Reklama

Polska

Rekolekcje z o. Jamesem Manjackalem jednak się odbędą

[ TEMATY ]

o. Manjackal

TD

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kwietniu informowaliśmy o zakazie prowadzenia rekolecji przez o. Jamesa Manjackala wydanym przez Kurię warszawsko -praską. Po wyjaśnieniu watpliwości Biskup warszawsko-praski cofnął zakaz i zezwolił na rekolekcje.

Jakże wielkie było zdziwienie, gdy na początku kwietnia br., Kuria warszawsko-praska wydała komunikat, w którym cofnęła pozwolenie na rekolekcje z o. Jamesem, a nadto zakazała mu działalności na terenie diecezji. Komunikat kanclerza kurii o cofnięciu pozwolenia na rekolekcje w Warszawie wywołał lawinę domysłów i krzywdzących posądzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W toku wyjaśniania sprawy okazało się, że decyzja Kurii podyktowana była pismem z Nuncjatury Apostolskiej, która to z kolei otrzymała pismo z Nuncjatury w Hiszpanii. "Zarzuty" zawarte w piśmie, które stały się przyczyną całego zamieszania okazały się niesprawdzone i nie dotyczyły gruntu polskiego.

Opierały się na donosie jednej osoby (Hiszpanki) i zawierały informacje nieprawdziwe, które były już wyjaśniane, gdyż pochodziły sprzed ponad roku. Po rozeznaniu sprawy i rozwianiu wszelkich wątpliwości Biskup warszawsko-praski cofnął zakaz i zezwolił na rekolekcje.

O. James Manjackal, to znany na całym świecie kapłan - zakonnik ze zgromadzenia św. Franciszka Salezego.

Został wysłany przez zgromadzenie z misją ewangelizacji świata. Ewangelizuje już ponad 40 lat. Z jego nauczania i uzdrawiania skorzystały już tysiące ludzi.

W Polsce gościł kilkadziesiąt razy, za każdym razem spotykając się z rzeszami ludzi chcących słuchać nauki głoszonej z mocą, „dotknąć” żywych świadectw wiary i odnowić swoje życie.

Praca, jaką podejmuje pełna jest poświęcenia i ofiary. Za swoje zaangażowanie i bezkompromisowość w głoszeniu Ewangelii płaci wysoką cenę. Pod koniec 2012 roku ciężko zachorował i bliski był śmierci. Modlitwa jednak i ufność w Bożą pomoc sprawiły, że po ponad rocznej przerwie powrócił do głoszenia Rekolekcji.

Reklama

W lutym 2016 roku podczas uroczystości w Watykanie o. James został posłany przez Papieża Franciszka jako misjonarz miłosierdzia, by w imieniu następcy św. Piotra głosić Boże Miłosierdzie i o nim świadczyć.

Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali modlitewnie o. Jamesa i Rekolekcje w Polsce! Modlitwa, to ogromne wsparcie w staraniach o obronę tego wielkiego misjonarza i jego ewangelizacji w Polsce. Dziękujemy polskim biskupom, w tym szczególnie Ks. Arcybiskupowi Henrykowi Hoserowi - Biskupowi Diecezjalnemu Diecezji warszawsko-praskiej.

Zapraszamy zatem na Rekolekcje, które odbędą się w dniach 15-18 czerwca 2017 roku w Warszawie.

2017-05-12 12:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krosno Odrzańskie: 900 osób przeżywało rekolekcje z o. Jamesem Manjackalem

W dniach od 18 do 20 października w Krośnie Odrzańskim już po raz czwarty odbyły się rekolekcje z o. Jamesem Manjackalem. Hasłem rekolekcji były słowa "Wypłyń na głębie", pochodzące z Ewangelii św. Łukasza. Z uczestnikami rekolekcji spotkał się bp Tadeusz Lityński.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję