Do parafii św. Maternusa w Lubomierzu w tym roku św. Mikołaj przybył dwukrotnie. Najpierw zatrzymał się na plebanii, gdzie w niedzielę 4 grudnia rodzice młodszych ministrantów wraz z ich opiekunem ks. Piotrem Olszówką zorganizowali mu spotkanie ze swymi pociechami. Andrzej, Łukasz, Marcin, Mikołaj i Tomek wraz z kandydatem Damianem, którzy pełnią swą służbę przy ołtarzu, zostali obdarowani pięknymi i wartościowymi prezentami. Natomiast ks. proboszcz Erwin Jaworski ufundował dodatkowo nagrodę główną (elektronicznie sterowany samochód) dla Łukasza – najbardziej gorliwego i systematycznie uczęszczającego na dyżury ministranta, a dla pozostałych chłopców nagrody „pocieszenia”. Przedłużeniem radości z otrzymanych prezentów były przygotowane przez rodziców na wspólny stół smakołyki oraz gry i zabawy integracyjne.
Natomiast 6 grudnia św. Mikołaj pojawił się w kościele parafialnym. Jego przyjście zapowiedział emisariusz wojskowy. Zanim rozpoczęło się spotkanie z licznie zgromadzonymi dziećmi, kadeci z klasy graniczno – obronnej lubomierskiego Zespołu Szkół musieli sprawdzić tajemniczą paczkę, która znalazła się w kościele. Gdy w maskach przeciwgazowych zabezpieczali oni niewiadomego pochodzenia pakunek, w kościele zgasło światło. Oczywiście było to tylko staranie wyreżyserowane przedstawienie, aby przybyciu św. Mikołaja nadać pełną emocji oprawę. Inicjatorem tego pomysłu był p. Łukasz Laszczyński wraz ze swymi uczniami. Po usunięciu „przeszkód” św. Mikołaj w końcu pojawił się w kościele i obdarował wszystkie dzieci paczkami ze słodyczami, przygotowanymi przez parafialny zespól Caritas. Bezpośrednimi pomocnikami św. Mikołaja były panie katechetki – Izabela Piątek i Wioletta Rotkiewicz.
Przygotowanie tych radosnych spotkań było możliwe dzięki wsparciu ks. Erwina. Wszyscy „pomocnicy” św. Mikołaja przyczynili się do tego, że na twarzach dzieci pojawił się promienny uśmiech, a w sercach zapanowała radość i zadowolenie.
Ołtarz główny z figurą św. Mikołaja bazyliki w Bolesławcu
- Dobroczynność wypływa z Ewangelii Chrystusa. Ewangelia wzywa nas do dobroci. Przykład takiej postawy widzimy w św. Mikołaju biskupie – powiedział metropolita Bari – Bitonto abp Francesco Cacucci podczas uroczystej intronizacji relikwii św. Mikołaja w Bolesławcu. Tym samym bolesławiecka bazylika została trzecią świątynią w Polsce cieszącą się obecnością relikwii Patrona dobroci.
W uroczystej Eucharystii uczestniczyli wierni z parafii Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja oraz z całego Bolesławca. Nie zabrakło władz miejskich z prezydentem Piotrem Romanem na czele oraz władz powiatu bolesławieckiego ze starostą Cezarym Przybylskim.
Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.
Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.
Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.