Reklama

Polska

Ks. Jacek Międlar wystąpił ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy

Jak się dowiedziała Katolicka Agencja Informacyjna, ks. Jacek Międlar wystąpił 26 września ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo. Ks. Międlar znany był z gorącego poparcia dla środowisk nacjonalistycznych i narodowych, wspierając je w swoich homiliach oraz występując na wiecach.

[ TEMATY ]

misjonarz

YouTube.com

Ks. Jacek Międlar

Ks. Jacek Międlar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizytator Zgromadzenia Księży Misjonarzy, ks. Kryspin Banko CM potwierdził dziś, że 26 września ks. Jacek Międlar na własną prośbę opuścił zgromadzenie.

„Wiele osób modliło się w intencji księdza Jacka w ostatnich miesiącach. Proszę, aby taką samą modlitwą otoczyć go w tych trudnych dla niego chwilach. Mogę zapewnić, że to samo czynimy w naszym zgromadzeniu” - powiedział ks. Banko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomnijmy, że 19 kwietnia ks. Międlar otrzymał od przełożonego swojego zgromadzenia "całkowity zakaz jakichkolwiek wystąpień publicznych oraz organizowania wszelkiego rodzaju zjazdów, spotkań i pielgrzymek, a także wszelkiej aktywności w środkach masowego przekazu, w tym w środkach elektronicznych".

Ks. Banko oświadczył wówczas także, że zgromadzenie "nie popierało i nie popiera wszelkiego rodzajów ruchów skrajnie nacjonalistycznych".

Cztery miesiące później, 16 sierpnia w przekazanym KAI oświadczeniu przypomniał, że w związku z kolejnymi wystąpieniami ks. Jacka Międlara CM pozostaje w mocy treść pisma z dnia 19 kwietnia br., w którym ks. Jacek otrzymał całkowity zakaz wszelkiej aktywności w środkach masowego przekazu, w tym w środkach elektronicznych.

Ks. Banko poinformował także wtedy, że w osobistym piśmie przypomniał. Międlarowi, że każdego członka zgromadzenia obowiązują przyrzeczenia wynikające ze ślubów świętych, w tym ze ślubu posłuszeństwa.

"Jeszcze raz z mocą pragnę podkreślić, że zgromadzenie absolutnie nie podziela jego ostatnich wypowiedzi, gdyż każdemu, niezależnie od jego poglądów, należy się szacunek i chrześcijańskie zrozumienie" - czytamy w oświadczeniu z 16 sierpnia. Wizytator Zgromadzenia Księży Misjonarzy wyraził tez wówczas nadzieję, "że ten młody kapłan zastosuje się do ślubów, które złożył w zgromadzeniu".

Dziś władze zgromadzenia poinformowały, że ks. Międlar na własną prośbę opuścił zgromadzenie.

Reklama

Potwierdzam informacje na temat wystąpienia księdza Międlara. To była jego decyzja - powiedział w rozmowie z KAI Ks. Paweł Holc, przełożony Domu Prowincjalnego Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

Ks. Paweł Holc, przyznał, że nie zna bezpośredniej przyczyny odejścia ks. Jacka Międlara, ale można się domyślić, że chodzi o jego zaangażowanie w inicjatywy polityczne. - Były pewne oczekiwania przełożonego względem niego, on tego nie zaakceptował. Ale podkreślam, że to była jego decyzja, a nie zgromadzenia. Głównie chodzi o jego zaangażowanie polityczne, które kłóci się z misją Kościoła. Kościół może, w pewnych okolicznościach, zabierać głos, ale nie może się bezpośrednio angażować w bieżącą politykę - tłumaczy duchowny.

Przełożony Domu Prowincjalnego podkreśla, że nie wie, jakie są dalsze plany ks. Międlara. - Nie mam pojęcia co zamierza, to jest teraz jego decyzja. Postanowienie o odejściu ze zgromadzenia łączy się automatycznie z odejściem z kapłaństwa, chyba, że znajdzie biskupa, który przyjmie go do swojej diecezji. Sam ks. Jacek o swoich planach nie informował - zaznaczył duchowny.

Członkowie Zgromadzenia Księży Misjonarzy żałują, że ks. Międlar opuścił ich wspólnotę. - My jako zgromadzenie ubolewamy nad tym, otaczamy go modlitwą. Jest nam bardzo przykro, że tak się stało. To młody kapłan, zdolny, ale to nie jest oczywiście pierwszy taki przypadek. Nie można zmusić go do tego, by w zgromadzeniu pozostał, jeśli sam nie chce - podkreśla ks. Paweł Holc.

Póki co, drzwi dla ks. Międlara, są nadal otwarte - Nigdy nie jest tak, żeby droga była od razu zamknięta. Dopóki nie podejmie decyzji, które te drzwi do końca zamkną - mówił przełożony Domu Prowincjalnego.

Ks. Jacek Międlar 26 października wystąpił za Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo. Duchowny znany był z udzielenia poparcia środowiskom narodowym, wspierając je bezpośrednio w swoich homiliach oraz występując na wiecach.

Reklama

19 kwietnia ks. Międlar otrzymał od przełożonych zakaz wystąpień publicznych, aktywności w mediach społecznościowych itp., jednak nie podporządkował się zaleceniom władz zgromadzenia.

Ks. Jacek Międlar potwierdził informacje KAI o swoim odejściu ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy. „To prawda, wystąpiłem ze Zgromadzenia Misji” - napisał w pliku graficznym, który dołączył do wpisu na Twitterze, zatytułowanego „Przywróćmy Kościół w ręce chrześcijan”.


2016-09-27 17:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Afryka prosi o misjonarzy

[ TEMATY ]

misje

misjonarze

misjonarz

Wojciech Woźny/PAH

W Sudanie każda kropla wody jest na wagę złota

W Sudanie każda kropla wody jest na wagę złota

Kościół w Afryce prosi o misjonarzy. Potrzebuje też pomocy w budowie szkół i placówek medycznych. Potwierdza to ks. Krzysztof Czermak, który wrócił z Kamerunu i Republiki Środkowoafrykańskiej. Usłyszał on także podziękowania dla diecezji tarnowskiej za wymierne wsparcie w dziele misyjnym. Podczas wizyty na Czarnym Lądzie, wikariusz biskupa tarnowskiego ds. misji wręczył też złoty medal Dei Regno Servire misjonarce świeckiej Ewie Gawin. Natomiast w Bagandou odbyło się przekazanie szpitala w ręce nowej dyrektorki placówki.

Ks. Krzysztof Czermak goszcząc w Kamerunie i Republice Środkowoafrykańskiej odwiedził tarnowskich misjonarzy, spotkał się z biskupami, a także udzielał sakramentów. Celebrował Eucharystie i głosił słowo Boże, chrzcił, spowiadał i udzielił I Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję