Reklama

Wiara

Kraków: wyruszyła 37. Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Krakowskiej

Z Wawelu wyruszyła 37. Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Krakowskiej na Jasną Górę. "Wasze świadectwo trudu, modlitwy i wspólnoty niech będzie świadectwem ukochania Najjaśniejszej Rzeczypospolitej" - mówił do pielgrzymów abp Marek Jędraszewski, który przewodniczył uroczystej Mszy św. rozpoczynającej wędrówkę Małopolan.

[ TEMATY ]

pielgrzymka 2017

Krzysztof Jan Reszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie wygłoszonej homilii metropolita krakowski zwrócił uwagę, że tajemnica Przemienia Pańskiego, a także koniec życia św. Piotra, ukazują, że podstawową więzią chrześcijan ma być prawda o Bożym Synu. "Trzeba dać wszystkim poznać moc i przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Dać poznać moc Jego zbawczego dzieła, które trzeba przyjąć i w nie uwierzyć" - mówił.

Jak zauważył, zbawcze posłannictwo Chrystusa zostało potwierdzone w odczytanym ewangelicznym fragmencie przez samego Boga. Dodał jednak, że są przecież także świadectwo proroków. Do podobnego świadectwa zachęcił pątników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Idźcie i głoście prawdę o Jezusie Chrystusie, Bożym Synu. I głoście tę prawdę w sytuacji kulturowej zapewne porównywalnej do tej, w jakiej znajdował się św. Piotr i pierwsi chrześcijanie. Kiedy już nie ma według wielu mędrców współczesnego świata miejsca na prawdę. Kiedy głosi się jedynie post-prawdę" - apelował.

Hierarcha podkreślił mocno, że takie jest właśnie główne zadanie pielgrzymujących. "Dlatego tak ważne będzie wasze każde osobiste świadectwo o Jezusie Chrytusie. Najpierw poprzez pielgrzymi trud. To nie jest kwestia emocji, zachwytów, uniesień czy zniechęceń, które są kwestią jedynie chwili. Wasz pielgrzymi trud wskazuje na inne wyższe i najbardziej istotne pokłady człowieczeństwa" - wyjaśnił.

Dodał, że bardzo ważnym świadectwem na pątniczym szlaku jest także modlitwa. "Czy ta indywidualna czy wspólnotowa. Nie ma życia prawdziwie głębokiego, które by nie było życiem modlitwy, bo ona otwiera nas na Boga" - stwierdził.

Arcybiskup wskazał także na wielką rolę wspólnoty - zarówno tej eucharystycznej, jak i pielgrzymiej, ale także z osobami, które goszczą pątników na nocleg czy wspierają w drodze. "Życzę wam wspaniałych doświadczeń tego, co znaczy Kościół - co znaczy wspólnota wiary nadziei i miłości, co znaczy pokrzepianie się ciałem i krwią Chrystusa w Eucharystii, co znaczy otwieranie się każdego dnia na Jego słowo, życzę wam wielu radości mimo zmęczenia" - mówił.

Reklama

Metropolita życzył pątnikom, by w drodze nie ustawali na modlitwie, zanosząc do Boga przez Maryję wszystkie intencje bliskie ich sercu. "A ponieważ ta Matka jest naszą królową, królową Polski, proszę was, abyście podczas tej wspólnej i osobistej modlitwy prosili również Boga za przyczyną naszej Matki za naszą ojczyznę. Aby była zawsze wierna Bogu, krzyżowi i Ewangelii. Aby nie wyrzekła się nigdy swojej tożsamości, od samego początku budowanej na chrześcijańskiej wierze" - wezwał.

"Idzżcie z Chrystusem do domu Matki pełni radości i szczęścia" - powiedział na zakończenie abp Jędraszewski. 37. Piesza Pielgrzymka Krakowska wędrować będzie do Częstochowy w dniach 6-11 sierpnia. Co roku uczestniczy w niej ok. 10 tys. osób. W tym roku pątnikom przewodzi hasło „Idźcie i głoście”.

Dla społeczności pielgrzymkowej Biuro Prasowe KEP utworzyło facebookowy fanpage i twitterowy hashtag #PolskaPielgrzymuje. Zamieszczać na nich można pielgrzymkowe filmy, zdjęcia, relacje i intencje. Najnowsze informacje z pielgrzymiego szlaku dostępne są również w serwisie specjalnym KAI www.pielgrzymki.ekai.pl.

2017-08-06 11:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Marczak: łatwiej jest żyć, słuchając Maryi

[ TEMATY ]

pielgrzymka 2017

Bożena Sztajner/Niedziela

Łatwiej jest żyć słuchając Maryi. Ona użycza nam swoich uszu, byśmy lepiej mogli słyszeć i spełniać wszystko, cokolwiek Jezus nam powie – mówił bp Marczak. Administrator archidiecezji łódzkiej odprawił Mszę św. dla uczestników pielgrzymki archidiecezji łódzkiej.

Słowo pouczenia pasterskiego wygłoszone podczas liturgii, zostało oparte o fragment ewangelii św. Jana, opowiadający o cudzie w Kanie Galilejskiej, którego dokonał Jezus, a w którym swój udział miała Jego Matka. – Kiedy wino się skończyło, Maryja rzekła do Jezusa: „Nie mają już wina”. Maryja ma oczy otwarte na potrzeby nowożeńców. Maryja nie jest tylko Matką Jezusa, ale wszystkich ludzi. Tam, gdzie jest potrzeba, tam jest i Maryja - zauważył biskup.

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję