Podczas prac wykopaliskowych w mieście Rosz ha-Ajin w środkowym Izraelu archeolodzy odkryli liczący 2700 lat system wodny. Ten podziemny zbiornik ma długość 20 metrów i głębokość 4 metry, poinformował 20 lipca izraelski urząd ds. starożytności.
Jak wynika z przeprowadzonych wykopalisk, zbiornik znajdował się pod budynkiem o długości 50 metrów. Zdaniem naukowców, istnieje prawdopodobieństwo, że oba te miejsca pochodzą z ok. VII-VIII wieku przed Chrystusem. Podczas gdy naziemna budowla przestała funkcjonować w czasach perskich, podziemny zbiornik służył jeszcze przez wieki.
Cały system i wielkość zbiornika świadczą o tym, że był to budynek administracyjny dla leżących wokół gospodarstw rolnych, uważa kierownik zespołu archeologów Gilad Itach. Na ścianach w pobliżu wejścia znaleziono ponadto kamienne figury, krzyże i motywy roślinne z późniejszego okresu.
Według urzędu ds. starożytności, wykopaliska będą udostępnione do zwiedzania.
Sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie, mal. Antoni Patkowski
Kiedy w XIII stuleciu przed Chr. Izraelici pod wodzą Mojżesza wyruszyli z Egiptu do ziemi obiecanej, nie potrafili się oprzeć przynajmniej trzem pokusom. Po pierwsze, oddawali pokłon cielcowi ulanemu ze złota. Po drugie, wystawiali Boga na próbę, powątpiewając, czy zdoła On przeprowadzić lud do Kanaanu. Po trzecie, szemrali przeciw Mojżeszowi, domagając się chleba z nieba.
Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.
Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.
Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".
- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.