Zmiany w rządzie: dymisja Szałamachy, nowe zadania dla Morawieckiego
Wicepremier Mateusz Morawiecki będzie łączyć stanowiska ministra rozwoju i ministra finansów; stanie też na czele Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów - poinformowała premier Beata Szydło. Premier przyjęła dymisję dotychczasowego ministra finansów Pawła Szałamachy.
Szefowa rządu poinformowała na środowej konferencji prasowej, że podjęła decyzję o powołaniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów (KERM), na czele którego stanie Mateusz Morawiecki.
"(Morawiecki) jest autorem Planu Odpowiedzialnego Rozwoju - on będzie koordynował prace tego komitetu. Minister Morawiecki zostaje również w związku ze zmianą strukturalną powołany na stanowisko ministra finansów" - dodała Szydło.
Jak mówiła, Morawiecki ma łączyć stanowiska ministra rozwoju i finansów. "W związku z tym oczywiście odwołany zostaje pan minister (Paweł) Szałamacha ze swojej funkcji" - zaznaczyła premier. Jak powiedziała, minister Szałamacha zwrócił się do niej z prośbą "o zmianę miejsca zatrudnienia" i złożył dymisję. "Tę dymisję przyjęłam" - poinformowała. Premier zaznaczyła, że Szałamacha "przejdzie do innych bardzo ważnych zadań".
Pierwsze posiedzenie KERM ma się odbyć w piątek. Według Szydło jednym z pierwszych zadań, jakie zostaną postawione przed wicepremierem Morawieckim i Komitetem, ma być poprawienie sytuacji w energetyce. "Musi zastanowić się, w jaki sposób znaleźć środki, doinwestować polską energetykę, która jest w trudnej sytuacji; jak rozwiązać problemy górnictwa; co zrobić, by ceny prądu nie rosły; co zrobić, aby znaleźć środki na inwestycje" - dodała.
Reklama
Premier wyjaśniając dlaczego doszło do zmiany struktury rządu przypomniała, że zgodnie z programem PiS i zgodnie z złożeniami, które zostały przyjęte na początku pracy w rządzie, "realizuje zmiany strukturalne w administracji państwowej, które obejmują również rząd". Przypomniała też, że została podjęta decyzja o likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa.
Premier podkreśliła, że Ministerstwo Rozwoju przyjmuje na siebie większość ciężaru dotyczącego spraw związanych z gospodarką. "Centrum koordynacyjne mieści się w Ministerstwie Rozwoju. W tym układzie Ministerstwo Finansów zmienia swoją rolę" - poinformowała.
Jak zaznaczyła Szydło, rząd realizuje "bardzo ambitny program odpowiedzialnego rozwoju". "Program, z którym wszyscy wiążemy ogromne nadzieje, ale zdajemy sobie sprawę, że potrzebna jest nie tylko determinacja, ale też są potrzebne narzędzia" - dodała. "Jesteśmy już po etapie konsultacji i przygotowywania strategii, teraz przyszedł czas na konkretne działania i wprowadzenie już konkretnych rozwiązań w życie" - podkreśliła szefowa rządu.
Premier zapowiedziała, że w przyszłym tygodniu przedstawi propozycje nowego sposobu zarządzania spółkami Skarbu Państwa.
"W najbliższym dniach, we wtorek prawdopodobnie, razem z ministrem Kowalczykiem (szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów, obecnie odpowiadającym za likwidację Ministerstwa Skarbu Państwa - PAP) przedstawimy propozycję nowego sposobu zarządzania spółkami Skarbu Państwa i majątku Skarbu Państwa. Powiem nie tylko o tym nadzorze właścicielskim, nowym sposobie nadzoru właścicielskiego, ale (też) właśnie o nowym sposobie zarządzania. Chcemy zwiększyć kontrolę, zwiększyć audyt" - zapowiedziała premier.
Reklama
Szydło zapowiedziała też, że w najbliższym czasie zostanie utworzone centrum analiz rozwojowych ośrodka planowania studiów strategicznych przy KPRM.
Premier poinformowała również o zmianach w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Minister w kancelarii premiera Adam Lipiński (wiceprezes PiS; zajmował się kontaktami z parlamentem - PAP) zastąpi Wojciecha Kaczmarczyka na stanowisku pełnomocnika ds. równego traktowania oraz społeczeństwa obywatelskiego.
Szefowa rządu poinformowała też, że odwołała Pawła Majewskiego ze stanowiska pełnomocnika ds. Światowych Dni Młodzieży, który rozpocznie pracę w resorcie cyfryzacji. Premier Szydło powiedziała, że powołała na sekretarza stanu w KPRM posła PiS Grzegorza Schreibera.
Wojciech Kaczmarczyk został pełnomocnikiem rządu ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i ds. równego traktowania w styczniu br. Kaczmarczyk jest współautorem programu PiS rozwoju społeczeństwa obywatelskiego; za swoje główne zadanie uznał przygotowanie Narodowego Programu Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Prace nad nim trwają.
Dziennikarz Paweł Majewski został pełnomocnikiem rządu ds. organizacji Światowych Dni Młodzieży w grudniu 2015 r. Koordynował pracę urzędów, resortów i jednostek podległych wojewodzie małopolskiemu w zakresie dotyczącym ŚDM, przygotowywał specustawę, które miała ułatwiać procedury związane z organizacją ŚDM m.in. w sferze zamówień publicznych.
Konferencja premier zaplanowana na godzinę 15.00 opóźniła się o prawie dwie godziny z powodu przedłużającego się posiedzenia rządu, który przyjął projekt budżetu państwa na 2017 r.
Rada Ministrów zgodziła się wczoraj na ratyfikację Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Teraz wniosek ratyfikacyjny w postaci ustawy zostanie skierowany do Sejmu.
Na wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów projekt ustawy o ratyfikacji Konwencji przedłożył minister spraw zagranicznych. Na razie nie wiadomo, kiedy zajmą się nim posłowie.
Być może wątek Konwencji pojawi się podczas wystąpienia ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który 7 maja ma przedstawiać założenia polskiej polityki zagranicznej w 2014 rok.
Polska podpisała Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet oraz przemocy domowej 18 grudnia 2012 r. W imieniu rządu uczyniła to pełnomocnik ds. spraw równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.
Zarówno Kościół, jak i wiele środowisk katolickich oraz organizacji rodzinnych i pro-life wyrażało stanowczą dezaprobatę wobec niektórych zapisów Konwencji.
Organizacje wskazywały, że Polska nie potrzebuje nasyconych ideologicznie regulacji dotyczących zwalczania przemocy, a obecnie obowiązujące w Polsce przepisy w zupełności wystarczają, by tej przemocy przeciwdziałać. Należy je tylko skuteczniej interpretować i wykorzystywać.
Członkinie Krajowej Rady Duszpasterstwa Kobiet KEP przypominały, że niedawno nowelizowane polskie prawo dotyczące zapobiegania przemocy w pełni chroni kobiety i ofiary przemocy domowej, o czym wielokrotnie zapewniał obecny rząd. Nie ma więc potrzeby ratyfikowania tej konwencji i dostosowywania do niej polskiego prawa, tym bardziej, że byłoby to bardzo kosztowne.
Zapisy w niej zawarte mają na celu wymuszenie poważnych zmian społecznych w Polsce, w żaden sposób nie skonsultowanych ze społeczeństwem, które w przeważającej części ich nie akceptuje. Może to prowadzić do poważnych protestów i niepokojów społecznych oraz dezorganizacji społeczeństwa.
Konwencja ta definiuje płeć jedynie jako zjawisko społeczno-kulturowe i jednoznacznie zmierza do wprowadzenia zmian wzorców społecznych i kulturowych (art. 12 p.1). Konsekwencją jej ratyfikacji byłoby dostosowanie polskiego prawa, edukacji oraz życia społecznego i rodzinnego do założeń ideologii, która dąży do równego traktowania kobiet i mężczyzn we wszystkich obszarach życia, a w rzeczywistości daje zgodę na dyskryminację jednej z płci, gdyż nie uwzględnia różnic występujących pomiędzy kobietą i mężczyzną lub okoliczności w jakich oni się znajdują. Pod pozorem równego traktowania Polacy utraciliby prawo do ochrony elementarnych wartości naturalnych i chrześcijańskich, zarówno w życiu społecznym, jak i prywatnym, w rodzinach oraz w wychowaniu swoich dzieci, co byłoby egzekwowane prawem. Oznacza to łamanie sumień polskich katolików: matek i ojców.
Art. 4 p. 4 Konwencji mówi, że specjalne środki w niej stosowane nie są uznawane za dyskryminację. Tymczasem Konwencja proponuje wiele rozwiązań dyskryminujących (z sankcjami karnymi włącznie) zwłaszcza wobec mężczyzn i tradycyjnych rodzin oraz tych obywateli, którzy nie zechcą pogodzić się z propagowaniem zachowań homoseksualnych i propozycjami propagowania niestereotypowych ról, np. homoseksualnych w przedszkolach, szkołach, na uniwersytetach, w wojsku, placówkach zdrowia czy sporcie.
Konwencja narzuca danemu krajowi wytyczne dotyczące programów edukacyjnych na wszystkich poziomach nakazując wprowadzenie tzw. "perspektywy płci" w rozumieniu "jedynej słusznej" "płci kulturowej", co stoi w sprzeczności z polską linią edukacyjną respektującą komplementarność płci, a tym samym zmienia perspektywę antropologiczną kobiety i mężczyzny niemożliwą do przyjęcia przez gwarantowany konstytucyjnie system wartości i przyjętą koncepcję człowieka.
Nad przestrzeganiem zapisów Konwencji ma czuwać międzynarodowy organ, co będzie nas obciążać poważnymi kosztami i spowoduje utratę naszej suwerenności w sprawach etycznych i rodzinnych. Wrażliwe dane na temat ofiar przemocy będą przekazywane za granicę bez ich wiedzy i zgody.
Zapisy Konwencji są sprzeczne z Konstytucją RP, która zapewnia rodzicom prawo do wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, a małżeństwo definiuje jako związek mężczyzny i kobiety, otaczając go opieką podobnie jak rodzinę, czego jednak konwencja nie respektuje. Konwencja narusza także gwarantowaną konstytucyjnie prawną ochronę życia prywatnego i bezpodstawnie podważa wolność obywateli wprowadzają rozwiązania o charakterze ideologicznym.
Wyraźny sprzeciw wobec konwencji wyraziło też Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Jak wskazywali biskupi, choć konwencja poświęcona jest istotnemu problemowi przemocy wobec kobiet, zbudowana jest jednak na ideologicznych i niezgodnych z prawdą założeniach, których w żaden sposób nie można zaakceptować. Wskazuje bowiem niesłusznie, że przemoc wobec kobiet jest systemowa, zaś jej źródłem miałyby być religia, tradycja i kultura.
Podpisanie dokumentu nie oznacza obowiązku ratyfikowania go, a dopiero ratyfikacja pociągnie za sobą skutki prawne.
18 września przypada święto patrona polskiej młodzieży - św. Stanisława Kostki. Urodził się w 1550 r. w Rostkowie k. Przasnysza (diecezja płocka).
Znany badacz dziejów św. Stanisława Kostki - ks. kan. Janusz Cegłowski zastanawiał się przy jego grobie w Rzymie: „Czy dzisiaj, po kilku wiekach od śmierci, może on być światłem,
wskazówką, ostoją w poszukiwaniach, wątpliwościach, zagubieniach czy decyzjach współczesnej młodzieży... Przez tyle lat wydawało mi się, że Stanisław Kostka to przeszłość, to historia Kościoła.
Myślałem sobie: Co ma dzisiaj do zaproponowania ten odległy patron młodych, chłopak z XVI stulecia - młodzieży początku XXI wieku, młodzieży nasyconej kulturą absurdu, konsumpcji, seksu
i zmysłów; kulturą utraty sensu i wyśmiewanej wiary; kulturą brutalności, przemocy i braku szacunku wobec drugiego człowieka; kulturą niewiary w miłość, w Ojczyznę,
w tradycję; kulturą rozpadających się rodzin i przyjaźni; kulturą samotności i rozpaczy, która wyciąga rękę po narkotyk, alkohol lub samobójstwo, i kulturą
przerażającej pustki”.
W najbliższych tygodniach Polska i Czechy podpiszą umowę o współpracy policyjnej i transgranicznej – zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński po spotkaniu w Lubaniu z czeskim wicepremierem, szefem MSW Vítem Rakušanem.
Jak informuje w komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.