Indie: strój zakonny Matki Teresy „znakiem prawnie chronionym”
Białe sari z trzema niebieskimi paskami na obrzeżach – strój zakonny św. Matki Teresy (1910-97) i założonego przez nią Zgromadzenia Misjonarek Miłości – otrzymały opiekę prawną jako „znak chroniony”. Według mediów ochronę prawną tego stroju zakonnego zapewnił specjalizujący się w tej dziedzinie adwokat Biswajit Sarkar, działający z upoważnienia sióstr.
Ochrona prawna jako „znaku chronionego” ma przeszkodzić wykorzystywaniu znanego na całym świecie charakterystycznego sari misjonarek miłości – poinformował 11 lipca portal „India Today”, powołując się na słowa prawnika, który był obrońcą założycielki zgromadzenia. „Prawo wyłączności używania białego sari, ozdobionego błękitnymi paskami, należy wyłącznie do misjonarek miłości” – oświadczył Sarkar. Podkreślił też, że jest to pierwszy tego typu przypadek, gdy ochronę prawną otrzymał strój jako „własność duchowa”.
Media hinduskie poinformowały w tych dniach, że urząd patentowy w Indiach zaakceptował wniosek adwokata Sarkara 4 września 2016 roku, w dniu kanonizacji Matki Teresy. Nie ogłoszono tej decyzji, gdyż – jak podkreśla adwokat – misjonarki miłości nie przywiązują wagi do obecności w życiu publicznym. Uważa on jednak, że wobec pozbawionego skrupułów i niezgodnego z prawem wykorzystywania wzoru ich stroju konieczne stało się objęcie go ochroną prawną.
Matka Teresa z Kalkuty, czyli Agnes Gonxha Bojaxhiu (1910-97), przeszła do historii jako „matka ubogich”. Dzięki swemu zaangażowaniu na rzecz biednych, bezdomnych, chorych i umierających ta założycielka zgromadzenia zakonnego i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla w 1979 stała się niezapomnianą postacią. 4 września 2016 kanonizował ją w Watykanie papież Franciszek. W drodze ze swego miejsca urodzenia – Skopje w dzisiejszej Macedonii – do chwały ołtarzy przeżyła ona wiele etapów życia, które prowadziły ją przez niemal wszystkie kraje świata.
W 1959 roku Matka Teresa otworzyła w Kalkucie dom starców i centrum dla trędowatych, w dwa lata później założyła dla nich osadę Shantinagar (Miejsce Pokoju). Nieco później podobne placówki zaczęły powstawać kolejne w wielu dużych miastach Indii a także w innych krajach.
Pierwszy dom za granicą rozpoczął działalność w 1965 roku w Wenezueli, a w 1968 w Europie – w Rzymie, gdzie wkrótce potem powstał zakonne centrum nowicjatu. Ogółem Matka Teresa do swej śmierci powołała do życia 594 domy w 120 krajach. Większość z nich otwierała osobiście, przy czym zawsze zapraszał ją na taką uroczystość biskup miejsca. Założony przez nią w 1985 roku dom dla chorych na AIDS w Nowym Jorku był pierwszą tego typu placówką na świecie.
Matka Teresa założyła też kilka zgromadzeń w ramach jednej rodziny zakonnej:
Butonierka i brustasza to dwa różne elementy męskiej marynarki, bardzo często ze sobą mylone. Jaka jest ich rola i czy w ogóle trzeba się nimi przejmować?
Brustasza to mała kieszonka po lewej stronie marynarki, obok klapy. Wkłada się do niej poszetkę, czyli elegancką kwadratową chusteczkę. Butonierka natomiast to najwyższa dziurka w lewej klapie – pozostałość po czasach, kiedy męskie marynarki zapinane były pod szyję. Dziś można w niej umieścić kwiat lub specjalny pin. Czy trzeba coś nosić w brustaszy lub butonierce? Elegancki klasyczny męski garnitur powinien sam się „obronić”, bez dodatkowych ozdób. Jeśli jednak chcesz podążać za trendami, oto kilka podpowiedzi.
Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane
przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia
i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel.
Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich.
Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.
Kiedy myślimy o trzeciej
osobie, która – obok Jezusa
i Maryi – będzie ukazywać się
Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć
najciemniejsze ze słów.
Przyszłej błogosławionej objawiać się
będzie także diabeł.
Może to zdumiewające, ale częściej niż
Jezus.
Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej
duszę.
Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej
urodzin odbył się w miejscowej parafii
pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała
imię Józefina Franciszka Janina Maria.
Ma cztery patronki w niebie, ale tylko
ta ostatnia będzie się jej objawiać razem
z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne
i proste. Pochodzi z wielodzietnej,
pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że
dwa lata po jej narodzinach umiera na
zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu
takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą
różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają
w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano
do klasztoru, a jeden z braci uczy się
w seminarium.
Właściwie wszystko jest zwyczajne.
Tak jest przynajmniej – podkreślmy to
„przynajmniej” – na zewnątrz.
Do 1897 roku.
Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat,
przestaje być taka jak inne dzieci.
To wtedy wszystko się zaczyna…
Włoski Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym odrzucił, jako niedopuszczalny, wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu kodeksu karnego zakazującego eutanazji. Sprawa została wniesiona przez sąd we Florencji, który zakwestionował art. 579 kodeksu karnego, penalizujący tzw. „zabójstwo za zgodą”. Oznacza to, że nie ma podstaw, by zalegalizować eutanazję, jako prawo, przysługujące w świetle konstytucji. Niemniej jednak wyrok TK budzi niepokój wśród obrońców życia.
Sędzia, wnioskujący o sprawdzenie, czy zakaz eutanazji nie jest sprzeczny z konstytucją, argumentował, że obecne przepisy uniemożliwiają przeprowadzenie eutanazji nawet wobec osób, które spełniają warunki do skorzystania z procedury tzw. „wspomaganego samobójstwa”, lecz z powodu fizycznej niepełnosprawności nie są w stanie wykonać jej samodzielnie i proszą o pomoc osobę trzecią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.