Reklama

Franciszek

Franciszek w samolocie: o Medjugorie, walce z pedofilią i relacjach z lefebrystami

Kwestie autentyczności objawień prywatnych, walki z pedofilią a także relacji z Bractwem Kapłańskim św. Piusa X oraz ewangelikami poruszył Ojciec Święty 13 maja podczas rozmowy z dziennikarzami w samolocie lecącym z Fatimy do Rzymu.

[ TEMATY ]

Franciszek w Fatimie

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto pełny zapis konferencji prasowej Papieża Franciszka w tłumaczeniu na język polski:

Greg Burke: Dziękuję, Wasza Świątobliwość. Były to bardzo intensywne 24 godziny poświęcone Matce Bożej. Portugalczycy byli bardzo wzruszeni, kiedy Wasza Świątobliwość powiedział: „Mamy matkę”. Ty, Ojcze Święty odczuwasz to szczególnie. Sto lat temu Matka Boża nie objawiła się trzem ważnym dziennikarzom, ale trojgu pastuszkom. Ale widzieliśmy, jak oni ze swoją prostotą i świętością potrafili sprawić, aby orędzie to dotarło do całego świata. Także dziennikarze sprawiają, że dociera wiadomość, a widać z liczby krajów, z których pochodzą, że są bardzo ciekawi tej podróży Waszej Świątobliwości. Czy zechcesz Ojcze Święty powiedzieć coś na początku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Franciszek: Przede wszystkim, dobry wieczór. Dziękuję. I chciałbym odpowiedzieć na jak najwięcej pytań, o ile to możliwe, więc zrobimy to trochę w pośpiechu. Przykro mi, kiedy jesteśmy w połowie rozmowy i przychodzą, mówiąc mi, że nadeszła pora na przekąski ...; a zatem uczyńmy obydwie te rzeczy razem. Dziękuję.

Greg Burke: Dobrze. Zacznijmy od grupy portugalskiej, od Fatimy Campos Ferreira z portugalskiego radia i telewizji RTP (Rádio e Televisão de Portugal).

Reklama

Fatima Campos Ferreira: Czuję się trochę dziwnie siedząc przed Ojcem Świętym. Cóż, po pierwsze, bardzo dziękuję za tę podróż. Ojcze Święty, przybyłeś do Fatimy jako pielgrzym, aby kanonizować Franciszka i Hiacyntę w stulecie objawień. Z tego historycznego punktu widzenia, co pozostaje dla Kościoła i dla całego świata? Fatima zawiera również orędzie pokoju, a Ojciec Święty przyjmie w Watykanie w najbliższych dniach - 24 maja - amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Czego świat można się spodziewać po tym spotkaniu i na co Ojciec Święty ma nadzieję po tym spotkaniu? Dziękuję bardzo.

Papież Franciszek:

Fatima zawiera z pewnością orędzie pokoju. A przyniosło je ludzkości troje świetnych komunikatorów, którzy mieli mniej niż 13 lat. To ciekawe, to interesujące, że przybyłem jako pielgrzym. Ciekawe jest to, że kanonizacja nie była planowana na początku, ponieważ procedura związana z cudem była nadal w toku, ale nagle opinie ekspertów okazały się pozytywne, a sprawy szybko poszły naprzód ... i wszystko się zbiegło. Dla mnie była to wielka radość. Na co może świat żywić nadzieję? Na pokój. A o czym od teraz będę mówił wszystkim ...? O pokoju.

Fátima Ferreira:

Co pozostaje dla Kościoła i dla świata z tego historycznego wydarzenia?

Papież Franciszek: Orędzie pokoju. A chciałbym powiedzieć coś, co poruszyło moje serce. Przed wyjazdem przyjąłem kilku naukowców należących do różnych religii, którzy prowadzili badania w Watykańskim Obserwatorium Astronomicznym w Castel Gandolfo. Niektórzy z nich byli agnostykami lub ateistami. Pewien ateista powiedział do mnie: „Jestem ateistą”; nie mówił, skąd pochodzi ani też jakiej jest narodowości. Mówił po angielsku, więc nie mogłem nic powiedzieć i nie pytałem. „Proszę cię o przysługę: powiedz chrześcijanom, że muszą bardziej kochać muzułmanów”. To jest właśnie to orędzie pokoju.

Fátima Ferreira:

A co Wasza Świątobliwość powie Trumpowi?

Papież Franciszek [Uśmiecha się]

Reklama

Greg Burke: A teraz Miguel Aura, Radio Renascença.

Miguel Aura: W jakim języku mogę zadać pytanie: po portugalsku, czy po włosku?

Papież Franciszek: Lepiej po włosku.

Miguel Aura:

Zatem, Wasza Świątobliwość w Fatimie przedstawił się jako „biskup ubrany na biało”. Do tej pory wyrażenie to stosowano raczej do wizji trzeciej części tajemnicy, do św. Jana Pawła II i męczenników XX wieku. Co oznacza obecnie utożsamienie Waszej Świątobliwości z tym wyrażeniem?

Papież Franciszek: Tak, w modlitwie. Ale to nie ja ją ułożyłem, ale sanktuarium. Ja też zadałem sobie pytanie, dlaczego tak powiedzieli? Zauważmy powiązanie między biskupem ubranym na biało, Matką Bożą – Białą Panią, a także bielą niewinnych dzieci po chrzcie św... Istnieje powiązanie, w tej modlitwie dotyczące barwy białej. Myślę - bo nie ja ją napisałem – że chcieli dosłownie wyrazić poprzez biel to pragnienie niewinności, pokoju: niewinności, by nie czynić innemu zła, nie prowadzić wojny ...

Miguel Aura: Czy mamy do czynienia z rewizją interpretacji orędzia?

Papież Franciszek:

Nie. To wizja ... Sądzę, że ówczesny kardynał Ratzinger, wówczas prefekt Kongregacji Nauki Wiary, wyjaśnił wszystko wyraźnie. Dziękuję.

Greg Burke:

Kolejne pytanie zada Claudio Lavagna z NBC, stoi tutaj na prawo.

Claudio Lavagna NBC:

Reklama

Witaj, Ojcze Święty. Wczoraj prosiłeś wiernych, by obalali wszystkie mury. Jednak 24 maja spotkasz się z głową państwa, który grozi budowaniem murów: jest to nieco sprzeczne z Twoim słowem, ale - wydaje się też – że jego opinie i decyzje są odmienne od Waszej Świątobliwości także w innych kwestiach, na przykład konieczności podjęcia działań wobec globalnego ocieplenia, czy też przyjmowania imigrantów. Zatem w przeddzień tego spotkania, jakie są Twoje opinie o dotychczasowych decyzjach politycznych prezydenta Trumpa w tych sprawach, i czego oczekujesz od spotkania z przywódcą państwa, który zdaje się myśleć i działać przeciwnie od Ciebie ?

Papież Franciszek: Ale jak pierwsze pytanie brzmi - chociaż mogę odpowiedzieć na obydwa - Nigdy nie wydaję sądu o kimś, nie wysłuchawszy go wcześniej. Sądzę, że tak nie powinienem czynić. Podczas rozmowy w cztery oczy wszystko się wyjaśni: ja powiem, co sądzę, on co myśli o różnych kwestiach. Ale nigdy, przenigdy nie wydaję sądu o kimś, nie wysłuchawszy danej osoby. A drugie pytanie dotyczy tego, co myślę ...

Claudio Lavagna: ... co sądzi Wasza Świątobliwość zwłaszcza o takich kwestiach, jak przyjmowania imigrantów ...

Papież Franciszek:

Ależ to dobrze wiecie!

Claudio Lavagna:

Drugie pytanie to: Czego oczekuje Wasza Świątobliwość od spotkania z głową państwa, która myśli o tych sprawach odmiennie od Waszej Świątobliwości?

Papież Franciszek:

Zawsze są drzwi, które nie są całkowicie zamknięte, trzeba szukać drzwi, które byłyby chociaż trochę otwarte, aby wejść i porozmawiać o tym, co jest wspólne i iść do przodu, krok po kroku. Pokój wymaga trudu i wypracowuje się go każdego dnia. Podobnie przyjaźń między osobami, wzajemna znajomość, szacunek wypracowuje się codziennie osobistym trudem. Szacunek dla drugiej strony, ale z szacunkiem, wspólne podążanie…Ktoś myśli o tym w pewien sposób: trzeba to powiedzieć, trzeba być bardzo szczerym w tym, co każdy myśli.

Reklama

Claudio Lavagna: Czy Wasza Świątobliwość ma nadzieję, że Trump złagodzi po tym spotkaniu swoje decyzje ...

Papież Franciszek:

Jest to kalkulacja polityczna, której nie ośmielam się czynić. Także w dziennie religijnej nie jestem prozelitą. Dziękuję.

Greg Burke:

Dziękuję, Wasza Świątobliwość. Teraz pora na Elisabettę Piqué.

Elisabetta Piqué, La Nación:

Dziękuję, przede wszystkim za tę podróż krótką i bardzo intensywną. Chcieliśmy zapytać: dzisiaj przypada setna rocznica objawień fatimskich, ale jest również ważna rocznica dotycząca życia Waszej Świątobliwości. Przed 25 laty nuncjusz apostolski abp Ubaldo Calabresi powiedział Tobie Ojcze Święty, że będziesz biskupem pomocniczym Buenos Aires: wydarzenie to oznaczało koniec Twojego wygnania w Kordobie i wielką zmianę w Twoim życiu. Mam następujące pytanie: czy kiedykolwiek łączyłeś fakt, który zmienił Twoje życie z Matką Bożą Fatimską? I czy w tych dniach, kiedy modliłeś się w Jej obecności o tym myślałeś, co możesz nam o tym powiedzieć. Dziękuję.

Reklama

Papież Franciszek: Kobiety wiedzą wszystko! [Śmieje się] Nie myślałem o tej zbieżności. Tylko wczoraj modląc się przed Matką Bożą przypomniałem sobie, że przed 25 laty 13 maja zadzwonił do mnie nuncjusz apostolski, który ogłosił mi nominację na biskupa. Odpowiedziałem niepewnie: „ależ, proszę spojrzeć…”. Z Matką Bożą trochę o tym mówiłem i prosiłem o wybaczenie moich błędów, a także zły gusty w doborze osób... [śmiech ]. Ale wczoraj zdałem sobie z tego sprawę.

Greg Burke:

Nicholas Senèze, La Croix

Nicholas Senèze: Dziękuję, Ojcze Święty. Wracamy z Fatimy, dla której wielkie nabożeństwo ma Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X. Dużo się mówi o porozumieniu, które miałoby nadać status oficjalny Bractwu w Kościele. Niektórzy nawet wyobrażali sobie, że ogłoszenie tej decyzji mogło być mieć miejsce dzisiaj. Czy Wasza Świątobliwość sądzi, że to porozumienie będzie możliwe w najbliższym okresie? I jakie są jeszcze przeszkody? Jakie znaczenie ma dla Waszej Świątobliwości to pojednanie? Czy będzie to triumfalny powrót wiernych, którzy pokażą, co to znaczy być prawdziwie katolickim, a może coś innego?

Papież Franciszek:

Reklama

Odrzuciłbym jakąkolwiek formę triumfalizmu. Kilka dni temu sesja Kongregacji Nauki Wiary , tzw. „feria quarta” nazywana tak, bo odbywa się w środę, studiowała dokument, ale dokument ten do mnie nie dotarł, studium dokumentu. To po pierwsze. Po drugie obecne stosunki są braterskie. W ubiegłym roku wydałem wszystkim ich kapłanom licencję, by mogli spowiadać a także pewną formę jurysdykcji co do małżeństw. Ale wcześniej, również problemy, sprawy, które mieli – na przykład, które muszą być rozwiązane przez Kongregację Nauki Wiary, jak przypadki nadużyć wobec nieletnich – przedkładali je nam. Także Penitencjaria Apostolska; także w przypadku przeniesienia kapłana do stanu świeckiego przedkładają je nam… Istnieją relacje braterskie. Z biskupem Fellay’em mam dobre relacje, rozmawiałem z nim kilka razy. Nie lubię przyspieszyć rzeczy, trzeba iść razem, podążać, a potem zobaczymy. Dla mnie to nie jest kwestia zwycięzców i przegranych, ale braci którzy powinni podążać razem, poszukując formuły do poczynienia kroków naprzód.

Greg Burke:

Dziękuję, Wasza Świątobliwość. Teraz Tassilo Forchheimer z telewizji niemieckiej ARD:

Tassilo Forchheimer:

Ojcze Święty, czy z okazji rocznicy Reformacji, chrześcijanie ewangeliccy i katolicy mogą przemierzyć kolejny odcinek drogi razem? Czy będzie istniała możliwość uczestniczenia przy tym samym stole eucharystycznym? Kilka miesięcy temu, kardynał Kasper powiedział, że możliwe jest uczynienie kroku naprzód już w tym roku ...

Papież Franciszek:

Reklama

Dokonano wielkich postępów! Pomyślmy o pierwszej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu: od tej chwili trwa nieustannie wspólna droga. Podróż do Szwecji była bardzo istotna, ponieważ był to dopiero początek [uroczystości], a także upamiętnienie wraz ze Szwecją. Także tam podkreślono istotne dla ekumenizmu wspólnej drogi takie dzieła jak podążanie razem z modlitwą, z męczeństwem, dziełami charytatywnymi, z dziełami miłosierdzia. Właśnie tam Diakonia luterańska i katolicka Caritas zawarły porozumienie o współpracy: to duży krok! Ale zawsze oczekujemy na kroki, zawsze. Wie Pan, że Bóg jest Bogiem niespodzianek. Nigdy nie wolno nam przestać, zawsze trzeba iść naprzód. Trzeba razem się modlić, wspólnie dawać świadectwo, czyniąc wspólnie dzieła miłosierdzia, co oznacza głoszenie miłości Jezusa Chrystusa, głoszenie, że Jezus Chrystus jest Panem, jedynym Zbawicielem, i że łaska pochodzi wyłącznie od niego ...A na tej drodze teologowie będą kontynuować studium, ale trzeba iść w pielgrzymce. Z sercem otwartym na niespodzianki ...

Greg Burke:

Dziękuję, Wasza Świątobliwość. Teraz przychodzi Mimmo Muolo, z „Avvenire”:

Mimmo Muolo:

Dobry wieczór, Wasza Świątobliwość. Zadaję pytanie w imieniu grupy włoskiej. Wczoraj i dziś wraz z Tobą Ojcze Święty, widzieliśmy w Fatimie wspaniałe świadectwo wiary ludowej. Jest to sama wiara, którą można znaleźć, także w innych sanktuariach maryjnych, jak na przykład w Medjugorje. Co sądzi Wasza Świątobliwość o tych objawieniach. Czy były to prawdziwe objawienia? a także o żarliwości religijnej, jakie wzbudziły, biorąc pod uwagę, że Wasza Świątobliwość postanowił minować biskupa delegata do spraw aspektów duszpasterskich? I jeśli mogę sobie pozwolić na drugie pytanie, co jak wiem leży także bardzo na sercu Tobie, Ojcze Święty, a także nas Włochów: chciałbym wiedzieć: organizacje pozarządowe zostały oskarżone o zmowę z przemytnikami handlującymi ludźmi. Co o tym sądzisz? Dziękuję.

Papież Franciszek:

Reklama

Zacznę od drugiego pytania. Czytałem w gazecie, którą przeglądam rano, że był ten problem, ale jeszcze nie znam szczegółów. I dlatego nie mogę wyrazić opinii. Wiem, że istnieje problem i że śledztwo posuwa się naprzód. Mam nadzieję, że będą je kontynuowali i cała prawda wyjdzie na jaw. Pierwsze pytanie jakie było? Medjugorje. Wszystkie objawienia lub domniemane objawienia należą do sfery prywatnej, nie są częścią zwyczajnego magisterium publicznego Kościoła. Medjugorje: utworzono komisję pod przewodnictwem kardynała Camillo Ruiniego. Uczynił to Benedykt XVI. Ja pod koniec roku 2013 lub na początku 2014 otrzymałem od kardynała Ruiniego wyniki jej prac. W skład Komisji wchodzili świetni teologowie, biskupi i kardynałowie. Raport komisji Ruiniego jest bardzo dobry. Potem były pewne wątpliwości w Kongregacji Nauki Wiary i uznała ona za stosowne wysłać do każdego z członków Kongresu, tej „feria quarta”, wszelką dokumentację, także rzeczy, które zdawały się przemawiać przeciwko raportowi kard. Ruiniego. Otrzymałem powiadomienie: pamiętam, było to w sobotę wieczorem, późnym wieczorem. Nie wydawało mi się to słuszne, jakby wystawiano – wybaczcie mi to określenie na aukcję relację kardynała Ruiniego, która została wykonana bardzo dobrze. A w niedzielę rano, prefekt Kongregacji Nauki Wiary otrzymał od mnie list, w którym poprosiłem go, aby zamiast wysyłać swoje opinie do „feria quarta” wysłali je raczej do mnie osobiście. Te opinie były studiowane i wszystkie podkreślają bogactwo relacji kardynała Ruiniego. Tak, przede wszystkim musimy rozróżnić trzy rzeczy. Dotyczące objawień, kiedy wizjonerzy byli dziećmi: relacja mówi, że trzeba je nadal badać. Odnośnie do rzekomych objawień aktualnych relacja wyraża pewne swoje wątpliwości. Osobiście jestem bardziej złośliwy: wolę Maryję, która jest Matką, naszą Matką, a nie Maryję, która jest szefową urzędu telegraficznego, która każdego dnia wysyła wiadomość o określonej porze, wysyła... to nie jest mama Jezusa. A te rzekome objawienia nie mają wielkiej wartości. I wyrażam to, jako moją opinię osobistą… Kto bowiem uważa, że Maryja mówi: „Przyjdźcie, jutro o tej godzinie przekażę orędzie temu widzącemu!”. Nie: w raporcie kard. Ruiniego rozróżniono te objawienia. I po trzecie, prawdziwa istota raportu kard. Ruiniego: kwestia duchowa, duszpasterska wiernych, którzy pielgrzymują tam i się nawracają, ludzi, którzy spotykają Boga, zmieniają życie... To nie za pomocą jakiejś magicznej pałeczki; tego faktu duchowo-duszpasterskiego nie można negować. Teraz, aby zobaczyć to ze wszystkimi możliwymi elementami, z odpowiedziami, które otrzymałem od teologów, mianowałem bardzo dobrego biskupa, (abpa Henryka Hosera) z wielkim doświadczeniem, aby zobaczył ten wymiar duszpasterski, tam obecny. A na koniec zostanie wyrażona opinia.

Mimmo Muolo:

Wasza Świątobliwość, dziękuję także za błogosławieństwo dla moich rodaków, którzy dziękują Waszej Świątobliwości: widzieli je i są bardzo zadowoleni.

Papież Franciszek

Dziękuję.

Greg Burke:

Wasza Świątobliwość, jeśli teraz mogę być tym złym, wszystkie grupy językowe zadały pytanie, a jest ich sześć….

Papież Franciszek:

A czy mamy jeszcze czas ...

Greg Burke: Jest jeszcze jedno pytanie ...

Papież Franciszek: Jedno lub dwa ...

Greg Burke: Joshua McElwee, z National Catholic Reporter

Joshua McElwee: Dziękuję, Ojcze Święty. Moje pytanie brzmi: ostatnia członkini Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich, która była wykorzystywana przez duchownego, w marcu zrezygnowała z udziału w jej pracach. Pani Marie Collins powiedziała, że musiała zrezygnować, bo urzędnicy watykańscy nie wprowadzali w życie zaleceń Komisji, które Ty, Ojcze Święty, zatwierdziłeś. Mam dwa pytania. Kto za to odpowiada? I co czynisz, Ojcze Święty, aby zapewnić, żeby księża i biskupi w Watykanie wprowadzali w życie Twoje zalecenia, polecane przez Twoją Komisję?

Papież Franciszek:

Reklama

To prawda, Marie Collins dobrze mi sprawę wyjaśniła, rozmawiałem z nią, jest wspaniałą kobietą. Nadal pracuje w formacji z kapłanami w tej dziedzinie. To dzielna kobieta, która chce pracować. Sformułowała takie oskarżenie i ma trochę racji. Dlaczego? Bo jest wiele spraw opóźnionych, gdyż doszło do spiętrzenia prac. Ponadto w tym czasie trzeba było w tej kwestii stworzyć ustawodawstwo, co muszą dokonać biskupi diecezjalni? Dzisiaj w niemal wszystkich diecezjach świata istnieją wzorce postępowania w tych przypadkach: to wielki postęp. W ten sposób dokumentacja jest dobrze sporządzana. To poważny krok. Inną kwestią jest brak ludzi, potrzeba więcej specjalistów zdolnych do prowadzenia tego typu spraw, a Sekretarz Stanu poszukuje, także kard. Müller, by zaproponować nowe osoby. Niedawno przyjęto kolejnych dwóch lub trzech. Nastąpiła zmiana dyrektora biura dyscyplinarnego, który był świetny, ale trochę znużony. Powrócił do swojej ojczyzny, aby dalej wykonywać tę samą pracę w ramach swojej konferencji episkopatu. A nowy jest Irlandczykiem, ks. prał. Kennedy – to człowiek świetny, bardzo skuteczny, szybko działający - a to jest doprawdy sporą pomocą. Jest też coś innego. Czasami biskupi przesyłaj dokumentację. Jeśli protokół jest dobrze sporządzony, natychmiast zostaje przesłany na „feria quatra”, która bada dokumentację i podejmuje decyzje. Jeśli natomiast protokół nie jest dobrze sporządzony, trzeba go cofnąć i sporządzić na nowo. Z tego względu pojawiają się idee stworzenia trybunałów kontynentalnych, czy dwóch na każdy kontynent: na przykład w Ameryce Łacińskiej jeden w Kolumbii a drugi w Brazylii…Byłyby one jakby trybunałami wstępnymi lub trybunałami kontynentalnymi. Znajduje się to w stadium planowania. Następnie dokumentacja studiuje „feria quarta” i podejmuje się decyzję o wykluczeniu księdza ze stanu duchownego, który powraca do diecezji i składa odwołanie. Wcześniej apelację analizowała ta sama „feria quarta”, która wydawała orzeczenie, ale jest to niesprawiedliwe. Stworzyłem zatem specjalny trybunał, na którego czele postawiłem osobę bezsporną: arcybiskupa Malty, Charlesa Sciclunę, który należy do najbardziej zdecydowanych przeciwników nadużyć. W tym drugim trybunale – musimy być bowiem sprawiedliwi – osoba składająca apelację ma prawo do obrony. Jeśli ten trybunał aprobuje pierwsze orzeczenie – sprawa jest zakończona. Pozostaje jedynie możliwość napisania listu i zwrócenia się do papieża o ułaskawienie. Ja nigdy żadnego ułaskawienia nie podpisałem. Tak jak sprawy się mają, posuwamy się naprzód. Marie Collins miała w tym względzie rację, ale także my byliśmy w drodze. Jest dwa tysiące spiętrzonych przypadków! Dziękuję.

Greg Burke:

Wasza Świątobliwość, ale teraz musimy już iść ...

Papież Franciszek:

Ale kto na mnie czeka?

Greg Burke: Portugalka …

Papież Franciszek:

Oh, biedaczka …

Greg Burke:

A zatem dobrze …

Joana Haderer, Portugalska agencja Lusa:

Dziękuję, Ojcze Święty. Będę mówiła po hiszpańsku, bo to dla mnie łatwiejsze. Chciałabym zadać pytanie o kwestię portugalską, ale myślę, że dotyczy to wielu społeczeństw zachodnich. W Portugalii niemal wszyscy Portugalczycy uważają się za katolików, prawie wszyscy, niemal 90 proc. Ale sposób organizowania się społeczeństwa, podejmowane przez nas decyzje ... są często sprzeczne ze stanowiskiem Kościoła. Mam na myśli małżeństwa homoseksualne, depenalizację aborcji. Teraz zaczniemy dyskutować nad eutanazją. Jak to widzisz Ojcze Święty?

Papież Franciszek:

Reklama

Sądzę, że jest to problem polityczny. A także problem tego, że sumienie katolickie nie zawsze jest w pełni posłuszne wobec Kościoła oraz, że nie ma za sobą dopracowanej katechezy, ludzkiej katechezy ... Bowiem Katechizm Kościoła Katolickiego jest przykładem czegoś poważnego i dopracowanego. Myślę, że jest to spowodowane brakiem edukacji i kultury. Bo jest to dziwne: w niektórych innych regionach - Myślę, że we Włoszech, niektórych częściach Ameryki Łacińskiej są osoby bardzo katolickie, ale antyklerykalne ... nie brak mangiapreti [dosł. pożeraczy księży] (śmieje się). Jest to zjawisko, które występuje. Zdarza się, ...

Joana Haderer:

Czy to martwi Waszą Świątobliwość?

Papież Franciszek:

Oczywiście martwi mnie to. Dlatego mówię kapłanom - przeczytacie to: „Unikajcie klerykalizmu!”. Ponieważ klerykalizm oddala was od ludzi. „Unikajcie klerykalizmu" i pozwólcie mi dodać: to jest plaga w Kościele. Ale tutaj trzeba też pracować nad katechezą, nad kształtowaniem sumienia oraz dialogu i wartości humanistycznych. Dziękuję.

Dziękuję wszystkim za pracę i wasze dociekliwe pytania. Dziękuję.

Greg Burke:

Dziękuję, Wasza Świątobliwość.

Papież Franciszek:

I módlcie się za mnie, nie zapominajcie.

2017-05-16 14:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek już w Portugalii

[ TEMATY ]

Franciszek w Fatimie

episkopat.pl

O godz. 16.11 (17.11 czasu polskiego) samolot włoskich linii lotniczych AZ321 "Piazza della Signoria di Gubbio" z papieżem na pokładzie wylądował na lotnisku bazy lotniczej Monte Real, położonej około 40 km od Fatimy. W dniach 12-13 maja Franciszek będzie przewodniczył w fatimskim sanktuarium obchodom setnej rocznicy objawień Matki Bożej trojgu pastuszkom w tej portugalskiej miejscowości. Dwoje z nich - bł. Franciszka i bł. Hiacyntę Marto - Ojciec Święty ogłosi 13 maja świętymi.

Organizatorzy spodziewają, że w uroczystościach weźmie udział ok. 1 mln wiernych z całego świata. Jest to 19 podróż zagraniczna Franciszka. Jej hasłem są słowa: „Z Maryją, pielgrzym nadziei i pokoju”.
CZYTAJ DALEJ

Wojsko poszło w teren

Niedziela Ogólnopolska 50/2022, str. 40-41

[ TEMATY ]

stan wojenny

Grzegorz Żołnierkiewicz, zbiory Ośrodka KARTA /pl.wikipedia.org

Czołgi T-55 na ulicach Zbąszyna

Czołgi T-55 na ulicach Zbąszyna

Te zdarzenia przesądziły o tym, że decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce stała się nieodwołalna.

Późną jesienią 1981 r. napięcie społeczne sięgało zenitu. Podsycały je władze PRL, m.in. tolerując słabe zaopatrzenie w produkty tzw. pierwszej potrzeby czy prowokując konflikty w zakładach pracy i w dopiero raczkującej Solidarności.
CZYTAJ DALEJ

W 43.rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

2024-12-13 22:19

Biuro Prasowe AK

    – Solidarność trzeba zdobywać zawsze na nowo, nie tylko posiadać, bo przychodzi jako dar, utrzymuje się przez zmaganie – mówił, odwołując się do kard. Karola Wojtyły, abp Marek Jędraszewski, który w 43. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce przewodniczył Mszy św. w katedrze na Wawelu.

Na początku liturgii abp Marek Jędraszewski zachęcił, aby modlitwą otoczyć wszystkie ofiary stanu wojennego wprowadzonego w Polsce w nocy 13 grudnia 1981 roku. „A także całą naszą Ojczyznę, aby z tej ofiary potrafiła wyciągnąć jak najbardziej właściwe wnioski, owoce i tym wielkim cierpieniem, które wtedy miało miejsce, mogła przekazywać najlepsze tradycje współczesnym pokoleniom i przyszłości – zarówno gdy chodzi o miłość do Boga i do Ojczyzny, jak i o wielką sprawę solidarności i sprawiedliwości społecznej”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję