Jednym z ważnych elementów, ułatwiających bądź utrudniających kształtowanie charakterów młodych ludzi, jest określony wzorzec osobowy. Każdy człowiek obserwuje życie różnych osób. Jednych nazywa idolami,
innych bohaterami. Chciałby przeżyć to, co oni przeżyli, i w swoim życiu powtórzyć ich osiągnięcia. Do właściwego rozwoju konieczne są wzorce osobowe, będące punktem odniesienia dla dzieci i młodzieży.
Ważnym zadaniem jest, aby rodzice od najmłodszych lat starali się ukazywać swoim pociechom takie wzorce, które będą zachętą do podejmowania wielkich spraw i przyjmowania różnych życiowych wyzwań. Aby
tak się stało, sami rodzice zobowiązani są do bycia osobowościami ukazującymi wielkie ideały. Brak posiadania wzorców powoduje, że osoba zaczyna - jak pisał abp Józef Życiński - uprawiać filozofię
motylka. Troszkę na jednym kwiatku, troszkę na drugim, a tak naprawdę to na żadnym. Taki stan rzeczy powoduje rozdwojenie osobowości. Wtedy nie pozostaje nic innego, jak powtórzyć za św. Markiem: „Na
imię mi »Legion«, bo nas jest wielu” (Mk 5, 9). Życie nad wyraz dokładnie pokazuje, że człowiek żyjący bez żadnego punktu odniesienia błądzi, miotany przez codzienność raz w jednym
kierunku, raz w drugim. Trudno wówczas o konsekwencję w działaniu, a cóż dopiero w wychowaniu i dawaniu świadectwa. Dopiero w obecności ludzi o bogatej duchowości młody człowiek zauważa, jak bardzo jeszcze
wiele w nim braków i egoizmu. Tylko wtedy jest w stanie wzbijać się na wyżyny życia. Zatem górujący nade mną moralnie i intelektualnie człowiek nie może być podstawą do ataku, ale do współpracy i przepustką
do wielkich szczytów. Gdy młody człowiek wysoko mierzy, to nawet grzech uświadomi mu, że źródłem jego szczęścia będzie jedynie wysokie pasmo górskie, bowiem z jego wysokości horyzonty się rozszerzają.
Dlatego tak bardzo ważne jest, aby rodzice posiadali wielkie ideały i umieli je - mimo brutalności życia - ukazywać swoim dzieciom. Polega to także na uświadomieniu, że jakość życia staje
się najlepszym zabezpieczeniem ludzkiej godności. Odpowiedni styl życia buduje godność osobowościową człowieka, na mocy której jest on szanowany lub lekceważony. Trzeba zaznaczyć, że tę godność człowiek
może utracić poprzez lekceważenie norm moralnych i innych ludzi. Wdrażanie ideałów i ukazywanie wzorców osobowych dzieciom będzie procentować na stare lata rodziców.
Należy również podkreślić, że dla chrześcijanina głównym wzorcem i źródłem życia jest sam Chrystus. Dzięki Niemu ludzie potrafią się wzbić na szczyty swoich możliwości. Przypominam sobie wizytę u
chorych dzieci na Oddziale Hematologii w Poliklinice Chirurgicznej w Prokocimiu Nowym. Z jedną dziewczynką, Moniką, rozmawiałem nieco dłużej. W końcu skierowałem do niej takie zdanie: - Ty musisz
bardzo cierpieć, prawda? Na to ona, nie namyślając się, krótko i zdecydowanie odpowiedziała: „Z pewnością Pan Jezus na krzyżu cierpiał bardziej!”. Co za głęboka odpowiedź. Mogła udzielić jej
tylko osoba, której rzeczywistym wzorem jest Jezus. Widać, że edukacja domowa już przynosi owoce. Jezusowe słowa akcentujące życie w obfitości zostały przez Monikę przyjęte. Dzięki ukazywaniu dzieciom
postawy Mistrza z Nazaretu rodzice przyczyniają się do wychowania prawdziwie chrześcijańskiego. Bowiem tylko w Jezusie człowiek jest w stanie uzyskać siłę i moc do stawiania czoła wyzwaniom życia. Nieprzypadkowo
Jan Paweł II przypomniał w Paryżu w 1980 r. Polonii francuskiej podstawową prawdę, że „miarą rzeczy i spraw w świecie stworzonym jest człowiek, ale miarą człowieka jest Bóg. Dlatego też
do tego źródła, do tej miary jedynej, którą jest Bóg Wcielony - Jezus Chrystus, musi powracać zawsze człowiek, jeśli chce być człowiekiem i jeśli ludzki ma być jego świat”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu