisja postanowiła «sprostać wyzwaniu, które pojawia się zarówno ze strony osób, które były już w związkach poligamicznych przed przyjęciem wiary, jak i ze strony ochrzczonych członków, którzy wchodzą w poligamię po nawróceniu».
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję