Reklama

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia

100 lat w służbie Miłosierdzia

Życie jest darem. To, że oddychamy, mówimy, poruszamy się bez niczyjej pomocy, nie czując bólu, jest cudem. Czy zdajemy sobie z tego sprawę? Przy ul. św. Barbary 9/11 w Częstochowie jest taki dom, gdzie uczą się i mieszkają dzieci, dla których każdy postawiony krok jest zwycięstwem nad bólem i chorobą. Tablica na budynku informuje, że znajduje się tu Zespół Szkół Specjalnych nr 28, prowadzony przez Siostry Matki Bożej Miłosierdzia. Dom przy ul. św. Barbary powstał 100 lat temu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dom dla dzieci

Dom prowadzony przez Siostry Matki Bożej Miłosierdzia powstał w 1904 r. Na terenie należącym do Zgromadzenia znajduje się obecnie Zespół Szkół Specjalnych nr 28 oraz internat. Do szkoły podstawowej i gimnazjum przyjmowane są dzieci z umiarkowanym i średnim upośledzeniem. W domu jest 28 sióstr, 14 pracuje z dziećmi. Nie jest to łatwa praca. „Dzieci trafiają do nas z całej Polski - mówi przełożona domu, s. Marta Zakrzewska. - Najczęściej pochodzą z rodzin patologicznych, są zaniedbane i przerażone. Upośledzenia fizyczne wymagają specjalnych ćwiczeń i profesjonalnej pomocy. Mamy czterech rehabilitantów i masażystę, którzy pomagają w usprawnianiu dzieci”.
Najwięcej pracy spada jednak na siostry. Opiekują się dziećmi, dbają o nie. Większość podopiecznych ma kłopoty z poruszaniem się. Jeżdżą na wózkach, chodzą przy pomocy balkonika albo podpierając się na kulach. Trudności mają również z ubieraniem i jedzeniem.
„Pewnego dnia trafiło do nas dwoje dzieci z mukowiscydozą. Nasz dom był jedynym miejscem, w którym mogły uzyskać odpowiednią opiekę - mówi Siostra Przełożona. - Dzieci kilka razy dziennie są poddawane inhalacjom. Regularnie jeżdżą do sanatorium do Rabki, gdzie poddawane są specjalistycznym zabiegom”.
Praca Sióstr nie ogranicza się tylko do pomocy niesionej dzieciom. Codziennie do bram furty pukają ubodzy, prosząc o miskę zupy. I nie zdarzyło się, żeby komuś jej odmówiono.
„Czasami pielgrzymi przybywający na Jasną Górę przechodząc obok Domu, wspierają nas dobrym słowem i ofiarą. Wzrusza ich widok naszych dzieci - mówi s. Marta. - Opatrzność Boża czuwa nad nami, otwartość i ofiarność dla biednych jest wynagradzana dobrocią, miłością i darami płynącymi od ludzi do nas”.

Uroczystości jubileuszowe

24 marca br. Siostry obchodziły 100-lecie Domu. Temu wydarzeniu towarzyszyły wielorakie przygotowania. Przez 9 dni przed uroczystościami jubileuszowymi Mszę św. w kaplicy Domu odprawiał kapelan Sióstr ks. inf. Zenon Janyszek. Uroczystą Mszę św. dziękczynną celebrował bp Jan Wątroba. Były też próby do przedstawienia Śpiącej królewny, którym dzieci chciały podziękować Siostrom za ich pomoc i życzliwość.
24 marca odbyło się spotkanie 150 Sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z całego kraju (z 20 domów zakonnych). Uroczystości rozpoczęto modlitwą do Bożego Miłosierdzia i adoracją Najświętszego Sakramentu w kaplicy Sióstr. Chwile modlitewnego skupienia dzielił z Siostrami abp Stanisław Nowak. Później było czuwanie na Jasnej Górze i uroczysta Msza św. o północy, odprawiona przez Księdza Arcybiskupa w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Siostry modliły się, dziękując Bogu za Jego Miłosierną Miłość, prosząc jednocześnie o światło Ducha Świętego na czas przypadającej w maju kapituły generalnej.
Czas płynie, po wspólnych rozmowach i miłym spotkaniu pozostały wspomnienia, ale czy tylko one? „Każda wspólna modlitwa, praca z dziećmi i dzielenie się radością jednoczy wspólnotę. Taką wspólnotą jest nasz Dom - czyli wszystkie siostry i dzieci. Taką wspólnotą jest całe nasze Zgromadzenie i z tego powodu Miłosierdzie Boże na wieki wysławiać będę” - mówi Siostra Przełożona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowacka: w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej

2024-05-09 10:40

[ TEMATY ]

katecheza

religia

PAP/Jarek Praszkiewicz

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w czwartek w TVP Info, że jest przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu, bo "szkoła jest od kształcenia, a nie od formacji religijnej".

Potwierdziła, że w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen. Będzie też możliwość łączenia grup na lekcje z tych przedmiotów. Obecnie szkoła ma obowiązek wpisać w plan lekcje religii lub etyki, jeśli w danej klasie zgłosi się na nie więcej niż siedem osób. Po zmianach będzie można te mniejsze grupy połączyć w jedną większą.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Europa ojczyzn, a nie Europa bez ojczyzn

2024-05-09 10:36

[ TEMATY ]

Europa

Jadwiga Wiśniewska

Magdalena Pijewska

Od 20 lat Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Z perspektywy tych dwóch dekad z całą odpowiedzialnością można postawić tezę, że dzisiejsza Wspólnota nie jest tą samą, do której wstępowaliśmy 1 maja 2004 r.

Coraz mniej przypomina Unię, o której marzyli jej Ojcowie Założyciele, tacy jak Robert Schumann, którego wspominamy w sposób szczególny co roku, 9 maja, w Dniu Europy. Święto to upamiętnia rocznicę wygłoszenia historycznej deklaracji Schumana, która stała się fundamentem dzisiejszej UE. Dla tego męża stanu, a dziś kandydata na ołtarze, oczywiste było, że „europejski duch oznacza bycie świadomym przynależności do kultury chrześcijańskiej rodziny i gotowym do służenia tej społeczności w duchu całkowitej wzajemności, bez żadnych ukrytych motywów hegemonii, bądź egoistycznego wykorzystywania innych”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję