Reklama

Anioł Pański

Franciszek: Jezus nadaje sens naszemu życiu

Jezus jest jedynym pewnym przewodnikiem, który nadaje sens naszemu życiu - powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Regina Caeli” na placu św. Piotra w Watykanie.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W Ewangelii dzisiejszej niedzieli (por. J 10,1-10), nazywanej Niedzielą Dobrego Pasterza, Jezus ukazuje się w dwóch obrazach, które się wzajemnie uzupełniają: pasterza oraz bramy owczarni. Mieszkaniem trzody, którą jesteśmy jest owczarnia, służąca jako schronienie, gdzie owce przebywają i odpoczywają po trudzie drogi. Owczarnia ma zagrodę z bramą, przy której stoi strażnik. Do trzody zbliżają się różne osoby: są tacy, którzy wchodzą do zagrody mijając bramę, a także tacy, którzy „wdzierają się inną drogą” (w. 1). Pierwszy z nich jest pasterzem, drugi obcym, który nie miłuje owiec. Jezus utożsamia się z pierwszym z nich i okazuje relację zażyłości z owcami, wyrażoną głosem, którym je wzywa, a który one rozpoznają i za którym idą (por. w. 3). Woła je, aby wyprowadzić je na zewnątrz, na zielone pastwiska, gdzie znajdują dobry pokarm.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugi obraz, za pomocą którego Jezus się przedstawia to „brama owiec” (w. 7). Istotnie mówi: „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony” (w. 9), czyli będzie miał życie i będzie je miał w obfitości (por w. 10). Chrystus Dobry Pasterz stał się bramą zbawienia dla ludzkości, ponieważ oddał życie za swoje owce.

Jezus dobry pasterz i brama owiec jest przywódcą, którego władza wyraża się w służbie, przywódcą, który aby nakazywać, daje życie i nie żąda od innych, aby je poświęcali. Takiemu przywódcy można zaufać, podobnie jak owce, które słuchają głosu swojego pasterza, bo wiedzą, że z nim idzie się na dobre i obfite pastwiska. Wystarczy jeden sygnał, jedno wezwanie, a one za nim idą, są mu posłuszne, wyruszają w drogę prowadzone głosem tego, którego uważają za obecność jednocześnie przyjazną, mocną i łagodną, która ukierunkowuje, chroni, pociesza i leczy.

Takim jest dla nas Chrystus. Istnieje pewien wymiar doświadczenia chrześcijańskiego, który być może zostawiamy trochę w cieniu: wymiar duchowy i emocjonalny. Poczucie, że jesteśmy związani specjalną więzią z Panem, jak owce ze swoim pasterzem. Czasami nazbyt racjonalizujemy wiarę i grozi nam utrata dostrzegania barwy tego głosu, głosu Jezusa Dobrego Pasterza, który pobudza i fascynuje. Podobnie jak to się przydarzyło dwom uczniom z Emaus, których serce pałało, kiedy Zmartwychwstały mówił im podczas drogi. Jest to wspaniałe doświadczenie bycia miłowanym przez Jezusa: dla Niego nigdy nie jesteśmy obcymi, ale przyjaciółmi i braćmi. Jednak nie zawsze łatwo odróżnić głos Dobrego Pasterza. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo złodzieja, łupieżcy i fałszywego pasterza. Zawsze istnieje groźba rozproszenia uwagi przez zgiełk wielu innych głosów. Dziś jesteśmy zachęceni, byśmy nie dali się odwieść fałszywymi mądrościami tego świata, ale szli za Jezusem, Zmartwychwstałym jako jedynym pewnym przewodnikiem, który nadaje sens naszemu życiu.

Reklama

W ten Światowy Dzień Modlitw o Powołania, przyzywamy Dziewicy Maryi: niech Ona towarzyszy dziesięciu nowym kapłanom, których niedawno wyświęciłem i wspiera swoją pomocą tych, którzy są powołani przez Niego, aby byli ochotni i szczodrzy, idąc za Jego głosem.

[po modlitwie:] Drodzy bracia i siostry!

Wczoraj w Gironie w Hiszpanii ogłoszono błogosławionymi Antoniego Arribasa Hortingüeli i jego sześciu towarzyszy, zakonników ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusowego. Ci wierni i heroiczni uczniowie Jezusa zostali zabici z nienawiści do wiary w czasie prześladowań religijnych. Ich męczeństwo, przyjęte z miłości do Boga i ze względu na wierność swemu powołaniu, niech wzbudzi w Kościele pragnienie mężnego świadectwa Ewangelii miłosierdzia.

Pozdrawiam was wszystkich, wiernych z Rzymu i pielgrzymów, zwłaszcza przybyłych z Warszawy, Aalen (Niemcy), Liebenau (Austria), Chennai (Indie) i Teksasu; jak również nauczycieli i uczniów Corderius College z Amersfoort (Holandia).

Reklama

Pozdrawiam stowarzyszenie „Meter” które od ponad dwudziestu lat walczy z wszelkimi formami wyzysku wobec małoletnich. Dziękuję za wasze zaangażowanie w Kościele i w społeczeństwie. Śmiało idźcie naprzód!

Pozdrawiam uczestników krajowego spotkania karabinierów, delegację Niezależnego Związku Zawodowego Policji, wiernych z Pomezii i Palestriny, Stowarzyszenia Świętego Grobu z Foligno, Filharmonię z Valsolda i młodzież z Modica.

Jutro skierujemy suplikę do Matki Bożej Różańcowej z Pompei. W maju módlmy się na różańcu zwłaszcza o pokój, tak jak o to prosiła Matka Boża w Fatimie, gdzie za kilka dni udam się z pielgrzymką, z okazji setnej rocznicy pierwszego objawienia.

Wszystkim życzę dobrej niedzieli. I proszę nie zapominajcie modlić się za mnie. Smacznego obiadu i do widzenia!

2017-05-07 13:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. K. Krajewski: papież podpowiada, jak żyć po pandemii

[ TEMATY ]

Franciszek

kard. Krajewski

Ks. Paweł Kłys

Kard. Konrad Krajewski

Kard. Konrad Krajewski

Ojciec Święty, korzystając ze światła Ewangelii, pragnie wyprowadzić nas z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa – tak o sierpniowych katechezach Franciszka mówi jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski. Dodaje, że są one zachętą, aby spojrzeć na życie w perspektywie ostatecznej, kiedy przyjdzie zdać sprawę z tego, co zrobiliśmy dla innych.

W rozmowie z Radiem Watykańskim polski purpurat kurialny zwrócił uwagę, że z kryzysu zawsze wychodzi coś dobrego, jeżeli mu się nie poddamy.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję