Reklama

Komentarze

W obronie prof. Szyszki

[ TEMATY ]

ministerstwo

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Jan Szyszko, minister ochrony środowiska to jeden z najlepszych ministrów w rządzie premier Beaty Szydło i jeden z najlepszych specjalistów w swoim fachu i to nie tylko w Polsce. Wystarczy powiedzieć, że ministrem środowiska naturalnego jest po raz piąty. To rekord świadczący tylko o tym jak bardzo jest doceniany w kręgach specjalistów i polityków, choć mało doceniany – szkoda - przez opinię publiczną. W niedawnej książce („Porozumienie przeciw monowładzy”) w ciepłych słowach pisał o prof. Janie Szyszko Jarosław Kaczyński, który - wspominając przewodniczenie przez prof. Szyszkę światowej konferencji klimatycznej w 1999 r. powołał się na słowa byłego amerykańskiego prezydenta Billa Clintona. Wybór prof. Szyszki przez międzynarodowe gremium Clinton postawił na równi z sukcesem, jaki odniosła Polska wstępując do NATO. „Wyróżnienie było ogromne, choć nieopisywane w kraju – pisał w swojej książce Kaczyński. Profesor Szyszko jeździł po całym świecie, przyjmowany przez głowy państwa i premierów. Eksperci z całego świata nie wybierali przecież prof. „na piękne oczy”.

Nie pierwszy raz prof. Szyszko znalazł się pod ostrzałem ze strony „zielonych” . Nie ma spokoju od początku tej kadencji ministerialnej tak jak nie miał wcześniej, żeby wspomnieć Rospudę. Wracając do czasów najnowszych - prof. Szyszko, wbrew naukowym faktom atakowany był bezpardonowo za działania na rzecz ratowania Puszczy Białowieskiej. Później cierpliwie i przekonująco – dla tych którzy chcieli słuchać – tłumaczył, na czym polega ludzka pomoc dla żubrów. Teraz atakuje się go za drzewa. Ponoć w Polsce, od początku roku, czyli od czasu zmiany ustawy wyrębuje drzewa, kto tylko może, a piły grzeją się do czerwoności. Przyznam – zaznaczę, że mieszkam w kilkudziesięciotysięcznym mieście i dojeżdżam do pracy autem do miast kilkakrotnie większego – że nie zauważyłem jakiejś wzmożonej wycinki. Dużo spaceruję. Nawet – były takie słoneczne choć mroźne dni, że przejechałem się kilkanaście kilometrów na rowerze. Do pracy, jak wspomniałem, dojeżdżam autem w dużej aglomeracji i też jakoś żadnej wycinki nie zauważyłem. Wiem, to nie argument. Mam jaki taki ogląd kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych. To za mało, żeby uogólniać, ale tak samo nie widzą wszystkiego ci, którzy takie wnioski wyciągają i biją na alarm, pisząc o „rzezi” w drzewostanie. To dlatego uważam, że nie o wycięcie drzew chodzi, ale o „odstrzał” człowieka. Nie, nie dlatego, że taki miernota. Gdyby minister był miernotą, to pies z kulawą nogą, by się nie przejął. Powód ataków jest jeden. Dlatego, że uczciwy, i dlatego, że fachowiec, a atak na niego jest atakiem na cały obóz „dobrej zmiany”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-02-21 17:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dyskusje o zdrowiu, a zrównoważony rozwój kraju

[ TEMATY ]

leki

ministerstwo

moakets/PIXABAY

Rząd Prawa i Sprawiedliwości udowadnia, że w odróżnieniu od swoich poprzedników, nie zaniedbuje i nie zapomina o Polakach mieszkających poza wielkimi aglomeracjami. Polityka prorodzinna, wzmacnianie pozycji inwestycyjnej Polski Wschodniej, duży nacisk położony na innowacyjność i przedsiębiorczość – także na terenach małych miejscowości to znacząca zmiana w stosunku do działań administracji państwowej, jakie znamy z lat ubiegłych. Jednak rolą mediów jest kontrolowanie poczynań rządzących i weryfikacja płynących z nich korzyści społecznych. Dużo komentarzy wywołuje w ostatnich tygodniach prozdrowotna polityka rządu i toczące się wokół niej spory. Warto postawić sobie pytanie – czy te wątpliwości są uzasadnione?

CZYTAJ DALEJ

Szkocja: biskupi apelują o niedopuszczenie do legalizacji eutanazji

2024-04-26 13:15

[ TEMATY ]

eutanazja

Szkocja

Adobe Stock

W liście pasterskim skierowanym do wszystkich katolików, biskupi Szkocji proszą ich o wezwanie swoich deputowanych do odrzucenia niedawno opublikowanych propozycji legalizacji tzw. „wspomaganego samobójstwa”. List zostanie odczytany we wszystkich 460 katolickich parafiach w Szkocji, podczas Mszy Świętych 27 i 28 kwietnia b.r.

Biskupi opisują propozycję przedstawioną przez deputowanego liberałów do Szkockiego Parlamentu, Liama McArthura jako „niebezpieczną” i wzywają parlamentarzystów do skupienia energii na poprawie opieki paliatywnej, która jest ich zdaniem „niedofinansowana i ograniczona”.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję