Oscary rozdane. "La La Land" z 6 statuetkami
Miało być bez wielkich zaskoczeń. 89 gala rozdania Oscarów niemal spełniła wszystkie przewidywania ludzi kina. Nominowany do 14 Oscarów „La La Land” zdobył najważniejsze nagrody tegorocznej edycji Oscarów. Oprócz tej najważniejszej. Gdy na scenę weszli Warren Beatty i Faye Dunaway odczytali, że Oscara za najlepszy film zdobył „La La Land”. Twórcy wyszli na scenę, odebrali statuetkę, wygłosili przemówienia i…okazało się, że Beatty wyczytał zły film. Jak to możliwe? Najważniejszego Oscara zdobył bowiem „Moonlight” Barry Jenkinsa. Zażenowany był prowadzący Jimmi Kimmel, który jednak wybrnął z kolosalnej wpadki na scenie. „Warren, coś ty zrobił”- krzyknął Kimmel.
To nie jest żart. „Moonlight”, wygraliście! zawołał chwilę wcześniej Fred Berger, producent „La La Land”, trzymając w ręku Oscara, którego przekazał producentowi „Moonlight”. Wyrwał też kartkę Warrenowi Beatty i pokazał ją do kamery. Napis głosił- Najlepszy film: „Moonlight”
CZYTAJ DALEJ