Reklama

O, Panie, to Ty na mnie spojrzałeś...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prał. Jan Jędrzejowski urodził się 25 maja 1915 r. Do seminarium duchownego wstąpił jesienią 1936 r. Święcenia kapłańskie przyjął 21 czerwca 1942 r. Opatrzność Boża tak pokierowała jego losem, że na początku swojego kapłaństwa został skierowany do Huty Różanieckiej. Decyzja władz kościelnych była spowodowana prośbą miejscowej ludności, która bardzo potrzebowała kapłana i własnej parafii. Uciążliwa była dla wiernych coniedzielna piesza wędrówka na Mszę św. do parafii Płazów, oddalonej o 10 km.
Po otrzymaniu nominacji ks. Jędrzejowski zamieszkał w Hucie Różanieckiej. Nikt nie przypuszczał, że kapłan, który rozpoczynając swoją posługę w trudnych warunkach zarówno materialnych, jak i mieszkaniowych, spędzi w tej małej wiosce 50 lat życia. Pierwsze lata były bardzo trudne. Na początku przyjęto Księdza do prywatnego mieszkania, dopiero dużo później wybudowano plebanię. Wierni dzielili się wszystkim, co posiadali, darzyli kapłana szacunkiem i wsparciem. Ksiądz Prałat wytrwale i gorliwie budował życie duchowe przez głoszenie Słowa Bożego, udzielanie sakramentów i sprawowanie Mszy św. Życie nie było łatwe, lecz czego nie dokonały słowa, to uczyniła modlitwa i ufność pokładana w Boga.
Ks. Jędrzejowski oddany dla swej wspólnoty, dzielił się swoim czasem i zawsze służył swoją osobą. 50 lat, które spędził w Hucie, zaowocowało powołaniami kapłańskimi i zakonnymi, utworzono kółka Żywego Różańca, dzieci z zapałem uczestniczyły we Mszy św., w katechezie i nabożeństwach w ciągu roku.
Ksiądz Prałat był wymagającym kapłanem, wymagał zarówno od siebie, jak i od innych. Sprawy Boga i Kościoła były najważniejsze i wszyscy mieli tego świadomość. Postawa zapatrzenia w Chrystusa towarzyszyła ks. Jędrzejowskiemu przez cały czas pracy duszpasterskiej, a parafianie mieli wspaniały przykład do naśladowania. Prawie 9 lat minęło od momentu odejścia Księdza Prałata z Huty Różanieckiej, ale jak tylko pozwalają na to siły i czas, to przyjeżdża do nas i czuje się tu jak w domu, bo na stałe wpisał się w historię naszej wioski.
21 czerwca 2004 r. ks. prał. Jan Jędrzejowski obchodził 62. rocznicę święceń kapłańskich. Jest najstarszym kapłanem w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Z tej okazji wszyscy parafianie Huty Różanieckiej wyrażają swoją wdzięczność za trud, za wierną i uczynną przyjaźń, za poświęcenie się sprawie Bożej i życzą Dostojnemu Jubilatowi wielu lat życia i potrzebnych łask Bożych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Papież Leon XIV

Prevost

Pawia

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy obraz Leona XIV

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.

Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Z „wiarą w sercu, z nadzieją u boku” - 30. Pielgrzymka ZHP

2025-05-17 17:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

harcerze

ZHP

Karol Porwich/Niedziela

Z „wiarą w sercu, z nadzieją u boku” po raz 30. na Jasnej Górze zameldowali się w dorocznej pielgrzymce druhny i druhowie ze Związku Harcerstwa Polskiego. Modlitwą otoczyli Ojca Świętego Leona XIV oraz dziękowali za życie i pontyfikat Franciszka, którego przesłanie o nadziei uczynili tematem spotkania.

Harcerze otrzymali m.in. pamiątkowe obrazki z przesłaniem papieża Franciszka o nadziei: „Nadzieja nie umarła, nadzieja jest żywa i ogarnia nasze życie na zawsze. Nadzieja nie zawodzi”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję