Reklama

Homilie

Franciszek u św. Marty: przestroga przed obojętnością wobec ubogich

Przed obojętnością wobec ubogich i potrzebujących, prowadzącą do deprawacji przestrzegł Franciszek podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty. Franciszek nawiązał do czytań dzisiejszej liturgii, a zwłaszcza Ewangelii (Łk 16,19-31), zawierającej przypowieść o Łazarzu i bogaczu.

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież wyszedł do słów dzisiejszej antyfony na wejście, zaczerpniętej z psalmu 139: „Przeniknij mnie, Boże, i poznaj moje serce, doświadcz mnie i poznaj moje myśli. Zobacz, czy idę drogą nieprawą, i prowadź mnie drogą odwieczną”. Następnie zwrócił uwagę na słowa psalmu responsoryjnego (Ps. 1) wskazując, że człowiek, który pokłada ufność w człowieku, w ciele umieszcza swoje pokrzepienie, to znaczy w tym, czym może zarządzać, w próżności, pysze, bogactwie, a stąd wypływa oddalenie od Boga. Franciszek podkreślił płodność człowieka, który ufa Panu oraz bezpłodność człowieka pokładającego ufność w sobie samym, we władzy i bogactwie. Przestrzegł, iż droga, gdy ufam jedynie swemu sercu, jest niebezpieczna i zwodnicza.

Franciszek zauważył, że kiedy człowiek żyje w swoim zamkniętym kręgu, oddycha atmosferą właściwą swoim dobrom, zadowoleniem, próżnością, poczuciem się pewnie i ufa tylko sobie, traci orientację, kompas i nie wie, gdzie są granice. To właśnie dzieje się z bogaczem, o którym mówi Ewangelia św. Łukasza, człowiekiem, który spędzał swoje życie na ucztach i nie dbał o biedaka, który leżał u bram jego domu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Wiedział, kim był ten biedak, gdyż później, rozmawiając Abrahamem, mówi: «Poślij Łazarza» - doskonale wiedział, jak miał na imię! Ale nie obchodził go ten biedak. Czy bogacz był człowiekiem grzesznym? Tak. Ale z grzechu można się wycofać: prosimy o przebaczenie i Pan odpuszcza. Jednak bogacza serce doprowadziło na drogę śmierci do tego stopnia, że nie można wrócić. Jest taki punkt, moment, istnieje granica, od której trudno wrócić, kiedy grzech staje się deprawacją. A bogacz nie był grzesznikiem, tylko człowiekiem zdeprawowanym. Ponieważ wiedział o wielkiej nędzy, ale był szczęśliwy i nic to go nie obchodziło” – powiedział Ojciec Święty.

Papież zauważył, że ludzkie serce jest zdradliwe serce i trudno je wyleczyć. Kiedy znamy drogę choroby, bardzo trudno wyzdrowieć. Dlatego skierował pytanie: „Co czujemy w sercu, gdy idziemy ulicą i widzimy bezdomnych, samotne dzieci proszące o jałmużnę… «- Ależ to są dzieci z tej grupy etnicznej, która kradnie ...». Czy idę dalej? Bezdomni, ubodzy, ludzie pozostawieni samym sobie, również ci bezdomni dobrze ubrani, bo nie mają pieniędzy na opłacenie czynszu, gdyż nie mają pracy... co czuję? To część krajobrazu, panoramy miasta, jak posąg, przystanek autobusowy, urząd pocztowy, czy także bezdomni są częścią miasta? Czy to normalne? Uważajmy, gdy te rzeczy rozbrzmiewają w naszych sercach jako normalne - «Ależ tak, takie jest życie.. jem, piję, ale żeby ulżyć nieco poczuciu winy składam małą ofiarę i idę dalej » - to nie jest dobra droga” – przestrzegł Franciszek.

Reklama

W tym kontekście Ojciec Święty podkreślił konieczność zdania sobie sprawy, kiedy jesteśmy na śliskiej drodze od grzechu ku deprawacji. Zauważył, że często jesteśmy zobojętniali na ludzkie dramaty, kiedy bomby zabijają bezbronnych ludzi, podobnie jak bogacz z dzisiejszej przypowieści. Gdyby tak było, bylibyśmy na drodze od grzechu ku deprawacji – stwierdził papież.

„Dlatego prośmy Pana: «Przeniknij mnie, Boże, i poznaj moje serce, spójrz czy moja droga jest błędna, czy jestem na tej śliskiej drodze od grzechu do deprawacji, z której zazwyczaj nie ma powrotu», bo grzesznik, jeśli żałuje powraca, natomiast osoba zdeprawowana z trudem, gdyż zamknięta jest w sobie. Niech dzisiejszą modlitwą będzie prośba: «Poznaj moje serce, i pozwól mi zrozumieć na jakiej jestem drodze, w jakim kierunku zmierzam»” – zakończył swoją homilię Franciszek.

2017-03-16 12:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: powierzmy się Bogu miłosiernemu i litościwemu

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Ewa Kamińska

Do zaufania i powierzenia się Bogu „miłosiernemu i litościwemu, cierpliwemu, bogatemu w łaskę i wierność” zachęcił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Franciszek rozpoczął cykl katechez na temat miłosierdzia w perspektywie biblijnej, wychodząc od tego określenia zawartego w Księdze Wyjścia (34,6). Jego słów w auli Pawła VI wysłuchało około 8 tys. wiernych.

Dokonując analizy określenia natchnionego autora drugiej z ksiąg historycznych Papież zauważył, że określenie Pana jako „miłosiernego” sugeruje, iż Bóg się wzrusza i okazuje nam swoje uczucia. Z kolei stwierdzenie, że jest On litościwy wskazuje, iż okazuje łaskę, współczucie i w swojej wielkości pochyla się nad słabymi i ubogimi, zawsze gotów, by przyjąć, zrozumieć, przebaczyć. W tym kontekście Franciszek przywołał obraz ojca z przypowieści o synu marnotrawnym. Następny termin, jakim posługuje się autor Księgi Wyjścia powiada, że Bóg jest „nieskory do gniewu”. Ojciec Święty wskazał, że Bóg jest jak mądry rolnik, który potrafi oczekiwać, zostawia czas, aby dobre ziarno wzrosło, pomimo chwastów. Bóg mówi też o sobie, że jest „bogatym w łaskę i wierność”. Papież komentując to określenie podkreślił, że to Bóg czyni pierwszy krok, który nie zależy od ludzkich zasług, ale z wypływa ogromnej bezinteresowności. „Jest to Boża troskliwość, której nic nie może powstrzymać, nawet grzech, bo potrafi przejść ponad grzechem, pokonać zło i wybaczyć je” – stwierdził Franciszek. Dodał, że Bóg jest też wierny bez granic, który jak mówi Psalm 121 nie zasypia, ale nieustannie czuwa nad nami, aby nas doprowadzić do życia.

CZYTAJ DALEJ

Biskupi do kapłanów na Wielki Czwartek: prosimy, abyście mądrze realizowali wraz z wiernymi ducha synodalnego

2024-03-18 15:56

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Prosimy was, abyście mądrze i roztropnie realizowali wraz z wiernymi świeckimi ducha synodalnego, wsłuchując się w to, co mówi Duch do Kościoła - napisali biskupi polscy w liście do kapłanów na Wielki Czwartek 2024 roku.

Publikujemy pełny tekst listu:

CZYTAJ DALEJ

Spojrzenie na krzyż i przylgnięcie do niego może mnie uratować

2024-03-19 06:45

[ TEMATY ]

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Wędrówka po pustyni (Lb 21, 4-9) na pewno nie należała do łatwych, ale była drogą z niewoli do wolności, a to zawsze kosztuje. Bóg troszczył się o swój lud, jednak byli tacy, którzy wciąż znajdowali powód do narzekania… Aby ich tego oduczyć, Bóg wybrał dra- styczną karę: zesłał jadowite węże. Ratunkiem dla ludzi stała się podobizna węża. Gdy ukąszony spojrzał na miedzianego węża umieszczonego na wysokim palu, zostawał przy życiu (okazja do rachunku sumienia czy ja narzekam). Jezus powiedział: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wówczas poznacie, że Ja jestem i że niczego nie czynię sam z siebie” (J 8, 28). On wisiał na krzyżu, na wzgórzu Golgoty, wszyscy Go widzieli. Gdy upadam w grzech, tracę siły, nadzieję, życie… Spojrzenie na krzyż i przylgnięcie do niego może mnie uratować. Czy/jak korzystam z tej szansy?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję